Pszczelarze protestują przeciw GMO
Region. Pszczelarze m.in. z naszego regionu przesłali list do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego zawierający stanowisko Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych w sprawie 'Ustawy o nasiennictwie'. Proszą prezydenta o zastosowanie veta wobec ustawy. W liście podnoszą kilka ważkich argumentów przemawających za vetem.
Pszczelarze zwrócili się do prezydenta Bronisława Komorowskiego z prośbą o zastosowanie veta wobec przyjętej przez Parlament „Ustawy o nasiennictwie”.
Pszczelarze w liście stanowczo protestuje zarówno przeciw "literze, jak i duchowi tego aktu prawnego".
- W Pańskich rękach spoczywa szczególna odpowiedzialność za stan polskiego środowiska naturalnego, w którym przyjdzie żyć naszym wnukom i następnym pokoleniom - piszą pszczelarze. - Jesteśmy głęboko przekonani, że zawetowanie tej ustawy zapobiegnie trudnym do oszacowania szkodom, które grożą polskiemu rolnictwu, a zarazem - ściśle z nim związanej - gospodarce pasiecznej, a także spowoduje, że wreszcie Polak będzie mądry „przed szkodą”, a nie „po szkodzie”.
Pszczelarze informują, że przy obecnym stanie wiedzy, udokumentowanej rzetelnymi badaniami naukowymi, nie ma żadnych realnych i niepodważalnych przesłanek pozwalających uznać, że GMO nie wyrządzi szkód w ekosystemie, nie tylko Polski, ale także Europy i Świata. - Wręcz przeciwnie, podczas trzech kongresów Apimondia (Argentyna - Buenos Aires, 2011, Francja - Montpellier, 2009, Australia - Melbourne, 2007) pszczelarze z Ameryki Północnej i Południowej przestrzegali swoich kolegów z innych kontynentów przed wyjaławianiem się pożytków pszczelich na terenach, na których prowadzona jest uprawa roślin GMO, a w ślad za tym występowania zjawiska drastycznego słabnięcia rodzin pszczelich (na to nakłada się postępująca chemizacja rolnictwa i wprowadzenie wysoce toksycznych środków ochrony roślin nowej generacji, które doprowadziły do olbrzymich strat wszelkich owadów-zapylaczy także w Europie - przede wszystkim: Francji, Niemczech i Włoszech). Są to ostrzeżenia bardzo poważne, a dokumentacja - gromadzona nieustannie od kilku lat - przez pszczelarzy z obu Ameryk musi dawać do myślenia i zmuszać do poważnej, odpowiedzialnej refleksji - piszą pszczelarze. - Nie możemy oprzeć się wrażeniu, że podobnie, jak w przypadku środków ochrony roślin zawierających neonikotynoidy, tak w przypadku roślin GMO i - szerzej - żywności wytworzonej na bazie roślin GMO, idzie o interesy globalnych koncernów działających na światowym rynku nasiennictwa i „odrobienie” nakładów zainwestowanych w tworzenie roślinnych hybryd, o których - poza wysoką płodnością i odpornością na choroby - nic więcej pewnego nie można powiedzieć, choćby w kwestii oddziaływania na ekosystemy i fundamentalne zagadnienie, jakim jest zdrowie człowieka.
Zobacz również:Pszczelarze chcą zwrócić także uwagę na jeszcze jeden, jakże znamienny, fakt dotyczący roślin GMO, stawiający w zupełnie odmiennym świetle rzekomą akceptację krajów UE dla upraw roślin i żywności GMO. - Od ponad roku wszyscy zachodnioeuropejscy importerzy polskich miodów odmianowych wymagają od polskich producentów i dostawców przedstawienia wyników badań oraz atestów (dla każdej dostarczanej partii - niezależnie od jej wielkości) potwierdzających, że dostarczany miód nie zawiera pyłków roślin GMO. Wymagania takie stawiają już światowe koncerny spożywcze mające swoje zakłady produkcyjne w Polsce. Nie tylko pszczelarze zawodowi obawiają się, a uczą nas tego smutne, dotychczasowe doświadczenia, że w ślad za dopuszczeniem do uprawiania w Polsce roślin GMO załamie się eksport polskiej naturalnej żywności, w tym miodów.
Pszczelarze z całą stanowczością stwierdzili, że „Ustawa o nasiennictwie”, w obecnej formie, godzi w podstawy bytu polskiego pszczelarstwa.
(Fot. sxc.hu)
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMGW: Zawieje i zamiecie śnieżne
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Zawieje i zamiecie śnieżne.Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo: 80 procentCzas obowiązywania: od 20...
Czytaj więcej60 lat temu powstał zespół Czerwone Gitary przez ówczesne media nazywany polskimi Beatlesami
"Z 60 lat historii tego zespołu najmilej wspominam początki, pierwsze spotkania z polską publicznością. Później były różne momenty, i bardzo...
Czytaj więcejUwaga na oblodzenie dróg w całej Małopolsce
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: OblodzenieStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo: 80 procent.Czas obowiązywania: od 2025-01-02 19:00&nbs...
Czytaj więcejTauron opublikował cennik na 2025 rok. Jest nowa taryfa G14dynamic
W taryfie TAURON Dystrybucji obowiązującej w 2025 roku nie zmienia się średnia cena sprzedaży usług dystrybucyjnych w grupach taryfowych G, któ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
W 2025 roku kilka długich weekendów i 14 dni ustawowo wolnych od pracy
Pod koniec grudnia 2024 r. prezydent podpisał nowelizację ustawy o dniach wolnych od pracy, zakładającą, że dniem wolnym od pracy będzie także...
Czytaj więcejOstrzeżenia IMGW: silny wiatr w południowej Małopolsce. W Tatrach nawet 110 km/h
Ostrzeżenie 1: Powiat limanowski i południowe powiaty Małopolski Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo: 80 procent.Czas obowiązywania: od&nb...
Czytaj więcejRok 2024 rekordowo ciepły, ale wszystko wskazuje, że rekord szybko zostanie pobity
Według unijnej agencji Copernicus, zajmującej się zmianą klimatu, listopad 2024 r. był drugim najcieplejszym (po listopadzie 2023 r.) listopadem ...
Czytaj więcejPodłęże-Piekiełko: kolejny przetarg ogłoszony
PKP PLK S.A. szuka wykonawców, którzy w dwa lata zmodernizują 15 km torów na odcinku Rabka Zaryte – Mszana Dolna – Fornale (Kasina Wielka). W�...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMGW: Zawieje i zamiecie śnieżne
- 60 lat temu powstał zespół Czerwone Gitary przez ówczesne media nazywany polskimi Beatlesami
- Uwaga na oblodzenie dróg w całej Małopolsce
- Tauron opublikował cennik na 2025 rok. Jest nowa taryfa G14dynamic
- Sondaż - co myślimy o 2025 roku: boimy się przyszłości; najbardziej wojny
Komentarze (9)
Przecież on ma w nosie nasze pszczoły i całe GMO, nawet palcem nie kiwnie w tej sprawie.
Ja może się wypowiem, ponieważ zapoznałam się z samą ustawą, jak i komentarzem do niej.
Czyli tak... Podchodzę do całej sprawy bardzo nieufnie, aczkolwiek ze strony ministerstwa można wyczytać, że:
Po pierwsze w Europie są dopuszczone tylko dwa gatunki GMO (czyli organizmów genetycznie zmodyfikowanych)tj. kukurydza MON 810 oraz ziemniak Amflora.
Ustawa PONOĆ została przyjęta po to, aby owe dwa gatunki nie dopuścić do hodowli. I tutaj niby się wszystko zgadza, gdyż ustawa jest przyjęta wg Unii ble, ble ble.
ALE...
Mały cytat ze słynnej Wiki '[...]W Polsce dozwolone jest również stosowanie do karmienia zwierząt hodowlanych pasz zawierających organizmy modyfikowane genetycznie, rocznie importuje się do Polski dwa miliony ton śruty sojowej'.
Więc Drodzy Państwo konkluzja taka. Miejmy nadzieję, że faktycznie rząd dotrzyma słowa i zablokuje dopuszczone do uprawy nasion GMO oraz, że w naszych ukochanych dyskontach nie kupujemy mięsa, które wcześniej 'pasione' było na genetycznym g****e...