8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Pamięć po Żydach nie może umrzeć

Opublikowano 13.03.2016 11:06:59 Zaktualizowano 04.09.2018 19:10:36

Nie dostaję tej nagrody sam. Jest ona wyróżnieniem dla wszystkich, którzy współtworzą sądecki sztetl – mówi Łukasz Połomski. Historyk z Nowego Sącza znalazł się w gronie dziesięciu Polaków, którzy zostali uhonorowani nagrodą „Chroniąc Pamięć”. Wyróżnienie trafia do osób, które angażują się w zachowanie dziedzictwa polskich Żydów.

- Jesteś pierwszą osobą w Nowym Sączu, która może się pochwalić takim wyróżnieniem.

- Cieszy mnie to tym bardziej, że ta nagroda przyznawana jest co roku tylko dziesięciu osobom z całej Polski. Trafia do osób dbających o dziedzictwo kulturowe i materialne po Żydach, którzy współtworzyli nasz kraj. To ukłon ze strony organizacji żydowskich dla Polaków, którzy z własnej inicjatywy zajmują się ochroną tego, co Żydach pozostało.

- Wiem, że z wykształcenia jesteś historykiem, ale skąd takie zainteresowanie kulturą żydowską?

- Zacząłem się nią interesować w czasie studiów, kiedy poznałem Jakuba Muellera. Myślę, że moje zainteresowania bardziej idą jednak w stronę żydowskiej historii niż kultury. I to szczególnie historii regionalnej. Jakub Muller zaraził mnie takim dogłębnym szukaniem informacji w archiwach. Tak to się zaczęło. Muller to ostatni nowosądecki Żyd, który zmarł w 2010 roku. Urodził się w Nowym Sączu w roku 1920. W 1968 roku wyrzucono go z Polski ale przyjeżdżał tu każdego roku oprowadzając wycieczki po cmentarzu żydowskim, po byłym getcie. Kiedy zmarł, zdałem sobie sprawę, że pamięć po Żydach może umrzeć. Dlatego postanowiłem kontynuować to, co on rozpoczął. Nie robię tego sam. Tę pamięć kontynuuje cały sądecki sztetl. Naszym celem jest edukacja ludzi, prowadzenie spacerów po miejscach związanych z Żydami oraz organizacja wykładów i wydarzeń kulturalnych.

- Ujawniacie wiele przedwojennych tajemnic, o których wie zaledwie garstka sądeczan. Przykładem jest szyld żydowskiego sklepu, który pojawił się na rogu jednej z sądeckich kamienic tuż po tym jak odpadł z niej tynk...

- Staram się pokazywać takie rzeczy jak tylko się pojawiają w Nowym Sączu ale i w całej Małopolsce. Wbrew pozorom w tej kwestii sporo się dzieje. Sprawa odpadającego tynku nagle pokazała, że Żydzi mieszkali w Nowym Sączu i tworzyli to miasto. Mieli tu domy i sklepy. Odkryte szyldy niestety zostały przykryte nową warstwą tynku ale historii nie da się zapomnieć. Będziemy o tym przypominać, choćby podczas spacerów, oprowadzając wycieczki po terenie byłego getta.

- Kiedy organizujesz takie spacery nie masz wrażenia, że mieszkańcy miasta niewiele wiedzą o historii Żydów?

- Przykro o tym mówić ale ludzie wiedzą o nich naprawdę niewiele, nie mają też pojęcia o historii Nowego Sącza, nie mówiąc już o historii żydowskiej. Dlatego w czasie tych spacerów staram się przybliżać nie tylko historię Żydów ale też i miasta. Dzieje Żydów, Rusinów czy protestantów są bardzo bogate, a kompletnie zapomniane. Już trzeci rok z rzędu organizuję takie spacery. Często proszą mnie o nie szkoły. Umawiam się z nimi indywidualnie, odwiedzam ich też na lekcjach. W tym roku również je zorganizujemy. Na pewno przejdziemy się ul. Jagiellońską, by poznać jej historię z perspektywy żydowskiej, będzie spacer po getcie tradycyjnie już w rocznicę jego likwidacji. Robiliśmy to już wiele razy i co roku na taki spacer przychodzi coraz więcej osób, co jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Będzie też spacer po Przetakówce, to dzielnica Nowego Sącza z bardzo zapomnianą historią. Przy okazji przypomnimy historię innej dzielnicy - Piekła. Nowy Sącz był bardzo różnorodny zarówno pod względem majątkowym jak i narodowym czy etnicznym.

- Starasz się zapraszać świadków, którzy przeżyli sądeckie getto. Jednym z nich niewątpliwie jest mieszkający w Izraelu Marcus Lustig. Czy w tym roku też nas odwiedzi?

- Marcus Lustig był w Nowym Sączu dwa razy pod rząd, co wcześniej raczej mu się nie zdarzało. Reakcja sądeczan, którzy tak licznie biorą udział w uroczystościach rocznicowych likwidacji sądeckiego getta, bardzo pozytywnie go zaskakuje. Będę walczył, aby i w tym roku przyjechał, choć jest to dość wiekowy człowiek. Ma już prawie 91 lat. Obecność Marcusa jest jednak cenna. To człowiek, który przeżył okropne rzeczy, a żywe świadectwo, które przekazuje, zawsze dociera do ludzi. Sam, kiedy o tym opowiadam, głęboko się wzruszam. Do Nowego Sącza przyjeżdża też wielu innych Żydów, którzy są potomkami tych, którzy zginęli w getcie. Ciągle docieram do nowych osób, które mieszkają w Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych, a urodziły się w sądeckim getcie.

- Kogo więc możemy się spodziewać w tym roku?

- Tego jeszcze nie wiadomo. Wszystko jest w fazie ustaleń. Jest kilka pomysłów co do osób, które chcielibyśmy zaprosić. Są to jednak ludzie wiekowi, którzy mają powyżej 90-ciu lat i podróż z Izraela czy Stanów Zjednoczonych jest dla nich nie lada wyzwaniem.

- W tym roku również możemy liczyć na cykl imprez związanych z żydowskimi świętami?

- W 2014 roku jako sądecki sztetl zrobiliśmy taki cykl i sądeczanie bardzo nas wówczas zapamiętali. Pokazaliśmy: Święto Purim, Szawuot, Rosz ha-Szana i Chanukę. Etap świąt już zamknęliśmy, ale chcę, abyśmy spotykali się każdego roku na Chanukę czyli Święto Świateł. W tym roku już zorganizowaliśmy takie spotkanie w malutkiej bożnicy, gdzie podsumowaliśmy działalność sądeckiego sztetlu za 2015 rok. W ubiegłym roku zorganizowaliśmy cykl z innymi wydarzeniami pod nazwą „Tętno życia”, gdzie przybliżyliśmy: narodziny, ślub i śmierć w religii żydowskiej. Rok 2016 chcemy poświęcić Łemkom czyli kolejnej mniejszości narodowej. Chciałbym, żeby działalność sądeckiego sztetlu skupiała się nie tylko na historii Żydów ale też pokazywała inne mniejszości, a Łemkowie stanowili przecież 15 proc. ludności powiatu sądeckiego.

Rozmawiała Marta Tyka

Fot. Piotr Droździk

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pamięć po Żydach nie może umrzeć"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]