Patostreamy niepokoją młodych odbiorców, ale dzieci i tak je oglądają
Na tych filmikach jedni znęcają się na drugimi, obrażają, demolują pomieszczenia. To nie są nieprawdziwe sytuacje. Większość oglądających je dzieci przyznaje, że te materiały wzbudzają w nich niepokój. Paradoksalnie i tak je oglądają: zadeklarowało to aż 37 proc. dzieci w wieku 13-15 lat.
Przypomnijmy, że jedną z pierwszych osób, która zwróciła uwag na patostreamy, był Paweł Zastrzeżyński - reżyser filmowy, scenarzysta, producent i felietonista z Limanowej.
***
Na konferencji zorganizowanej przez Rzecznika Praw Obywatelskich zszokowanym uczestnikom wyświetlono krótką, zaledwie kilkuminutową kompilację patotreści. Zobaczyli m.in., jak chłopak w odpowiedzi na zadane przez dziewczynę pytanie ją policzkuje, usłyszeli mnóstwo wulgaryzmów, obejrzeli upitego mężczyznę, który wymiotuje.
Zobacz również:- Trudno zabrać głos po tym filmie – wyznał rzecznik dr Adam Bodnar.
Z jego inicjatywy, której początek dała skarga, jaka wpłynęła do biura RPO na sąsiadów realizujących patostreamingi, powstał Okrągły Stół do walki z patotreściami w internecie.
- Jaskrawym przykładem patotreści jest patostreaming – nadawany na żywo materiał, zawierający wulgarny, poniżający, pełen przemocy fizycznej i słownej przekaz, nierzadko nagrywany pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Jest jednym z tych zjawisk internetowych, wobec którego nie możemy pozostać obojętni – mówi dr Bodnar.
Dorośli najczęściej nie mają nawet świadomości istnienia tego zjawiska. Odbiorcami są bowiem dzieci. Badanie dotyczące patostreamingu, jakie zleciła Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę wśród 400 nastolatków w wieku 13-15 lat wykazało:
- 37 proc. badanych zadeklarowało, że oglądało materiały z patotreściami;
- 48 proc. – słyszało o nich, ale ich nie oglądało;
- 75 proc. oglądających robiło to z ciekawości;
- 53 proc. dowiedziało się o nich „od kogoś”,
- 27 proc. – oglądało, bo dostało linka.
Jak zaznacza Łukasz Wojtasik z Fundacji, koordynator programu „Dziecko w Sieci”, im młodsi respondenci badania, tym większa częstotliwość oglądania materiałów z patotreściami. Co gorsza, z rozmów z badań jakościowych, jakie zleciła Fundacja, wynika, że w grupie dzieci młodszych niż te badane, patotreści cieszą się dużą popularnością (Fundacja nie zleciła badań w młodszych grupach z uwagi na względy etyczne).
„Kolega na polskim powiedział, że jego autorytetem jest patostreamer, który zarabia na filmach” – to jedna z wypowiedzi zebranych w ramach badań jakościowych wśród nastolatków.
Jak często nastolatki oglądały materiały z patotreściami?
15 proc., które zadeklarowało styczność z nimi w ciągu ostatnich 12 miesięcy, oglądało je codziennie lub prawie codziennie, 28 proc. – raz, dwa razy w tygodniu, 32 proc. – raz, dwa razy w miesiącu. Aż 33 proc. oglądających udostępniło te materiały swoim znajomym.
47 proc. oglądających oznaczyło je jako „nielubiany”, a 30 proc. „polubiło” je.
- Szkodliwe treści wywołują złe emocje – mówi Wojtasik.
Aż 88 proc. oglądających zadeklarowało, że patotreści wzbudziły w nich niepokój. Jednak to nastolatków nie zniechęca. 75 proc. nastolatków zadeklarowało, że ogląda materiały z patotreściami z ciekawości. „To, co jest inne, kontrowersyjne, wzbudza w ludziach ciekawość” – oznajmił badaczom jeden z nastolatków.
Niepokojące jest też to, że aż 38 proc. nastolatków, które oglądały te materiały jest zdania, że „pokazują one prawdziwe życie”. Tyle samo nastolatków uważa, że zamieszczanie tego rodzaju nagrań w sieci to dobry sposób na zarabianie pieniędzy.
„Proszę pani, żadne pieniądze nie śmierdzą” – usłyszeli badacze od jednego z dzieci.
Patostreamerzy zarabiają na swojej działalności
Nadawcy nie tylko otrzymują pieniądze na reklamie towarzyszącej ich przekazom. Zazwyczaj zachęcają widzów do wpłacania na ich konto kwot – tzw. donejtów. Patostreamerzy ogłaszają on-line, że zbierają pieniądze na zorganizowanie alkoholowej imprezy.
„Czasami (….) streamer informuje, że wpłaceniu określonej kwoty podejmie zadeklarowane działania, np. po zebraniu 1000 zł zniszczy fotel lub spali jakiś przedmiot w mieszkaniu” – czytamy w raporcie opracowanym przez Fundację przy współpracy z RPO.
Datki wpłacają odbiorcy na specjalne platformy – zwykle nie są to duże kwoty. W badaniu Fundacji 5 proc. dzieci, które zadeklarowały, że oglądały patostreamy, przyznało się do finansowego wsparcia tego rodzaju nadawców.
Zakazać? Nasłać policję?
W sytuacji, gdy w materiałach pojawiają się działania sprzeczne z prawem, może interweniować i często interweniuje policja. Biorący udział w konferencji bloger Maciej Budzich zwrócił uwagę, że choć to działania konieczne, to mają też aspekt budujący… wysoką pozycję patostreamera.
Jeden z takich nadawców w ciągu tylko jednego roku miał około 140 interwencji policji, przy czym niektóre z nich nadawał.
- Dla patostreamerów sytuacja nadawania swojego przekazu nie ma minusów. „Mam dużą popularność. Zbieram publiczność – kilka, kilkanaście tysięcy. Dostaję za to pieniądze. A jak wpadnie policja, to jeszcze lepiej: robię wtedy szacun na dzielni” – mówił wcielając się w patostreamera („robić szacun na dzielni” w slangu oznacza zdobycie szacunku w dzielnicy).
Co ciekawe, zdecydowana większość dzieci uważa patotreści za szkodliwie, a 82 proc. z nich jest zdania, że materiały z patotreściami powinny być zakazane w internecie. Przy czym mniejsza akceptacja dla tego rodzaju materiałów jest wśród dziewczynek oraz nastolatków, które deklarują małą styczność z patostreamingiem.
Czy rodzice mogą coś zrobić?
Socjolog prof. Anna Giza-Poleszczuk uważa, że najlepszym rozwiązaniem jest budowanie w dzieciach wrażliwości, bo tylko ona może wywołać reakcję negatywną i sprzeciw wobec materiału, w którym nadawca np. poniża i bije bezdomnego (takie sceny były zarejestrowane). Socjolożce nie mieści się w głowie, że są tacy, którzy płacą za tego rodzaju przekaz.
- Dorośli często nawet nie wiedzą, że istnieje takie zjawisko. Chyba przegapiliśmy możliwości treningu empatii. Bardzo dużo dzieci czuje się opuszczonych, bez zainteresowania ze strony dorosłych – mówi.
Wskazuje też, że w latach transformacji Polacy rzucili się w wir pracy, by zarabiać, podnosić swoją pozycję.
- Zaniedbaliśmy jednak relacje społeczne. W Polsce z różnych powodów znika i jest coraz słabsza kontrola społeczna. A ta jest bardzo ważna w przestrzeganiu norm – zaznacza.
Co ciekawe, aż 55 proc. nastolatków zadeklarowało, że rozmawiało o patotreściach z rodzicami.
Psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę Ewa Dziemidowicz uważa, że z dziećmi trzeba poruszyć temat szkodliwych treści w internecie. Byle otwarcie i bez wykładów.
(Źródło: Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl)
Może Cię zaciekawić
Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejMSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejChcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcejZnana cena prądu w 2025 roku - projekt
W projekcie nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych...
Czytaj więcejDwa ostrzeżenia meteorologiczne dla regionu
Ostrzeżenia meteorologiczne Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla południowych powiatów województwa m...
Czytaj więcej- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Komentarze (3)