Miał 3,7 promila i jechał w miarę prosto
Region. Policja podsumowała miniony weekend w trakcie którego doszło do 1 wypadku, 11 kolizji i zatrzymano aż 11 nietrzeźwych kierujących. Rekordzistą był rowerzysta u którego stwierdzono 3,7 promila alkoholu.
Do wypadku doszło jak już informowaliśmy w piątek w Dobrej, gdzie kierujący nissanem micra skręcając w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu motorowerzyście i doszło do zderzenia obydwu pojazdów. Do szpitala w Limanowej trafił kierujący motorowerem, okazało się że ma złamaną lewą rękę, po otrzymaniu doraźnej pomocy wypisany został do domu. Obydwaj kierujący trzeźwi, sprawę prowadzi KP Tymbark.
W weekend doszło do 11 kolizji, w których zostały uszkodzone 23 pojazdy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Oprócz tego na drogach zatrzymano 7 nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich został zatrzymany w czwartek około godz. 15:25 w Przyszowej. Ppolicjanci z Posterunku Policji Łukowica zatrzymali do kontroli drogowej kierującego vw transporterem u którego badanie wykazało 2.6 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Natomiast w niedzielę 30 minut po północy w Łukowicy, tamtejsi policjanci zatrzymali do kontroli drogowej traktorzystę, z którym trudno było nawiązać rozmowę. - Wyczuwalna od niego była woń alkoholu - mówi rzecznik. - Odmówił badania na jego zawartość w związku z czym została mu pobrana do badań krew. Dalsze ustalenia wykazały, że mężczyzna posiada dwa aktualne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, a termin tego drugiego zakazu upływa w 2017 roku.
Ciągnik odholowano na parking strzeżony, a traktorzysta został osadzony w pomieszczeniach KPP Limanowa.
Postępowanie prowadzi limanowska policja.
- Rekordzistą wśród nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego był mężczyzna, który wczoraj około godz. 19:10 w Jurkowie jadąc w miarę prosto na rowerze miał w organizmie stężenie alkoholu sięgające 3.7 promila - mówi rzecznik. - Jego sprawę prowadzi KP Tymbark.
Stanisław Piegza dodaje, że chociaż nietrzeźwi rowerzyści nie niosą takiego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, to jednak nie można bagatelizować tego zjawiska, które z nastaniem ciepłych dni coraz bardziej daje o sobie znać. - Niestabilny pojazd, bardzo często zupełnie nieoświetlony, kierowany przez osobę znajdującą się pod działaniem alkoholu, jest jednak zagrożeniem, które będzie przez policjantów zdecydowanie eliminowane z naszych dróg - mówi rzecznik. - Każdy kierowca zbliżając się do rowerzysty powinien zachować szczególną ostrożność i odpowiedni odstęp. W przypadku gdy mamy do czynienia z osobą, która przez działanie alkoholu słabo koordynuje swoje ruchy i równowagę, to taka sytuacja na drodze niesie spore ryzyko nie tylko dla samego rowerzysty, (który w konfrontacji z pojazdem jest na przegranej pozycji), ale zagraża pozostałym uczestnikom ruchu drogowego tym zmotoryzowanym jak i tym pieszym.
Może Cię zaciekawić
O ile wzrosną rachunki za prąd? Głos prezesa URE
Do Senatu trafiła już uchwalona przez Sejm ustawa o czasowym ograniczeniu cen energii i o bonie energetycznym. Przewiduje ona, że od 1 lipca do ko�...
Czytaj więcejMedia spekulują o starcie D. Gawryluk w wyborach prezydenckich; socjolog: mogłaby być A. Dudą 2.0
Temat potencjalnej kandydatury Doroty Gawryluk w przyszłorocznych wyborach prezydenckich wrócił w piątek za sprawą artykułu Wirtualnej Polski, w...
Czytaj więcejUwaga na silny wiatr
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMIGW) opublikował ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dla województwa małopolskiego. Ostrze...
Czytaj więcejEkspert: najczęstszą przyczyną bólu głowy jest nadciśnienie
17 maja obchodzony jest Światowy Dzień Nadciśnienia Tętniczego. To jedna z najpowszechniej występujących chorób na świecie. Szacuje się, że ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Ekspert o bonie energetycznym: wsparcie za niskie
Zapytany przez PAP o odrzucenie poprawek zgłoszonych do projektu bonu elektrycznego, Sokołowski stwierdził, że zaproponowane przez Ministerstwo Kl...
Czytaj więcejObowiązkowe przesyłanie e-faktur przesunięte
Sejm przyjął ustawę przesuwającą termin wdrożenia obowiązkowego KSeF do 1 lutego 2026 r. W kolejnym etapie procesu legislacyjne...
Czytaj więcejNaukowcy: włączcie się w poszukiwania afrykańskich kleszczy
"Uwaga! poszukiwana długonoga bestyjka: Hyalomma. Po opiciu krwią ofiary osiąga nawet 2 cm długości. Biega szybko, śledzi ofiarę nawet przez ki...
Czytaj więcejStanisław Mazur I zastępca prezydenta Krakowa
Swoich najbliższych współpracowników prezydent ogłosił we wtorek podczas konferencji prasowej. Miszalski powiedział, że o wyborze takich wicep...
Czytaj więcej
Komentarze (8)
Zapewne szpital nie pozostawił pacjenta tak na pastwę losu, lecz kazano zgłosić się z złamaniem do ortopedy.
Najbliższy wolny termin jest za PÓŁ ROKU. Ortopeda skieruje połamańca na odział, ponieważ uraz będzie już stary, to panie w rejestracji na oddziale, rutynowo wyznaczą termin za trzy, cztery miesiące(terminy międzyczasie mogą ulec wydłużeniu). Za niespełna rok, będą lekarze główkować co z tym fantem zrobić.
To się nazywa SZYBKA FACHOWA POMOC MEDYCZNA:)
Jak wsiada na rower, robi to na własną odpowiedzialność.