Paweł Zastrzeżyński: List otwarty do Premiera, w sprawie pedofilii na YouTube
W obliczu narastających kontrowersji i oskarżeń dotyczących rzekomej pedofilii wśród twórców internetowych, Paweł Zastrzeżyński kieruje do Premiera list otwarty z prośbą o uważne i rzetelne podejście do sprawy. Przytacza swoją wieloletnią walkę z patologią w przestrzeni internetowej, podkreślając konieczność odróżnienia faktów od emocji oraz niebezpieczeństwo pochopnych osądów.
Limanowa, 5 października 2023 r.
Szanowny Panie Premierze,
Tematem patologii w przestrzeni internetowej zajmuje się od 2016 r. W 2017 r. napisałem list do ówczesnej Premier Beaty Szydło z prośbą o ograniczenie treści prezentowanych na YouTubie. Mój list odbił się szerokim echem, aż do tego stopnia, że ówczesna opozycja, która organizowała protesty, na których czele stał KOD, na kilkudziesięciu tysięcznym wiecu w odpowiedzi na mój apel skandowali: „Nie ma zgody na te metody”. Dziś Donald Tusk wykorzystuje temat i oskarża, że było zaniechanie, gdy sami gremialnie blokowali i ignorowali rodzące się wówczas zjawisko, które dziś daje takie, a nie inne owoce.
Nie poddawałem się i przez te lata pracowałem w celu odkrycia pełnej skali patologii i niszczenia całego pokolenia dzieci i młodzieży. Gdy dwa lata temu wybuchła pierwsza afera w sprawie domniemanej pedofilii, w którą miał być zaangażowany wówczas czołowy internetowy twórca Łukasz Wawrzyniak tj. Kamerzysta, jako pierwszy złożyłem pełną dokumentację, jaką udało mi się zabezpieczyć do nowo powstałej komisji ds. Pedofilii. Przekazałem pełną listę domniemanych ofiar i świadków. Komisja nadała sprawie jedną z pierwszych sygnatur i skierowała sprawę do Prokuratury, a ta podjęła trop i wszczęła postępowanie. Jednak z biegiem czasu to ja musiałem osobiście złożyć zawiadomienie, aby sprawa nabrała procedury. Następnie prokurator prowadząca postępowanie po wcześniejszych moich zeznaniach na Policji, wezwała mnie do Warszawy, gdyż podejrzewała, że ja coś mogę mataczyć. Zeznawać nieprawdę, bo ona nie mogła ustalić żadnego pokrzywdzonego. Żadnego świadka. Wówczas na jej prośbę rozpracowałem niemal operacyjnie każdego podejrzanego w tej sprawie. Ustaliłem dane personalne. Skontaktowałem się z nimi. W czasie pracy Prokurator prowadząca przekazała mi, że Komisja naciska, kontaktuje się bardzo często i chce pełnego wyjaśnienia sprawy. Ostatecznie otrzymałem pismo, które umorzyło postępowanie.
W związku z tym, że opisywałem zarzuty w swoich publikacjach, czułem się zobowiązany przekazać tę informację Łukaszowi Wawrzyniakowi, który publicznie już otrzymał łatkę pedofila. Przypominam, sprawa została umorzona. Łatka została.
Dlatego tuż przed wybuchem największej afery internetowej, z jaką mamy do czynienia, dotyczącej domniemanych czynów pedofilskich, związanych z byłym twórcą internetowym, skontaktowałem się z Łukaszem Wawrzyniakiem, który był bliskim współpracownikiem oskarżanej osoby. Ten w długiej rozmowie przekazał mi wiele faktów, które zacząłem analizować. Między innymi skonsultowałem się z czołowym polskim negocjatorem policyjnym, który stał się pierwowzorem jednego z czołowych filmów polskiego kina. Streściłem mu sprawę. Następnie skontaktowałem się z osobą oskarżaną i jego prawny reprezentant udzielił mi pełnej informacji na ten temat. Jestem z nim w kontakcie. Tak jak jestem w kontakcie z innymi osobami, które wskazują, że materiał opracowany przez Sylwestra Wardęgę nosi te same znamiona emocjonalne, co kiedyś tekst Janusza Schwertnera na Onecie, który zniszczył ks. Jacka Stryczka. Po latach ukazałem inne tło tamtych wydarzeń. Dziś mam wrażenie, że poprzez emocje nie dostrzegamy faktów. Nie może być tak, że jeden twórca internetowy, który nie jest żadną redakcją, staje się oskarżycielem, sędzią i katem. Dlatego apeluje do wszystkich osób, aby rzetelnie i uczciwie podchodzić do sprawy. Aby nie formułować pochopnych oskarżeń i linczu, jaki odbył się choćby na Michale Baronie tj. Boxdelu, któremu za pomocą jednego zrzutu ekranu zniszczono życie. Nie wskazuje, że jest bez winy, ale tu akurat nie jest wina w pedofilii.
Przypomnę stare przysłowie: „Częstokroć błądzi, kto z pozoru sądzi”.
Może Cię zaciekawić
Mirra, kadzidło i złoto
Mirra to nic innego, jak aromatyczna żywica, którą otrzymuje się z drzew o nazwie balsamowiec mirry (Commiphora abyssinica). Naturalnie występuj�...
Czytaj więcejPo świętach przeceny rzędu 80 proc.
Jak czytamy w gazecie, sklepy już przypuściły reklamowy atak, by przyciągnąć po świętach klientów: Lidl zapowiada przeceny rzędu nawet 70 pr...
Czytaj więcejW kościołach coraz popularniejsze są ofiaromaty
Od 2019 r. w polskich parafiach zaczęły pojawiać się ofiaromaty – urządzenia, dzięki którym wierni mogą złożyć ofiarę w formie bezgotów...
Czytaj więcejAbp Jędraszewski: władze państwowe próbują zamykać drzwi Chrystusowi
W drugi dzień świąt w kościołach Archidiecezji Krakowskiej (m.in. dekanat Mszana Dolna) odczytywany jest list abp. Marka Jędraszewskie...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Wasze zdanie: Na fali plandemii to dopiero Polak potrafi!
Mówią, że Polak głodny to Polak zły. Albo, że Polak potrafi. Ale jak się okazuje dodatkowo na fali plandemii to dopiero Polak potrafi! A że do...
Czytaj więcejWasze zdanie: wykończymy się sami
Siedzę, obserwuję, słucham i zastanawiam się jak zabrać głos w dialogu dotyczącym ważnych dla nas wszystkich spraw - praworządności, praw ob...
Czytaj więcej
Komentarze (7)
Do młodzieżowego slangu już weszło powiedzenie: "impreza gruba, jak na plebanii w Dąbrowie Górniczej " lub "orać jak na plebanii w Dąbrowie "