8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Mają dość chemii. Pojechali do Warszawy aby protestować

Opublikowano 13.07.2016 20:51:50 Zaktualizowano 04.09.2018 18:44:49

W dniach 11-12 lipca członkowie Sądeckiej Kooperatywy Spożywczej: Jacek Kościółek – przewodniczący, Anna Pietrusza – sekretarz oraz Mariusz Pawlik - członek Kooperatywy wzięli udział w konferencji na temat zdrowej żywności.

Do Warszawy rolnicy z całego kraju przywieźli ze sobą ekologiczną, zdrową, smaczną, ale „nielegalną” żywność, pochodzącą z wielu polskich gospodarstw.

O działalności Sądeckiej Kooperatywy Spożywczej pisaliśmy: http://www.sacz.in/wydarzenia;zakop-szynke-na-20-lat,31347.html

W Dobrym Tygodniku Sądeckim: https://issuu.com/dobrytygodnik/docs/25_2016

Wyjazd sądeckiej delegacji miał związek z prowadzaną kampanią na rzecz wprowadzenia uchwały Sejmu o bezpośredniej sprzedaży od rolników. Delegaci chcieli także wyrazić sprzeciw wobec TTIP (Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji, umowy o wolnym handlu między USA a Unią Europejską. - Skupiamy się na uświadamianiu Polaków, iż mają swe prawa – mogą zakładać kooperatywy, spółdzielnie i stowarzyszenia, aby zapewnić sobie jak najlepszą, polską i jednocześnie tanią żywność – komentuje Jacek Kościółek, przewodniczący Sądeckiej Kooperatywy.

Tematem konferencji prasowej zorganizowanej przez posła Jarosława Sachajko, przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi było blokowanie ustawy o sprzedaży bezpośredniej przez rolników. Ustawa ta w rewolucyjny sposób ułatwiałaby dostęp konsumentów do wytwarzanych przez rolników płodów rolnych, a także pozwoliłaby na bezpośrednie sprzedawanie przez rolników swych przetworów, co obecnie jest prawnie zabronione.

Jacek Kościółek uważa, iż w chwili obecnej oddolne inicjatywy obywateli w postaci Kooperatyw Spożywczych mogą pomóc w ułatwieniu dostępu konsumentów do dobrej jakości płodów rolnych bezpośrednio od rolnika. - W ten sposób kooperatywy wspierają i promują lokalnych rolników i hodowców, dzięki czemu jest nadzieja, iż mimo zakusów koncernów międzynarodowych i utopijnych dyrektyw z Brukseli, polskie rolnictwo ekologiczne, jako jedno z nielicznych na świecie, będzie się nadal rozwijać - dodaje.

Członkowie Sądeckiej Kooperatywy Spożywczej wzięli udział także w spotkaniu zorganizowanym przez dawnego ministra rolnictwa, Gabriela Janowskiego. Dyskusja dotyczyła jakości polskich produktów rolnych i sposobów promowania ich na świecie pod znakiem 'Polish Quality Food'.

W Sali Kolumnowej Sejmu odbyła się konferencja, której tematem była Umowa o Wolnym Handlu z USA, w skrócie TTIP. W imieniu Sądeckiej Kooperatywy Spożywczej głos zabrał Radosław Patlewicz z Ruchu Sejmikowego, młody rolnik z Komańczy, który poruszył temat niejasności i tajności oraz problemów z dostępem do dokumentów mówiących o treści Umowy TTIP, a także mówił o tym, jak rządy państw europejskich manipulują faktami przy informowaniu społeczeństw Europy o skutkach wprowadzenia Umowy TTIP. W dyskusji wielokrotnie głos zabierali także Jacek Kościółek i Anna Pietrusza z Nowego Sącza.

- Wrażenie wyniesione z konferencji nie jest niestety zbyt optymistyczne – zauważa Anna Pietrusza, sekretarz Sądeckiej Kooperatywy Spożywczej. - Pozostało odczucie, że decyzja o podpisaniu umowy, niezależnie od wyniku negocjacji, została już podjęta. A polski rząd stara się jak najmniej zauważalnie przygotować na to swoich obywateli.

Projekt ustawy o sprzedaży żywności przez rolników powstał w ścisłej współpracy z rolnikami-praktykami. Został on złożony do laski marszałkowskiej przez KUKIZ’15 w styczniu tego roku, ale według działaczy Stowarzyszenia Bezpośrednio Od Rolnika jest on blokowany przez urzędników. Jeśli PiS ją zaakceptuje i przyjmie, mali i średni rolnicy będą wreszcie mogli legalnie sprzedawać tradycyjną, wysokiej jakości żywność bezpośrednio do lokalnych odbiorców i dalej. Sprzedaż bezpośrednia jest powszechna w Europie, ale zabroniona w Polsce.

Źródło i fot. Sądecka Kooperatywa Spożywcza.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Mają dość chemii. Pojechali do Warszawy aby protestować"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]