2°   dziś 0°   jutro
Czwartek, 21 listopada Janusz, Konrad, Albert, Maria, Regina

Misjonarz z Męciny relacjonuje uwolnienie porwanej polskiej lekarki w Czadzie

Opublikowano 15.02.2024 22:30:00 Zaktualizowano 15.02.2024 22:40:45 top

Publikujemy relację ks. Stanisława Worwy z uwolnienia polskiej lekarki Aleksanrdry Kuligowskej w Czadzie. Ks. Stanisław pochodzi z Męciny, od 2005 roku jest misjonarzem w Czadzie.

W piątek, 9 lutego 2024 roku w godzinach południowych, w Czadzie, w miejscowości Donamanga, w prowincji Tandjilé, została porwana polska lekarka, dr Aleksandra Kuligowska. Po trwającej cztery dni akcji poszukiwania i odbicia została ona uwolniona we wtorek 13 lutego.

Tuż przed południem dwóch mężczyzn towarzyszących trzeciemu, który wydawał się być "chory", pojawiło się przy bramie szpitala św. Michała w Donamanga prowadzonego przez Caritas diecezji Lai. Stróże, którzy zazwyczaj pilnują placówki medycznej, byli chwilowo nieobecni, udali się do pobliskiego meczetu na piątkową modlitwę. Ktoś chciał ich zatrzymać wyjeżdżających już ze szpitala z uprowadzonymi dwoma lekarzami (dr. Aleksandrą i dr. Carlosem, kombonianinem pracującym także w tym szpitalu), ale napastnicy wyciągnęli broń i strzelili w powietrze, by wymusić opuszczenie szpitala. Dr Aleksandra Kuligowska jest polską wolontariuszką, która przybyła do Donamanga w połowie grudnia 2023 roku.

Osobiście w poszukiwaniach brał udział od soboty 10 lutego minister bezpieczeństwa publicznego Generał Mahamat Charfadine Margui. W poniedziałek rano porywacze zadzwonili, informując, że chodzi o okup, nie podali jednak szczegółów. Dzięki namierzeniu pozycji telefonu udało się zlokalizować miejsce, gdzie lekarka była przetrzymywana, to wioska położona na terenie dużego lasu, około sześćdziesięciu kilometrów od Donomanga, w prefekturze Ndam. Przy pomocy francuskich sił stacjonujących w Czadzie, które dzięki swoim środkom technicznym umożliwiły dokładne zlokalizowanie grupy porywaczy, a także dzięki ogromnemu zaangażowaniu czadyjskich żołnierzy, we wtorek 13 lutego około godziny 17.35 pani Aleksandra została uwolniona.

Zobacz również:

Trzeba zaznaczyć, że w akcji poszukiwania i odbicia polskiej wolontariuszki i meksykańskiego brata kombonianin (obydwoje są lekarzami) bardzo wielką rolę odegrali czadyjscy żołnierze wspomagani przez wojsko francuskie. Nie można zapomnieć o pracy służb dyplomatycznych - wielką rolę na miejscu odegrali pracownicy Ambasady Francuskiej, Delegatury Unii Europejskiej, Nuncjatury Apostolskiej z osobistym zaangażowaniem Ambasadorów i wysokich Oficerów.

Odbita przez siły bezpieczeństwa polska lekarz, a wcześniej meksykańczyk brat Carlos, zostali przetransportowani helikopterem a później samolotem do stolicy Czadu N’Djameny. Tutaj na lotnisku wojskowym, we wtorek 13 lutego koło północy, oczekiwali z powitaniem Ambasador Francji Pan Eryk Gerarg i Generał Eryk Ozzane. Zarówno dr Aleksandra jak i brat Carlos czują się dobrze. W wielu parafiach w  Czadzie, nie tylko w diecezji Lai, gdzie położona jest miejscowość Donamanga, ale także w parafiach w stolicy, wierni modlili się o szybkie uwolnienie porwanej lekarki, co dokonało się dwa dni przed Światowym Dniem Chorych i modlitw w intencji Służby Zdrowia. Ze swej strony dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w uwolnienie wolontariuszy, którzy z oddaniem pomagają ludności w Czadzie. 


Ksiądz Stanisław Worwa pochodzi z Męciny. Ukończył I Liceum Ogólnokształcące w Limanowej. Święcenia kapłańskie przyjął w 2000 roku, 5 lat później rozpoczął posługę jako misjonarz w Czadzie.

od prawej: Charge d'Affaire Nuncjatury Apostolskiej Mgr Matjaz Roter, Gen. Eric Ozzene, Doktor Aleksanrdra Kuligowska, Pan Artur (Polak, pracownik cywilny Armii francuskiej w Czadzie) i ks. Stanisław Worwa

(Źródło: Diecezja Tarnowska)

Komentarze (1)

matti25
2024-02-17 23:33:46
0 0
To on musi jechać za granicę, by móc pomagać potrzebującym? To w Polsce jest mało ludzi w potrzebie? A jeśli chodzi o porwanie to zapłacono okup, tak samo jak było z Kurzyńcem i Chojnackim.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Misjonarz z Męciny relacjonuje uwolnienie porwanej polskiej lekarki w Czadzie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]