Muzyczna zapowiedź Festiwalu Kiepurowskiego

Największe szlagiery z repertuaru Jana Kiepury, w tym słynne „Brunetki, blondynki”, czy „Wielka sława to żart” zabrzmią w wykonaniu obchodzącej w tym roku 140-lecie krynickiej Orkiestry Zdrojowej.

Zespół zaprezentuje też znane i niezwykle lubiane utwory instrumentalne, m.in.: polki, czy walce słynnego Johana Straussa. Koncert, który odbędzie się w sobotę, 25 lipca o godz. 16 w Galerii Trzy Korony w Nowym Sączu, będzie muzyczną zapowiedzią rozpoczynającego się już 8 sierpnia w Krynicy-Zdroju 49. Festiwalu im. Jana Kiepury. Orkiestrę poprowadzi Mieczysław Smyda, zaś w partiach solowych wystąpią Agnieszka Zabrzeska i Sebastian Iźwicki.
Już stało się tradycją, że krynicka Orkiestra Zdrojowa inauguruje festiwal w Krynicy-Zdroju. Zeszłoroczny koncert przyciągnął rzesze melomanów. Wiele wskazuje na to, że w tym roku będzie podobnie. Zwłaszcza, że wieczór inaugurujący festiwal zapowiada się pełen przebojów operowych i operetkowych. Festiwal, który powstał nie tylko po to by pamiętać o wielkim artyście, wspaniałym tenorze, gwieździe słynnej Metropolitan Opera w Nowym Jorku, licznych scen teatralnych całego świata a także filmów, jest również hołdem dla umiłowania wszelkich gatunków śpiewu.
Podobnie jak tegoroczna edycja festiwalu, sobotni koncert w Nowym Sączu krynickiej Orkiestry Zdrojowej będzie fascynował różnorodnością. Zresztą trudno się dziwić, Jan Kiepura należał przecież do artystów niezwykle wszechstronnych, którzy kochali śpiew niezależnie od gatunku. Patron festiwalu więc zobowiązuje aby zaprezentować piękny śpiew w różnych odsłonach. Na koncercie krynickiego zespołu zabrzmi więc wszystko co „ukochał” Jan Kiepura, w tym wiele słynnych przebojów m.in. z operetek Kalmana, Lehara czy Abrahama.
Warto pamiętać, że założona w 1875 roku Orkiestra Zdrojowa jest najstarszą orkiestrą w Polsce. Postała z inicjatywy Adama Wrońskiego, kompozytora, dyrygenta i skrzypka, który z racji swojego talentu często jest nazywany polskim Straussem. Zespół bardzo szybko stał się znany i ceniony za swoją wszechstronność. Choć orkiestra powstała przede wszystkim by grać dla kuracjuszy muzykę lekką i przyjemną, szybko w repertuarze zespołu znalazły się poważniejsze kompozycje. W latach międzywojennych, za czasów kierownictwa Feliksa Kochańskiego zespół miał w gotowości ponad 3 tysiące utworów. Dziś także krynicka orkiestra wykonuje muzykę różną, od tej popularnej po filmową, operetkową, operową. I podobnie jak w dawnych latach gra dla kuracjuszy. Choć nie tylko.
Koncert odbędzie się w sobotę 25 lipca o godzinie 16 w holu Galerii Trzy Korony.

Społeczność motocyklistów żegna ofiary strzelaniny Jak pandemia zmieniła rynek pracy w przemyśle europejskim