6°   dziś 7°   jutro
Piątek, 05 grudnia Saba, Kryspin, Gerard, Sabina, Edyta, Krystyna, Norbert

Projekt o zakazie trzymania psów na uwięzi

Opublikowano  Zaktualizowano 

Nadzwyczajna Komisja Sejmowa ds. Ochrony Zwierząt zarekomendowała we wtorek przyjęcie z poprawkami poselskiego projektu zakazującego trzymania psów na uwięzi. Wyjątki od zakazu będą obowiązywać m.in. w czasie spaceru i transportu psa. Projekt trafi teraz do drugiego czytania w Sejmie.

Poselski projekt zakazujący trzymania psów na uwięzi jest pierwszym, który po pierwszym czytaniu w komisji nadzwyczajnej trafił do drugiego czytania w Sejmie.

Obecnie przepisy pozwalają na trzymanie zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały nie dłużej niż 12 godzin na dobę. Ustawodawcy podnoszą jednak, że przepisy te w praktyce są trudne do zweryfikowania, więc przepis stał się martwy.

Członkowie komisji we wtorek przyjęli pakiet poprawek do projektu i zarekomendowali jego przyjęcie.

Zobacz również:

Jedna z nich rozszerza katalog przypadków, w których nie obowiązuje zakaz trzymania psa na uwięzi. W pierwotnej wersji zakaz ten nie obowiązywał jedynie podczas spaceru i transportu. Posłowie dodali inne przypadki: udział psa w wystawie, pokazie, konkursie, występie, treningu lub w tresurze i w zabiegu lekarsko-weterynaryjnym, profilaktycznym lub pielęgnacyjnym. Przepis ten nie będzie również obowiązywał w przypadkach niezbędnych w celu zapobieżenia niebezpieczeństwu stwarzanemu przez psa dla życia lub zdrowia człowieka lub innego zwierzęcia oraz wyrządzenia szkody przez zwierzę, gdy zastosowanie innego środka nie jest w danych okolicznościach możliwe lub uwięź jest środkiem najlepiej znoszonym przez tego psa.

Uwiązanie psa będzie dozwolone krótkotrwale w określonych warunkach wskazanych przez właściciela w sposób niepowodujący naruszenia dobrostanu zwierzęcia. Chodzi np. o sytuację, w której pies nie mógłby wejść z właścicielem do sklepu.

Posłowie przyjęli także przygotowaną przez rząd wraz z sejmowymi legislatorami poprawkę zakładającą uzależnienie powierzchni kojca od masy ciała. W pierwotnej wersji projektu wielkość kojca była proporcjonalna do wysokości psa w kłębie. Przeciwko temu rozwiązaniu protestowali wnioskodawcy, ale ostatecznie je przyjęli.

Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii w resorcie rolnictwa Wojciech Wojtyra wyjaśnił, że celem poprawki jest ujednolicenie przepisów, bo uzależnienie powierzchni kojca od masy ciała jest już w rozporządzeniu o schroniskach. Dodał, że takie propozycje są też w projekcie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE o dobrostanie psów i kotów i o identyfikacji.

Reprezentująca wnioskodawców posłanka Katarzyna Piekarska (KO) podkreśliła, że uzależnienie wielkości kojca od wysokości w kłębie zostało zaproponowane, ponieważ podczas kontroli łatwiej zmierzyć psa niż go zważyć.

– Wydaje nam się też, biorąc pod uwagę dobrostan zwierząt, że bardziej sprawiedliwym rozwiązaniem będzie jednak wielkość psa i uzależnienie wielkości psa od odpowiedniej wielkości kojca – wskazała.

Bogusław Chmiel ze Związku Kynologicznego w Polsce podkreślił, że oba rozwiązania nie są idealne. Jego zdaniem wielkość kojca powinna być dostosowana do poszczególnych ras psów i ich wymagań.

Posłowie przyjęli też poprawkę modyfikującą definicję kojca – miejsca, gdzie utrzymuje się psa na ograniczonej przestrzeni poza lokalem mieszkalnym i z którego nieuwiązany pies nie może samodzielnie wyjść, znajdującego się na ogrodzonym lub nieogrodzonym terenie.

Kolejna przyjęta poprawka dotyczy powierzchni kojca. Zgodnie z jej treścią właściciele będą musieli zapewnić swoim psom kojce utwardzone i zadaszone w większej części, o powierzchni nie mniejszej niż: 10 mkw. w przypadku psa o masie ciała poniżej 20 kg, 15 mkw. dla psa o masie ciała od 20 do 30 kg i 20 mkw. dla psa o masie ciała powyżej 30 kg. Ponadto kojec będzie powiększany wraz z liczbą przebywających w nim psów.

Przeciwko temu rozwiązaniu protestowali posłowie PiS. Przygotowali własną poprawkę gwarantującą mniejsze powierzchnie kojców.

Pies utrzymywany w kojcu ma mieć zapewnioną możliwość ruchu poza nim – przynajmniej dwa razy dziennie.

Następna poprawka zakłada wprowadzenie wyjątku w stosowaniu przepisów o uwięzi i o kojcach dla psów wykorzystywanych do celów specjalnych. Psy utrzymywane w schronisku dla zwierząt nie będą podlegały przepisom regulującym wielkość kojców.

Ustawa ma wejść w życie po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia. (PAP)

Czy popierasz taką zmianę przepisów?

TAK NIE
Dziękujemy za oddanie głosu !
TAK: 35 NIE: 65

Komentarze (2)

nieufny
2025-09-23 22:45:01
0 1
Przetrzymywanie psa w kojcu jest takim samym okrucieństwem , jak wiązanie na łańcuchu. Każdy właściciel przetrzymujący psa w kojcu powinien sam w nim posiedzieć chociaż 24 godziny. Pies powinien mieć ogród, zapewnione spacery, socjalizację. Nie ma obowiązku posiadania psa, a jeśli to należy mu się troska i opieka.
Manitou
2025-09-24 13:06:47
0 0
Powiedz to tym "miłośnikom psów i kotów" z blokowisk , zresztą cała ta "miłość do psów czy kotów" to jedna wielka hipokryzja! Bo ile zwierząt, ptaków czy ryb trzeba zabić żeby wykarmić te fanaberie posiadania drapieżnika w domu!! Zwierzę to zwierzę i jak się je "kocha" to nie powinno się ich zabijać!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Projekt o zakazie trzymania psów na uwięzi"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]