6°   dziś 7°   jutro
Piątek, 05 grudnia Saba, Kryspin, Gerard, Sabina, Edyta, Krystyna, Norbert

Raport Funduszu Sprawiedliwości - możliwe zawiadomienia do prokuratury

Opublikowano  Zaktualizowano 

NIK przekazała ministrowi sprawiedliwości końcowy raport dot. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Minister złożył zastrzeżenia, które zostaną rozpatrzone do końca sierpnia - powiedział PAP wiceszef Izby dr Michał Jędrzejczyk. NIK nie wyklucza zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Najwyższa Izba Kontroli zakończyła czynności kontrolne dotyczące Funduszu Sprawiedliwości i 1 lipca br. przesłała do ministra sprawiedliwości końcowe wystąpienie pokontrolne. Dokument ten obejmuje analizę wydatkowania środków z funduszu, w tym m.in. umowy z Fundacją Profeto.

W rozmowie z PAP, którą wkrótce nadamy w serwisie, wiceszef NIK poinformował, że wszystkie wystąpienia pokontrolne związane z działaniami NIK są już prawomocne i ostateczne. Z kolei wystąpienie do ministra jest ostatnim i najbardziej systemowym. Obejmuje całość nieprawidłowości i może stanowić podstawę do dalszych działań. - To np. możliwość skierowania zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Nie mogę wykluczyć, że takie zawiadomienia zostaną złożone - dodał Jędrzejczyk.

Minister sprawiedliwości złożył zastrzeżenia do treści raportu. Zgodnie z procedurą, zajmie się nimi Kolegium NIK, prawdopodobnie do końca sierpnia.

Zobacz również:

Zdaniem Jędrzejczyka, istota problemu wokół Funduszu Sprawiedliwości sięga 2017 roku, kiedy to poszerzono jego cele o „przeciwdziałanie przestępczości”. Wiceszef NIK podkreślił, że to pojęcie jest niezdefiniowane ustawowo, a więc podatne na nadużycia. Finansowano pod tym hasłem wszystko – od tomografów po motopompy – ocenił. Dodał, że taka praktyka jest sprzeczna z ustawą o finansach publicznych i miała cechy kampanii wyborczej finansowanej ze środków publicznych.

- Otworzyło to furtkę do finansowania praktycznie dowolnych działań z funduszu, bo wystarczyło, by dysponent uznał, że coś może przeciwdziałać przestępczości — co jest nieprawdą i absurdem - powiedział Jędrzejczyk, podkreślając też, że to „dewastacja ustawy o finansach publicznych”.

NIK zapowiada sformułowanie postulatów de lege ferenda, czyli propozycji zmian legislacyjnych, które zostaną ujęte w informacji o wynikach kontroli.

Jędrzejczyk proszony o odniesienie się do faktu, że w ostatnim 1,5 roku nie pojawiła się jednak ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości propozycja zmiany kodeksu karnego wykonawczego, który reguluje Fundusz Sprawiedliwości, podkreślił, że pokontrolne wnioski NIK mogą być dla resortu drogowskazem. Jednocześnie wiceszef Izby z zadowoleniem przyjął decyzję resortu o wykreśleniu z rozporządzenia tzw. paragrafu 11, pozwalającego na przyznawanie środków poza konkursem w uzasadnionych przypadkach.

Wiceprezes Izby wskazał też trzy osoby z byłego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości jako odpowiedzialne za decyzje dotyczące funduszu: byłego ministra Zbigniewa Ziobrę i b. wiceszefów MS Marcina Warchoła i Marcina Romanowskiego. – To oni odpowiadali za ogłaszanie konkursów, zatwierdzanie ich wyników, podpisywanie umów z beneficjentami. Romanowski, który przebywa na Węgrzech w związku z tą sprawą, jako wiceminister nadzorował Departament Funduszu Sprawiedliwości - przypomniał Jędrzejczyk. (PAP)

Komentarze (1)

ciekawy
2025-07-31 22:29:12
0 2
NIK Banasia tak twierdzi???
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Raport Funduszu Sprawiedliwości - możliwe zawiadomienia do prokuratury"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]