1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Problemy dwóch ogólniaków. Dyrektorka w szoku

Opublikowano 28.07.2015 07:25:52 Zaktualizowano 05.09.2018 07:11:02 top

Limanowa/Mszana Dolna. Kolejne fiasko rekrutacji oznacza, że od września w II LO przy ZSTiO w Limanowej uczyć się będzie zaledwie... 19 uczniów klasy maturalnej, dlatego przyszłość tej szkoły stoi po znakiem zapytania.

Z kolei w mszańskim liceum po raz pierwszy nie udało się stworzyć pierwszych klas. Wszystkiemu winna rosnąca popularność techników i zawodówek oraz niż demograficzny.
 
Dwie szkoły ponadgimnazjalne z terenu powiatu limanowskiego zakończyły tegoroczną rekrutację z negatywnym rezultatem. We wrześniu pierwszoklasiści nie pojawią się w Liceum Ogólnokształcącym w Zespole Szkół nr 1 w Mszanie Dolnej oraz w II Liceum Ogólnokształcącym, działającym w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Limanowej. 
 
- Prawie we wszystkich szkołach naszego powiatu udało się stworzyć oddziały klas pierwszych. W ostatnich dniach rekrutacji wolne miejsca były jeszcze: w technikum i szkole zawodowej przy Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Jana Pawła II w Limanowej, technikum i szkole zawodowej w limanowskim Zespole Szkół nr 1. Z kolei w Mszanie Dolnej były miejsca w szkołach zawodowych i technikum: przy Zespole Szkół Techniczno-Informatycznych, Zespole Szkół nr 1 i Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych. Także w Szczyrzycu można było składać podanie w szkole zawodowej - informuje Starostwo Powiatowe w Limanowej. - W kwestii rekrutacji do Liceum w Mszanie Dolnej i II Liceum Ogólnokształcącego przy Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących informujemy, że ze względu na małe zainteresowanie uczniów klasy pierwsze w roku szkolnym 2015/2016 nie będą uruchamiane - brzmi odpowiedź na nasze pytania.
 
O poważnych problemach II LO im. Legionów Józefa Piłsudskiego informowaliśmy już przed rokiem. Przypomnijmy, że decyzją Zarządu Powiatu Limanowskiego II Liceum Ogólnokształcące włączone zostało z dniem 1 września 2012 roku do Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Limanowej. Po wprowadzeniu zmian, w dawnym budynku znajdującym się przy ul. Reymonta w Limanowej naukę zakończyły dwa ostatnie roczniki, natomiast uczniowie z naboru na rok szkolny 2012/2013 podejmowali naukę w budynku ZSTiO przy ul. Zygmunta Augusta.
 
W czerwcu 2014 rok szkolny zakończyło tam 21 pierwszoklasistów, a od września naukę w kolejnej klasie kontynuowało już tylko 19 uczniów, którzy zostali podzieleni na dwie grupy – profil poszerzony o język polski i historię oraz profil z elementami ratownictwa medycznego i rozszerzoną geografią. 
 
Przed rokiem, jak i teraz, nabór do klas pierwszych zakończył się niepowodzeniem. Oznacza to, że do całego liceum od września uczęszczać będzie jedynie 19 uczniów. Decyzji o likwidacji szkoły póki co nikt nie podejmuje, bo wszystko wskazuje na to, że sprawa rozwiąże się sama i placówka z wieloletnią historią po prostu przestanie istnieć. 
 
Kłopoty liceum w ZS nr 1 w Mszanie Dolnej również zaczęły się rok temu, gdy udało się uruchomić tylko jedną pierwszą klasę. W tym roku zainteresowanie uczniów było zbyt małe, by można było stworzyć oddział. 
 
- Jestem w szoku, takiej sytuacji nigdy u nas nie było. Dawniej mieliśmy co roku nabór do pięciu czy sześciu klas. W tym roku proponowaliśmy, wydaje mi się, dość popularne kierunki: ratownictwo medyczne, profil humanistyczny z rozszerzonymi językami na który zawsze był nabór, a także profil sportowo-turystyczny, z wychowaniem fizycznym i geografią - powiedziała nam Elżbieta Magierska, dyrektor szkoły. 
 
W Mszanie Dolnej sytuacja i tak jest lepsza, niż w przypadku II LO w Limanowej – we wrześniu w murach szkoły pojawi się około 80 uczniów klasy drugiej i trzeciej. Dla porównania, nabór do I LO im. Władysława Orkana w minionym roku szkolnym zakończył się przyjęciem ponad 200 uczniów i utworzeniem 7 oddziałów klasy pierwszej. 
 
Problemy w rekrutacji uczniów do niektórych liceów nie wynikają jedynie ze zjawiska niżu demograficznego; nie bez znaczenia jest rosnąca popularność szkolnictwa zawodowego. 
 
- Zdecydowana większość absolwentów gimnazjów naszego powiatu, bo aż 75%, wybiera naukę w technikach i szkołach zawodowych, mniejszym zainteresowaniem cieszą się licea ogólnokształcące. Powodem tego jest wysoki poziom zdawalności matur w technikach, znacznie powyżej średniej wojewódzkiej i krajowej. O ile w Polsce jest ona na poziomie 64%, w naszym powiecie wynosi aż 78% - zauważa Starostwo Powiatowe w Limanowej. 
 
(Fot. freeimages.com)
Zobacz również:

Komentarze (9)

roofWoow
2015-07-28 07:43:43
3 2
Bo to głupotą było rozwiązywać zawodówkę i robić z siebie elitarną szkołę - no cóż nie wyszło to w 'mechaniku'.

Zawodówki to podstawa od zawsze :)
Odpowiedz
konto usunięte
2015-07-28 08:09:35
1 4
Myślę ,że największym problemem dyrekcji jest to ,że może stracić prace.
Nareszcie polska młodzież się ocknęła i uświadomiła sobie ,że ważniejszy dziś jest zawód niż dyplom magistra.
Co zrobią nauczyciele tych szkól?Gdzie znajdą pracę?To jest dobre pytanie.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-07-28 08:41:36
1 3
Ogólnie to polskie szkolnictwo zeszło na poziom wprawiający w osłupienie. Gdyby zniesiono obowiązek nauki szkolnej - to w życiu nie posłałbym dziecka do takich szkół, jakie mamy. Sam swego czasu nie zdawałem sobie sprawy z sytuacji we świecie i w szkole dawałem z siebie absolutnie wszystko. Ale teraz widzę, że śmiało można to nazwać straconym dzieciństwem. Całkami i lekturami nie zarobi się na życie. To, czego się uczy ludzi w szkołach i na studiach to szmat wiedzy bezużytecznej, a nawet szkodliwej. No powiedzmy sobie wprost. Ile procent absolwentów jest w stanie podjąć się jakiegokolwiek sensownego rzemiosła w swoim zawodzie? Nie mówiąc już o LO... Otwarcie trzeba powiedzieć, że lepiej być fachowcem po zawodówce (nawet podstawówce), niż głąbem po studiach. Jak widać - ludziom powoli zaczynają się otwierać oczy....

P.S. Niedawno odebrałem dyplom z uczelni i póki co idzie do pracodawcy tylko po to, żeby nabić lata pracy, od których zależy ilość dni urlopowych ;-) Tak więc uczcie się. Dużo się uczcie. Ale uczcie się rzeczy poważnych. Pzdr.
Odpowiedz
kpiarz
2015-07-28 09:07:29
1 6
Jedna strona medalu to fakt wyłaniający się z komentarzy powyżej - bez mgr przed nazwiskiem ale z konkretnym zawodem łatwiej znaleźć dobrze płatną pracę. Niestety kiedyś ludzie młodzi musieli się ocknąć z tego pędu do papierka, przecież swego czasu (2010 rok, raport OECD) w Polsce procentowo najwięcej ludzi na ziemi uzyskało stopień magistra.

Drugą sprawą jest fakt, iż można dojść na bardzo wysokie stanowisko, nie prezentując sobą nic, lub prawie nic, a wykształcenie 'dorabia się' w razie potrzeby później. Wręcz przeciwnie, wykształcenie i inteligencją są przeszkodą w takiej karierze. Wystarczą koneksje i pokora w służeniu lepszej sprawie, oraz swoisty sposób postępowania - podlizuj się tym wyżej, pomiataj tymi niżej, którzy ośmielają się mieć odmienne zdanie i nie wychylaj się. Mamy na to wiele przykładów, daleko nie trzeba spoglądać.
Odpowiedz
paniStasia
2015-07-28 11:11:45
0 2
Jeśli ta pani jest w szoku tzn że nie ma kontaktu z rzeczywistością.
Dlaczego jeden ogólniak ma 200 chętnych a inny nie może uzbierać kilku? Przez miłosierdzie nie odpowiem.
Odpowiedz
batat
2015-07-28 15:09:04
0 1
Nie ma co być w szoku wystarczy spojrzeć na procentową zdawalność egzaminów. Młodzież też czyta statystyki i widzi ze najlepszymi szkołami są Orkan i Ekonom.
Odpowiedz
TuronGorski
2015-07-28 17:33:00
0 0
ratowac dyrektorke........
Odpowiedz
Perla
2015-07-29 06:37:33
0 0
Co się dziwić dyrektorka namaszczona przez PSL więcej polityką się zajmuje jak szkołą ważniejsza promocja Franciszka Dziedzinę i Bronisława Dutkę a nie LO
Odpowiedz
konto usunięte
2015-07-29 15:43:20
0 0
Jakoś nie jestem zdziwiony tym otrzeźwieniem.
Przez lata ogólniak był traktowany jako wstęp do studiów.
Teraz nareszcie zauważamy nadmiar kiepsko wykształconych inżynierów i magistrów.
W takiej na przykład Irlandii studia robi tylko ten, komu są one rzeczywiście potrzebne.
A u nas?
Ilu osobom wystarczyłoby zwykłe średnie wykształcenie?
Ale nie, na wszelki wypadek zmarnujmy 3 lub więcej lat życia częściowo za państwowe pieniądze.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Problemy dwóch ogólniaków. Dyrektorka w szoku"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]