'Czujemy się zagrożeni'. Będzie pozew zbiorowy?
Limanowa. Mieszkańcy ul. Witosa i Fabrycznej w Limanowej są zaniepokojeni ostatnią awanturą, gdyż może doprowadzić do podobnej sytuacji jak przed kilkoma laty, gdy omal nie zakończyło się samosądem. Jak udało nam się dowiedzieć, planują złożenie do sądu pozwu zbiorowego w sprawie gróźb, które padają pod ich adresem.
Mieszkańcy osiedla przy ul. Witosa i Fabrycznej są zaniepokojeni poniedziałkowym zajściem. Przypomnijmy, że jeden z Polaków miał zostać pobity przez nieletniego Roma. Jak udało nam się ustalić, był już na obdukcji i w najbliższych dniach zostanie w tej sprawie złożone zawiadomienie.
Nieletni Rom, wobec którego funkcjonariusze policji chcieli podjąć czynności, dopuścił się ich znieważenia, a nawet groził, że wbije im 'kosę' (nóż w brzuch - przyp. red.).
Wczoraj udało nam się porozmawiać z jedną z kobiet, która mieszka na osiedlu. Twierdzi, że choć dotąd poza słownymi utarczkami nie dochodziło do poważniejszych incydentów, to poniedziałkowa awantura może spowodować zaostrzenie konfliktu i podobną sytuację, jak ta która miała miejsce kilka lat temu, gdy napięcia między Polakami i Romami na osiedlu omal nie skończyła się samosądem.
- To powtórka tego, co działo się kilka lat temu. Tylko że teraz dorosło następne pokolenie - twierdzi nasza rozmówczyni. - Przyjeżdżam z pracy o różnych godzinach, nie ma kto po mnie wyjść na przystanek, a ja boję się bo przechodząc w pobliżu jestem obrzucana wyzwiskami. Nie czujemy się bezpiecznie na własnym osiedlu. My czujemy się zagrożeni. Dzisiaj powiedzieli, że zrobią nam „wlot na chatę” - powiedziała nam wczoraj kobieta.
Jak dodaje, pod adresem wielu mieszkańców ul. Witosa i Fabrycznej padały groźby karalne, dlatego nie jest wykluczone, że zwrócą się do sądu z pozwem zbiorowym. - Zastanawiamy się nad pozwem zbiorowym odnośnie gróźb karalnych, będziemy to jeszcze konsultować z prawnikiem. Coś musimy zrobić. To jest tylko ta jedna rodzina, a przecież na osiedlu są też inne romskie rodziny z którymi nie ma żadnych problemów - mówi.
Poza groźbami i wyzwiskami zdarzają się też inne nieodpowiednie zachowania, takie jak plucie po klatkach schodowych. O pomoc w rozwiązaniu problemu zamierzają się zwrócić do władz miasta. Ich zdaniem, jedynym sposobem na rozwiązanie problemu awantur, jest przeniesienie z osiedla romskiej rodziny. - Problem narasta od kilku lat i coś z tym trzeba zrobić. Zdecydowanie jedynym wyjściem jest przeniesienie tej rodziny z naszego osiedla - mówi mieszkanka.
Do tematu będziemy powracać.
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
W nadchodzących godzinach warunki drogowe i na chodnikach mogą się znacząco pogorszyć z powodu zamarzania mokrej nawierzchni po opadach deszczu z...
Czytaj więcejOd pacjentów możemy się nauczyć, jak cieszyć się z małych rzeczy
Na oddziale onkologii klinicznej święta mają szczególny charakter. Są czasem refleksji, wyciszenia i bliskości, zarówno dla pacjentów, jak i...
Czytaj więcejWenus i Jowisz wcielą się w rolę "pierwszej gwiazdki" wigilijnej
W dniu 24 grudnia Słońce zajdzie około godziny 15:30; dokładny moment różni się o kilka lub kilkanaście minut, w zależności od tego, o któr...
Czytaj więcejWigilia w czasach okupacji
"Święta okupacyjne to był czas niezwykle trudny dla Polaków. Czas, w którym można było się zebrać razem, złapać dystans wobec dramatycznych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcej
Komentarze (20)
Czy w Limanowej jest Policja , czy to tylko 'd**** wołowe' które tylko nie boją się karać za przekroczenie prędkości, poza ty po co UM Limanowa ich dofinansowuje, jak i tak nie potrafią sobie poradzić z bandytami ?
http://www.youtube.com/watch?v=200mFUJ3KOs
Dlatego, iz mieszkam w kraju, ktory zostal zbudowany na emigracji ludnosci ze wszystkich stron swiata, jest dla mnie nie wazne i nie wnikam w to, kto i jakich ma sasiadow, jakiej narodowosci, rasy czy koloru skory.
Kazdy, kto lamie prawo, musi poniesc odpowiedzialnosc za swoje czyny i slowa. Jezeli takie zachowania sie powtarzaja, izolacja od spoleczenstwa jest jedynym rozsadnym wyjsciem dla dobra i przedewszystkim bezpieczenstwa innych. Nie wiem jak dziala polskie prawo w takowych przypadkach.
Jesli te karalne pobicia, awantury i grozby sa 'produkowane' notorycznie przez jedna rodzine lub kilka osob na osiedlu, to kazde szanujace sie urzedy lub organa scigania powinny wziac sprawe w swoje rece bardzo powaznie i jak najszybciej aby zapobiec kolejnym awanturom i samosadowi, tym bardziej ze okoliczni mieszkancy prosza o interwencje uzasadniajac zagrozenie i swoje leki dosyc czesto w tej sprawie.
Zycze powodzenia.
Portal L-wa.in jest bardzo popularny i mimo że mieszkam i pracuje w NS często czytam aktualności i teraz muszę stanąć po stronie kolegów z branży bo widzę że są tylko szykanowani.
Wypowiadają się tu osoby które nie bardzo znają się na prawie i osądzają innych. Nigdy nie byłem na interwencji w m-ści Koszarach czy na tych ulicach o których wspominacie bo to nie mój rejon pracy, lecz często borykamy się z problemami w miejscowości Maszkowice. To takie osiedle jak na Koszarach.
Tutaj osądzacie Policjantów dlaczego nie weszli do domu. Pewnie dlatego, że drzwi były zamknięte i nie mieli prawa ich wybić bo sami by musieli za nie zapłacić. Co innego gdyby ten młody rom kogoś ugodził nożem i schował się w domu. A tak gdy on groził policjantom, to nie było zagrożenia. Jest im na pewno znany z danych osobowych i na drugi dzień pewnie złożyli zawiadomienie w swojej komendzie i prędzej czy później będą wyciągnięte konsekwencje. tyle na ten temat.
A co do drugiej sytuacji opisanej w którymś komentarzu dot. pobicia na Koszarach , to w Maszkowicach to jest norma, lecz macie problem że policjanci tam nie pojechali. Nie wiem jak było ale wiem jak jest u nas. Gdy dochodzi do takiego zdarzenia to można ująć takiego roma który kogoś pobił dopiero wtedy gdy osoba zrobi obdukcje i złoży stosowne zawiadomienie w komendzie. bo bez wniosku o ściganie policja ma związane ręce.!! bo jak ... ma wjechac i spytać kto pobił ' meżczyznę ' albo zatrzymać jak w Maszkowicach 60 romów do okazania ?? no niestety prawo nas ogranicza i to nie wina policji tylko Państwa które takie prawo stanowi bo to że egzekwują wykroczenia i nakładając MKK to też nie ich wymysł . zastanówcie się zanim coś piszecie. pozdrawiam
Fakt, Gutek to dziadek już, a ze Sroką to nawet nie wiem co się stało. Szkoda tylko tych ludzi, co muszą w sąsiedztwie na Fabrycznej znosić tych ,,obywateli''