"Pracujemy teraz po 300 czy 400 godzin miesięcznie"
Nie dopuszczajmy do tego, żeby ratownicy medyczni tracili zapał i kończyli wypaleni zawodowo. To sprawia, że kolejne osoby porzucają zwoją pracę i odbija się to na systemie służby zdrowia - apelował ratownik medyczny Adam Piechnik podczas sobotniej konferencji.
Ratownicy i ratowniczki podczas konferencji apelowali do rządu o przeprowadzenie gruntownych zmian w systemie opieki zdrowotnej oraz do społeczeństwa o poparcie ich głosu.
"System wymaga kompleksowej zmiany. Widzę na własne oczy jak osoby, które zaczynały pracę jako ratownicy dekadę temu i były pełne werwy, zapału i chęci pomocy, są dzisiaj wykończone, na skraju swoich możliwości, i wypalone. Nie możemy pozwolić na to, by ratownicy byli w takim stanie, bo każdy z nas będzie tego ofiarą" - mówił Piechnik.
"Cały system ochrony zdrowia to łańcuch składający się z szeregu ogniw. Rządy - i to nie tylko ten - do tej pory naprawiały ogniwa łańcucha, ale to nie działa. Nie pozwólcie państwo, by dalej trwała ta sytuacja, bo to powoduje dramatyczne dla społeczeństwa efekty" - podkreślił.
Zobacz również:
Proces 23-latka po śmiertelnym potrąceniu 10-letniego chłopca
"Limanowska Słaza" - III dzień festiwalu na żywo (WIDEO)
Jak dodał, ratownicy są też narażeni na zarażenie koronawirusem, co dodatkowo ich obciąża. "Pracujemy teraz po 300 czy 400 godzin miesięcznie. I to nie tylko my, to dotyczy także m.in. lekarzy i pielęgniarek" - powiedział.
Ratownik Krzysztof Sandomierski wskazał, że pandemia przyspieszyła to, co w polskim systemie medycznym dzieje się od lat.
"Ten system obowiązuje na pół gwizdka. Mamy braki kadrowe potęgowane przez nakładane kwarantanny. To, że czasami nie ma wolnego zespołu ratownictwa medycznego, to nie wina ani niechęć medyków, tylko kwestia tego, że przypadków, w których należy udzielić pierwszej pomocy jest tak wiele, że zaczyna brakować miejsc" - tłumaczył.
"Każdy, kto niesie pomoc medyczną jest niezbędny w społeczeństwie. Ratownicy medyczni są na pierwszej linii, jeśli idzie o epidemię - pracujemy ponad swoje możliwości i robimy się wyczerpani, stąd biorą się sytuacje, w których ocenia się nas jako złośliwych, czy niekompetentnych. A tak nie jest. Apeluję o wyrozumiałość i wsparcie dla osób, które niosą pomoc ponad wszystko" - zaznaczył.
Tomasz Komorowski z fundacji Stołeczni Samarytanie wytłumaczył, że fundacja ta powstała jako odpowiedź na ostatnie wydarzenia w stolicy, kiedy konieczne było jak najszybsze udzielanie pierwszej pomocy podczas protestów, m.in. w ramach Strajku Kobiet.
"Jesteśmy grupą osób kwalifikowanych jako państwowi ratownicy medyczni, wielu z nas to studenci. Powstaliśmy po to, by odciążyć system, bo zdarzają się sytuacje, że czas dojazdu karetki to 6 godz. Działamy podczas wszystkich wydarzeń w Warszawie, nie tylko Strajku Kobiet. Jesteśmy całkowicie apolityczni, poglądy zostawiamy w domu. Pomoc uzyska od nas każdy, nieważne czy jest policjantem czy protestującym" - zapewnił.
Może Cię zaciekawić
Prezydent złoży projekt ustawy obniżający ceny energii o 33 proc.
Projekt, który jest realizacją jednej z obietnic złożonych przez Karola Nawrockiego w kampanii prezydenckiej, zostanie skierowany do Sejmu. - Pol...
Czytaj więcejPrognoza pogody dla Limanowej
Prognoza na kolejne dni Sobota, 8 listopada Noc pogodna, poranek pochmurny. Po południu pojawią się przejaśnienia, jednak wieczorem ...
Czytaj więcejEkspertka CBK PAN: są szanse na zorzę polarną nad Polską
- Prognozy NOAA ((Amerykańska Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna - National Oceanic and Atmospheric Administration) podają, że możn...
Czytaj więcejZleceniodawca zabójstwa sprzed 26 lat łódzkiego gangstera zatrzymany na Podhalu
Według policji mężczyzna był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym i odpowiadał za zlecenie i przygotowanie zabój...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Synoptyk IMGW: gęste mgły na południu, lokalnie możliwe przymrozki
W środę, w godzinach popołudniowych, zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, na północy okresowo wzrastające do dużego. Temperatura maksymaln...
Czytaj więcejIMGW ostrzega przed gęstą mgłą. Widzialność spadnie miejscami do 100 metrów. Możliwe przymrozki
Ostrzeżenie IMGW: gęsta mgła od Dolnego Śląska po Lubelszczyznę Zgodnie z komunikatem IMGW, ostrzeżenie będzie obowiązywało od wt...
Czytaj więcejIMGW ostrzega: intensywne opady deszczu. Obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia
Prognoza: do 45 litrów deszczu na m2 Według synoptyków IMGW, miejscami prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami si...
Czytaj więcejArkadiusz i Iwona Mularczyk pozywają prezydenta Nowego Sącza
Według Mularczyków, prezydent Nowego Sącza miał w swoich publicznych wystąpieniach twierdzić, że postępowania prowadzone wobec niego mają cha...
Czytaj więcej- Prezydent złoży projekt ustawy obniżający ceny energii o 33 proc.
- Prognoza pogody dla Limanowej
- Ekspertka CBK PAN: są szanse na zorzę polarną nad Polską
- Zleceniodawca zabójstwa sprzed 26 lat łódzkiego gangstera zatrzymany na Podhalu
- Sejm zajmie się wnioskiem o uchylenie immunitetu i areszt dla Ziobry
Komentarze (1)