Pomyłka, czy celowe działanie listonosza?
Nowy Sącz. Zdaniem Poczty Polskiej to pomyłka, zaś nowy operator – PGP – twierdzi, że działanie celowe i takie incydenty zdarzają się częściej. W Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu korespondencję wydano listonoszowi poczty, a nie kurierowi firmy InPost, obsługującej przesyłki sądów i prokuratur w całej Polsce.
Listonosz tłumaczy, że o przegranym przez pocztę przetargu... nie wiedział.
Na początku marca w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu doszło do „pocztowego” incydentu. Doręczający korespondencję listonosz Poczty Polskiej zaproponował pracownicy sądu, że odbierze nowe przesyłki, czekające na nadanie. Niedoświadczona kobieta z Biura Podawczego, będąca na zastępstwie, wydała listy mężczyźnie.
Na wychodzącego z budynku listonosza natknął się kurier firmy InPost, która w konsorcjum z Ruchem i Polską Grupą Pocztową od stycznia obsługuje korespondencję sądów powszechnych i prokuratur w całym kraju. Dopiero po wejściu do sądu kurier zorientował się, że przesyłki które miał zabrać, zniknęły. Zdążył odzyskać je na parkingu, gdy pracownik poczty pakował pojemnik z listami do swojego samochodu.
Pozostało jednak pytanie, czy incydent to zwykła ludzka pomyłka, czy też celowe działanie wymierzone przeciwko nowemu operatorowi. Przedstawiciele dotychczasowego monopolisty, Poczty Polskiej, zapewniają że ich pracownik nie miał w zamiarze przejęcia przesyłek. Sam listonosz zapewnia zaś, że o głośnych zmianach nic nie wiedział.
Zdaniem Wojciecha Kądziołki, rzecznika prasowego PGP, do tego typu incydentów dochodzi także w innych miejscowościach. - Niedawno w Sosnowcu listy skradzione naszemu doręczycielowi trafiły do bloku, w którym mieszka jeden z wpływowych posłów tamtego województwa. Wychodząc rano z mieszkania „potknął się” o nie na schodach i następnego dnia zwołał konferencję prasową, na której w mocnych słowach oskarżał PGP o nierzetelność - mówił Kądziołka portalowi Onet. - Nie ukrywam, że niepokoi mnie nasuwające się pytanie, na czyje schody miały trafić listy z Nowego Sącza? Mój szczególny niepokój budzą informacje, że nie jest to odosobniony przypadek. Z tym wyjątkiem, że tym razem udało się złapać listonosza Poczty Polskiej na gorącym uczynku.
Polska Grupa Pocztowa sprawę zgłosiła Komendzie Miejskiej Policji w Nowym Sączu, której funkcjonariusze prowadza czynności wyjaśniające.
Przypomnijmy, od początku stycznia Poczta Polska nie realizuje już przesyłek polskich sądów powszechnych i prokuratur. Ministerialny przetarg wygrała spółka Polska Grupa Pocztowa, której oferta była korzystniejsza - tańsza o 84 mln złotych.
Dwuletni kontrakt jest wart około 500 mln złotych. PGP doręczy w trakcie obowiązywania umów ponad 100 mln przesyłek, czyli przeciętnie ponad 4 mln listów, paczek oraz przesyłek kurierskich w obrocie krajowym i zagranicznym miesięcznie.
Największa i najbardziej kontrowersyjna zmiana sprowadza się do tego, że w przypadku nie doręczenia przesyłki z powodu nieobecności adresata, po awizowane przesyłki mieszkańcy będą się zgłaszać do wskazanych punktów i instytucji - m. in. do kiosków RUCH-u, sklepów i innych.
Do tematu powrócimy.
Może Cię zaciekawić
Rząd podsumowuje dwa lata kadencji
13 grudnia mijają dwa lata od powołania gabinetu Donalda Tuska składającego się z czterech koalicyjnych ugrupowań: KO, PSL, Polski 2050 i Nowej ...
Czytaj więcejStan wojenny mógł wymusić interwencję Rosjan (wywiad)
PAP: W książce „Stan wojenny. Historia znana, mniej znana i nieznana” napisał pan: „Właściwie od samego początku stanu wojennego komunisty...
Czytaj więcejOstrzeżenie przed gęstą mgłą i szadzią
Żółty alert meteo obowiązuje od piątkowego wieczora (12.12) aż do godziny 09:00 w sobotę (13.12). Obejmuje on niemal całe województwo, z wył...
Czytaj więcejZmarła Magda Umer, piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej
„Dzisiaj po południu odeszła nasza ukochana Mama i Babcia. Uwielbiała tu zaglądać i pisać. Mateusz i Franek” - poinformowali na platformie s...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Policja opublikowała nagranie ze śmiertelnej interwencji w Myślenicach
Nagranie pokazuje moment ataku na policjanta Opublikowany dziś materiał wideo przedstawia mężczyznę poruszającego się ulicą, który w pe...
Czytaj więcejGrażyna Michura nie będzie wysokim komisarzem Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powołał byłego prezydenta Iraku Barhama Ahmeda Saliha na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźcó...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska nową ambasadorką marki Szubryt
W świecie wielkiego sportu sukces buduje się nie tylko na treningach, ale także poprzez stabilne i przemyślane zaplecze partnerskie. Klaudia Zwoli...
Czytaj więcejDwa lata rządu. Koalicja zwarta, choć z rysami; opozycja wytyka błędy
13 grudnia miną dwa lata od powołania gabinetu Donalda Tuska składającego się z czterech koalicyjnych ugrupowań: KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Le...
Czytaj więcej
Komentarze (11)
Z rozmowy z pracownikiem Inpostu wynikało, że oni funkcjonują jak i 'poczta polska'- listonosze noszą listy a awiza są do odbioru w Limanowej (dla limanowian i okolicznych 'wiosek'). Możliwe, że w Kamienicy są odbiory w kiosku Ruchu dla okolicznnych mieszkańców, bo tam biura Inpost nie ma a do Limanowej jest daleko.
Przestańcie straszyć ludzi Inpostem. Osobiście na nich nie narzekam- dostarczyli mi już 4 'sądówki' natychmiast po wysłaniu ich z sądu.
Poczta Polska za wszelką cenę chce zniszczyć PGP...
Ewidentna jest Pani, która nie potrafi w odpowiednie ręce przekazać tak ważnej i 'wrażliwej' korespondencji - z całym szacunkiem, ale równie dobrze mogłaby je dać panu 'Heniowi' spod monopolowego.
Przede wszystkim dziwi mnie, że ktokolwiek może bronić PGP, albo uważać, że przetarg, który miał miejsce jest korzystny dla NAS wszystkich.
Zacznijmy może od faktów - Poczta Polska, to spółka Skarbu Państwa, czyli jednym słowem właścicielem tej spółki jestem ja, Państwo i pozostałe +/- 38 milionów Polaków.
Poczta Polska zatrudnia prawie +/- 90 tyś. osób.
Polska Grupa Pocztowa - Właścicielem jest 'Badenhop Holding Limited, cypryjska spółka inwestycyjna, z którą skontaktować można się albo telefonicznie albo poprzez email…'
źródło http://ludek.salon24.pl/559077,polska-grupa-pocztowa-co-na-to-giodo
Moje wnioski:
Jak można doczytać się z ogólnodostępnych źródeł przez ostatnie lata Poczta Polska po restrukturyzacji zaczęła przynosić zyski( porównanie z zakresu 2008-2012 ).
Przetarg był zamachem na moje, Państwa, jak i całego Społeczeństwa pieniądze, gdyż przy świetnie rozwiniętej infrastrukturze, całej rzeszy wykwalifikowanych pracowników i przede wszystkim bezpieczeństwie przesyłek jest nienormalnym, aby oddać 500 milionów w nie wiadomo czyje ręce, które mogłyby zostać w 100% w Polsce.
No więc jak to było czy ten listonosz skradł listy czy sąd wydał je niewłaściwej osobie?