10°   dziś 12°   jutro
Środa, 06 listopada Feliks, Leonard, Ziemowit, Jacek, Arletta

Prokuratura odtwarza przebieg zaginięcia

Opublikowano 19.04.2013 18:23:05 Zaktualizowano 05.09.2018 10:23:20 top

Limanowa. Sprawą zgonu 76-letniej głuchoniemej pensjonariuszki Domu Seniora w Lubomierzu, której ciało wczoraj w południe odnaleźli ratownicy w korycie potoku zajmuje się limanowska prokuratura. Postępowanie ma wyjaśnić m.in. okoliczności w jakich kobieta opuściła placówkę.

Jak się dziś dowiedzieliśmy Prokuratura Rejonowa w Limanowej nadzoruje czynności prowadzone przez KP Mszana Dolna w sprawie nagłego zgonu 76-letniej pensjonariuszki Domu Seniora w Lubomierzu (O sprawie pisaliśmy m.in. w artykule Tragiczny koniec poszukiwań pensjonariuszki).

- Zleciliśmy przeprowadzenie sekcji zwłok, która wykaże bezpośrednią przyczynę zgonu. Trwają też czynności mające na celu odtworzenie przebiegu zdarzenia i okoliczności w jakich kobieta opuściła dom starości – mówi Paweł Dunikowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Limanowej.

Przypomnijmy, że kobieta wyszła z placówki w środę około godziny 15. Początkowo szukał jej personel domu. Około godziny 21. zostały powiadomione służby ratunkowe, które natychmiast wszczęły nocne poszukiwania. Nie przynosiły skutku i przerwano je około godziny 4.). W czwartek rano zostały wznowione, uczestniczył w nich m.in. policyjny śmigłowiec. Ciało kobiety chwilę przed południem znalazł patrol ratowników GOPR w korycie potoku u podnóży Miznówki (kobieta przeszła górskim lasem i polanami ponad 2 km w linii prostej od ośrodka).

Nie wyklucza się, że gdyby informacja o zaginięciu trafiła do służb ratunkowych wcześniej, kobietę można było odnaleźć żywą (po raz ostatni świadkowie widzieli ją na polanie Przysłopek w środę około godziny 18., ale nie wiedzieli, że ktoś jest poszukiwany). Jak się dowiedzieliśmy kobieta nie była jednak ubezwłasnowolniona i mogła opuszczać dom starości w każdej chwili, a ośrodek w którym przebywała nie jest ośrodkiem zamkniętym.

Zobacz również:

Komentarze (6)

Doradca
2013-04-19 21:19:45
0 0
6 godzin w takiej sytuacji ?.
Dlaczego tak długo zwlekano z zawiadomieniem ?.
Z poprzednich artykułów dowiedzieliśmy się, 'Kobieta była głuchoniema' więc nie można było liczyć na to, że da sobie sama radę.

Ubrana była tylko w sweter spodnie dresowe i krótkie bamboszki samo to powinno wzbudzać niepokój.
2 km w linii prostej może oznaczać, że przeszła z 3 razy tyle. Ze względu na wiek i niepełnosprawność nie wolno było zwlekać z prośbą o pomoc do instytucji takich jak Policja, GOPR, Straż.
Odpowiedz
jimbo
2013-04-20 07:11:36
0 0
Dobrze ze sprawę wyjaśnia prokurator Dunikowski.
Odpowiedz
cleveland
2013-04-20 12:03:43
0 0
@jimbo potwierdzam pare lat temu byłem petentem u Pana Prokuratora. Wywarł na mnie niezapomniane wrażenie
Odpowiedz
konto usunięte
2013-04-20 12:29:13
0 0
Ty tego jeszcze nie wiesz Doradco, dlaczego tak długo zwlekano z zawiadomieniem ? Zadzwoń tam i zapytaj a potem zdaj nam relacje. My tego nie wiemy, myśleliśmy, że ty nam powiesz.
Odpowiedz
Doradca
2013-04-20 12:47:45
0 0
@ Logon no tak :)
Odpowiedz
konto usunięte
2013-04-20 16:26:53
0 0
Nigdzie nie ma informacji;
czy jest gdzieś jakaś rodzina tej osoby?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Prokuratura odtwarza przebieg zaginięcia"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]