Oskarżony o ojcobójstwo stanął przed sądem
Przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoczął się proces Jana B. (45 l.) oskarżonego o to, że w grudniu ubiegłego roku śmiertelnie godził nożem swojego ojca. Jak stwierdzili biegli lekarze sądowi, mężczyzna miał przy tym znacznie ograniczoną poczytalność i zdolność rozpoznania swoich czynów.
- Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego ojciec nie żyje. Nie chciałem go zabić. Dziś żałuję tego, co się stało – mówił dziś przed sądem Jan B. z Morawczyny (powiat nowotarski).
Jan B. i jego dwóch braci mieszkali z rodzicami. Jak ustalili śledczy, już w 2004 roku ich ojciec złożył na policji zawiadomienie, że był przez Jana duszony, popychany, miał wykręcane ręce oraz słyszał od niego wyzwiska i groźby. Zeznał też, że Jan nadużywa alkoholu. Nie zdecydował się jednak na wniesie sprawy przeciwko synowi, twierdząc, że w jego zachowaniu zaszła poprawa.
- To jest nieprawda, że ja go dręczyłem. Ojciec tylko tak na mnie mówił. I na braci czasem też. Nerwowy był – zaprzeczał dziś przed sądem zeznaniom ojca oskarżony.
Przyznaje jednak, że lubi pić i często się upijał.
- Trochę jestem uzależniony – mówi o sobie.
Feralnego grudniowego popołudnia również był pod wpływem alkoholu, gdy po spotkaniu z kolegami wrócił do domu.
- Siadł w kuchni i robił sobie jedzenie. Jak zaczął klnąć pod nosem, to męża to rozzłościło. Nerwowy był i uparty. Nie przetłumaczył mu nikt. To wstał i poszedł do niego do kuchni – opowiada matka Jana B., Anna.
- Kroiłem sobie chleb, jak ojciec stanął w drzwiach i zaczął się na mnie wydzierać, że nic nie robię, że piję, że chodzę po ludziach. Potem dwa razy uderzył mnie w twarz – zeznawał oskarżony.
Dalej nie pamięta, co się z nim działo. Świadomość odzyskał, gdy ojciec zaczął osuwać się na podłogę.
- Upadł, a ja poszedłem do pokoju i tam dopiero dotarło do mnie, że dźgnąłem ojca. O tym, że nie żyje, powiedzieli mi policjanci – opowiada.
Mężczyzna zmarł jeszcze przed przyjazdem pogotowia, mimo reanimacji, którą próbował wykonać jeden z braci Jana B. Dziś skorzystał on z prawa do odmowy zeznań. Na pytania sądu zgodziła się odpowiadać natomiast Anna B.
- Nie wiem, dlaczego Jasiek przebił ojca, ale wybaczyłam mu. Przecież to jest mój syn i ja go wychowałam – mówiła w sądzie matka oskarżonego.
Fot.: TASS
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Prezenter TVN24 podejrzany w śledztwie, w którym aresztowano b. komendanta głównego policji
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek potwierdziła PAP informację podaną przez Wirtualna Polskę, że Mate...
Czytaj więcej19 osób poszkodowanych w wypadku miejskiego autobusu
Według informacji przekazanych przez biuro prasowe małopolskiej policji, samochód osobowy wymusił na skrzyżowaniu alei Róż i ul. Edwarda Rydza-...
Czytaj więcejPięć śmiertelnych ofiar pożaru w Pszowie, z płonącego budynku ewakuowano 12 osób
W czasie briefingu prasowego późnym wieczorem wojewoda śląski Marek Wójcik poinformował, że z 12 osób, które udało się ewakuować, jedna pr...
Czytaj więcejLinia lotnicza Flynas uruchomia połączenie Kraków Balice-Rijad
Jak ocenił w poniedziałek prezes Kraków Airport Łukasz Strutyński, tak duże zaangażowanie przewoźnika z Zatoki Perskiej, który wprowadza do s...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
"Sklejka nie wytrzymała" - beton do szpitala wlał się przez... drzwi
Szpital Specjalistyczny im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu przechodzi rozbudowę. Wczoraj w sieci pojawiło się nagranie opublikowane przez j...
Czytaj więcejDrążenie "najdłuższego tunelu w Polsce" jednak... jeszcze się nie zaczęło
31 marca o godzinie 9:00 na placu budowy w Pisarzowej w gminie Limanowa odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez PKP PLK S.A. w zwią...
Czytaj więcejDziś policyjna akcja "Prędkość"; więcej patroli szczególnie w miejscach niebezpiecznych
Jak przekazała policja, środowe działania są koordynowane przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego ROADPOL. Akcja ma charakter międ...
Czytaj więcejKredyt "Pierwsze klucze" tylko na mieszkanie używane lub budowę domu
Jak wynika z założeń do projektowanej przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii ustawy o inwestycjach i kredycie mieszkaniowym "Pierwsze klucze", pr...
Czytaj więcej- Prezenter TVN24 podejrzany w śledztwie, w którym aresztowano b. komendanta głównego policji
- 19 osób poszkodowanych w wypadku miejskiego autobusu
- Pięć śmiertelnych ofiar pożaru w Pszowie, z płonącego budynku ewakuowano 12 osób
- Linia lotnicza Flynas uruchomia połączenie Kraków Balice-Rijad
- Nurek utonął na Zakrzówku; przyczynę śmierci zbada policja
Komentarze (0)