1°   dziś -1°   jutro
Sobota, 04 stycznia Angelika, Aniela, Elżbieta, Eugeniusz, Tytus

Nawałnica obeszła się z Sądecczyzną łagodnie, miejscami wcale nie padało

Opublikowano  Zaktualizowano  TISS

Jeden złamany słup energetyczny, jeden podtopiony budynek i kilkanaście powalonych drzew - to bilans niedzielnej wichury.

W Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego trwa zliczanie strat. W Cyganowicach, Łazach Biegonickich, Florynce, Siedlcach, Wierchomli, w Starym Sączu wiatr połamał drzewa. – W Muszynie przy ulicy Ogrodowej zalany został budynek. W Łękach połamany słup energetyczny spadł na budynek gospodarczy. W Zubżyku głazy z osuwiska spadły na jezdnię - wylicza Ryszard Wąsowicz, szef PCZK.

Mimo, że łamiące się drzewa w kilku wypadkach spadły na jezdnię a nawałnica przeszła przez region popołudniu, gdy ruch na drogach jest naprawdę spory - nikt nie ucierpiał

Z kolei Paweł Motyka, rzecznik sądeckich strażaków podkreśla, że wczorajszy wiatr obszedł się z Sądecczyzną wyjątkowo łagodnie. – W sumie mieliśmy kilkanaście interwencji. Chodziło przede wszystkim o połamane gałęzie. Jeśli chodzi o podtopienie w Muszynie to nastąpiło ono najprawdopodobniej w wyniku zapchania się studzienki. To najczęstszy scenariusz przy tak gwałtownych opadach. Kanalizacja nie nadąża z odbiorem wody – tłumaczy strażak.

Niezdowolenia nie kryją sadownicy - deszcz był zbyt gwałtowny by dobrze wsiąknąć w ziemię a wiatr strącił sporo owoców. - A miejscami prawie wcale nie padałao - komentuje Jan Golonka, sadownik z Łącka.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nawałnica obeszła się z Sądecczyzną łagodnie, miejscami wcale nie padało"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]