Nie było fałszywego oświadczenia
Kraków/Tymbark. Stanisław Pachowicz złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne - orzekł Sąd Apelacyjny w Krakowie. Z oświadczenia Stanisława Pachowicza wynikało, iż agentem był, ale wywiadu i kontrwywiadu do 81. roku, później według niego nie współpracował już z organami bezpieczeństwa PRL.
Stanisław Pachowicz zapowiedział wówczas odwołanie się od wyroku. W czwartek Sąd Apelacyjny w Krakowie orzekł iż były wójt Tymbarku, złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne i uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, a postępowanie umorzył.
Przypomnijmy, że sprawa wyszła na jaw po publikacji Rzeczpospolitej w 2009 roku, która ujawniła, że w IPN nie było oświadczenia lustracyjnego Stanisława Pachowicza, przez co nie można było wszcząć jego postępowania lustracyjnego. Wójt Tymbarku utrzymywał, że oświadczenie złożył do wojewody, ten zaś wyjaśniał, iż było ono nieprawidłowe, więc nie można go było wysłać do IPN.
- Złożyłem dwa oświadczenia lustracyjne, jedno w połowie 2007 r., drugie w marcu 2008 - mówił nam w 2009 roku Stanisław Pachowicz. - Dwa dlatego, że nastąpiła zmiana ustawy lustracyjnej i każdy samorządowiec został do tego zobowiązany. Oświadczenia lustracyjne to były „sztywne tabelki”. Przyznałem się w nich, że byłem współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, jednak wyjaśniłem na czym polegała moja „współpraca”. Do dziś zastanawiam się czy moje zachowanie było tak naprawdę współpracą czy też nie. W 1979 roku wyjechałem na praktyki do Stanów Zjednoczonych ze Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Ogrodnictwa. Będąc w USA miałem dostarczać sprawozdania na temat tamtejszej gospodarki i spraw infrastrukturalnych pracownikowi konsulatu. Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych moje sprawozdania były jednak mierne aczkolwiek obowiązkowe, celem uzyskania pieniędzy za pracę podczas praktyki w USA. To nie były pieniądze za współpracę, tylko za normalną pracę podczas praktyk. Przysięgam na krew mojej matki, że od SB żadnej złotówki nie wziąłem, ani nikomu krzywdy nie zrobiłem. Podczas praktyk działałem na rzecz bezpieczeństwa Polski, która uznawana wówczas była przez 74 państwa. Jestem z tego dumny, że mogłem przysłużyć się krajowi. Mógłbym nawet z diabłem współpracować, gdyby chodziło o bezpieczeństwo Polski – również i dziś. W kraju zdałem sobie też sprawę z tego na czym ma polegać współpraca z SB na miejscu. Odciąłem się od tego. Zacząłem mataczyć, kłamać, nie przychodzić na spotkania Stwierdzono, że nie jestem bezpiece przydatny. Gdybym był współpracownikiem SB to nie zostałbym wyrzucony za pomocą wojska w 1982 roku z pracy w Przedsiębiorstwie Turystycznym Śnieżnica, kiedy byłem kierownikiem motelu w Mszanie Dolnej. Działałem w „Solidarności” będąc członkiem rady krajowej Rolników Indywidualnych. Dzięki temu usunęliśmy zgodnie z prawem w Tymbarku wytwórnię mas bitumicznych, która zatruwała wodę dla naszej gminy i Limanowej. Wtedy też od jednego z wysokich rangą członków PZPR usłyszałem słowa „uspokój się bo znajdziesz się w roweczku”. To chyba o czymś świadczy. Donosiciele i pracownicy SB teraz są świadkami, a Ci którzy wówczas byli maltretowani, są nawet teraz krzywdzeni. To jest chore. Uważam, że wszystkie teczki IPN powinny zostać otwarte, by to wszystko raz na zawsze wyjaśnić i zamknąć, po to, by nie mieszać pereł z plewami - kończył wójt.
Prokurator IPN wniósł sprawę dotyczącą kłamstwa w oświadczeniu do Sądu, gdyż w teczkach, które posiada IPN zachowały się jednak liczne materiały esbeków, z których wynikało, że Stanisław Pachowicz (pseudonim "Ryś") współpracował z tajną policją co najmniej do 1986 r. Materiały z IPN wskazywały, że TW Ryś przekazywał na temat opozycji w Tymbarku. Sądecki sąd uznał te materiały za wiarygodne. Stanisław Pachowicz bronił się, twierdząc że rzekome rozmowy z nim nigdy nie miały miejsca i były preparowane przez funkcjonariuszy SB, aby mogli się wykazać.
- Sprawa jest dla mnie zamknięta, wyrok jest prawomocny, znów mogę chodzić z podniesioną głową - mówi Stanisław Pachowicz. - Byłem agentem wywiadu i kontrwywiadu do 1981 roku i to potwierdzają dokumenty. Od 1981 do 1988 roku nigdy nie donosiłem na ludzi i na opozycję, to była radosna twórczość agentów SB, co potwierdził Sąd Apelacyjny. Na temat działalności IPN nie będę się wypowiadał, bo to skomplikowana sprawa. Moim zdaniem IPN jest bardzo potrzebny, tylko należy uporządkować jego struktury i oddalić od polityki. Sam początek mojej sprawy był natomiast dziwny, gdyż jak złożyłem oświadczenie do wojewody, to powinno ono trafić natychmiast do IPN w Warszawie, tak się jednak nie stało i chociaż było tajne ujawniła go Rzeczpospolita. Uważam, że należą się mi przeprosiny od wszystkich osób które mi ubliżały. Gdybym był czynnym agentem to moje teczki byłyby spalone, tak jak prawdziwych agentów, szkoda jednak o tym mówić, to jednak daje do myślenia.
Do sprawy będziemy powracać.
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcejWypadek autobusu. Droga Limanowa-Bochnia zablokowana
Do działań zaangażowano służby: ratownictwo medyczne, Policję, Straż Pożarną. - Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w kon...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Komentarze (19)
Skąd zwykły wyborca taki jak ja mam znać prawdę, czy ten Pan jest porządnym obywatelem czy zwykłym h...m jeżeli pomylił się Sąd Okręgowy w Nowym Sączu,(Niezawistny w trzy osobowym składzie)!!!
POZDRAWIAM!!!!!! Pana Pachowicza.
Stary krawiec mawiał, czym ktoś wyższy,tym wyżej ma plecy:)
@zabawny, nie było żadnej pomyłki, jest wyraźnie napisane iż chodzi o uchylenie, 'Sąd Apelacyjny uchylił wyrok Sądu Okręgowego' a o pomyłce żadnej wzmianki.:)))
Wiele kontrowersji budziła i nadal budzi, szczególnie w debacie politycznej i wśród części historyków, kwestia przynależności cywilnego wywiadu PRL do struktur Służby Bezpieczeństwa MSW PRL. Z aktów prawnych regulujących działalność Departamentu I wynika, że wywiad PRL (jak i kontrwywiad oraz pozostałe departamenty) zawsze był częścią składową SB MSW, a tylko, w odróżnieniu od pozostałych jednostek operacyjnych MSW, posiadał odrębne przepisy regulujące zasady działalności operacyjnej funkcjonariuszy. Tej przynależności zaprzeczają z własnego interesu byli funkcjonariusze 'jedynki' (np. gen. Gromosław Czempiński), chcąc uciec od złego imienia 'bijącego ramienia partii'. Oddzielnymi częściami MSW były natomiast np. straż pożarna i Milicja Obywatelska, co wynika już choćby z zakresu czynności i kompetencji podsekretarzy stanu w MSW.
Bo jest za to nietykalny i tyle. Ciekawe kto był jeszcze na tych wyjazdach wtedy i „chronił” kraj przed zachodem czyli UE?. Widocznie te sądy chyba są za tym co było?.
WOJTA - co sie dzieje z ta woda ktora Pachowicz dalej chyba pije