Muszę opowiadać o cierpieniu Żydów
Na jego oczach gestapowcy rozstrzelali mu rodziców, siostrę i brata. Jemu udało się przeżyć wojnę. Rozmowa z ocalonym z Holocaustu 91-letnim Marcusem Lustigem, jednym z ostatnim sądeckich Żydów, którzy pamiętają likwidację getta w Nowym Sączu, prezesem Ziomkostwa Sądeczan w Izraelu. W minioną niedzielę zakończyły się trzydniowe obchody likwidacji sądeckiego getta.
- Takie powroty zapewne nie są łatwe, za każdym razem na nowo odżywają bolesne wspomnienia…
- To symboliczne powroty. Trudne, ale to przecież mój rodziny dom. Trzeba o nim pamiętać. Tu w trakcie wojny na rogu ul. Pijarskiej i Żelaznej mieszkała większość mojej rodziny - rodzice, brat i siostra, ale też dziadkowie czy wujek. Za każdym razem, kiedy wracam to przypominają mi się dawne czasy. Znam na pamięć te wszystkie ulice czy zakamarki. Ale jak sobie przypomnę tę tragedię w rodzinnym domu, którą przeżyłem to wciąż bardzo boli.
- Na Pana oczach Niemcy zabili Panu najbliższą rodzinę…
- Miałem wtedy 17 lat. Tragedia rozegrała się 29 kwietnia 1942 r. Pijani gestapowcy chodzili po domach sądeckich Żydów i strzelali do kogo chcieli. Weszli również do naszego domu. Mieliśmy dwa pokoje. W jednym z nich spałem w jednym łóżku z moim 12 letnim bratem. Spał bardzo twardym snem. Ja się obudziłem, kiedy weszli. Jak usłyszałem ich kroki zdążyłem się cały przykryć kołdrą. Weszli tam gdzie był mój ojciec z mamą i siostrą. Zapytali ojca jaki ma zawód, odpowiedział introligator, kazali mu się odwrócić i zastrzelili go. Moja mama i siostra zaczęły płakać, a wtedy również je zabili. Weszli do naszego pokoju. Widząc mojego brata również jego zastrzelili. Mnie nie zauważyli. Spokojnie odeszli jak gdyby nic się nie stało… I tak zostałem sam w życiu. Tej nocy w sumie zabili prawie 400 Żydów. Następnie dnia wszystkich zmarłych razem z moją rodziną pochowaliśmy we wspólnym grobie. To była wielka tragedia, ale też trudno mi opisać jak jestem szczęśliwy, że ocalałem.
- To szczęście nie opuściło Pana, kiedy rozpoczęła się likwidacja sądeckiego getta. W tym czasie Niemcy wysłali do obozu śmierci prawie 16 tysięcy Żydów z miasta i regionu, Panu udało się tego uniknąć.
- Jeszcze przed likwidacją getta myśmy wiedzieli, co się dzieje w Bełżcu, dlatego Ci, którzy nie byli kierowani do pracy, szli na pewną śmierć. Ocalenie zawdzięczam mojemu wujkowi, który nauczył mnie ślusarstwa. 23 sierpnia zgromadzono nas wszystkich nad Dunajcem. Przyjechał Heinrich Hamann, szef sądeckiego Gestapo. Wywołał fachowców. Wystąpiłem, było nas w sumie około stu osób, którym, dzięki różnych praktycznym umiejętnościom udało się uniknąć deportacji. W Bełżcu zginęli kolejni członkowie mojej rodziny, między innymi mój dziadek czy ciotka z mężem.
- W tym roku obchodzimy 73 rocznicę likwidacji sądeckiego getta. O takich tragediach trzeba przypominać następnym pokoleniom…
- Trzeba to za każdym razem upamiętniać. To wyraz hołdu dla tych, którzy zginęły w czasie II wojny światowej. Dla mnie najtrudniejszym momentem była utrata najbliższej rodziny. Ale teraz mogę z pełną świadomością powiedzieć, że życie było dla mnie bardzo łaskawe. Losy wojenne zaprowadziły mnie do obozów w Płaszowie, Mathausen i Ebense. Ale udało mi się ostatecznie przeżyć wojnę. Jestem teraz szczęśliwym mężem, ojcem i dziadkiem. Żyję bardzo aktywnie. Mogę opowiadać na całym świecie o okrucieństwach tamtych czasów, o tych wszystkich cierpieniach, które były udziałem Żydów. To jest moja misja, aby o tym świadczyć. Mam nadzieję, że nie dojdzie do powtórki z historii.
Rozmawiała Monika Chrobak
Fot. MCH
Może Cię zaciekawić
MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejTrzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
W otwartym spotkaniu Trzaskowskiego w Białymstoku wzięły udział m.in. regionalne władze, samorządowcy i działacze PO. "Jestem przekonany, że t...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Zmarł ks. prałat Ryszard Stasik - długoletni proboszcz
Informację o śmierci kapłana potwierdziliśmy dziś rano w Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. Ks. Ryszard Stasik zmagał się od dłuższego cza...
Czytaj więcejZmarł ks. Bogusław Załucki, były wikariusz parafii Limanowa-Sowliny
Bogusław Załucki urodził się 27 maja 1970 roku w Mielcu jako syn Tadeusza i Władysławy z domu Jamrozy. Pochodził z parafii Gawłuszowice. Egzam...
Czytaj więcejNie żyje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjac...
Czytaj więcejZmarł śp. ksiądz prałat Kazimierz Latawiec
Ks. Kazimierz Latawiec urodził się 13 czerwca 1936 roku w Gawłuszowicach, jako syn Józefa i Zofii z domu Pezła. Egzamin dojrzałości złożył w...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (0)