8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Lotniska są passe?

Opublikowano 10.03.2016 09:53:20 Zaktualizowano 04.09.2018 19:11:10

Marzenia o betonowym pasie startowym na lotnisku w Łososinie Dolnej znów zostały zepchnięte na dalszy plan. W perspektywie unijnej do 2020 roku nie ma pieniędzy na budowę i modernizację lotnisk.

Lotnisko Aeroklubu Podhalańskiego zwane „Zieloną Łąką” po budowie nowego pasa startowego mogłoby stworzyć lepsze standardy dla lotów biznesowych. Od lat mówi się także o budowie infrastruktury wokół nowego pasa i jednocześnie powstaniu nowych miejsc pracy. Wygląda jednak na to, że przez co najmniej cztery najbliższe lata nie będzie możliwości zdobycia dofinansowania na realizację takich pomysłów. Urząd Marszałkowski przedstawił już oficjalne stanowisko w tej sprawie wójtowi Łososiny Dolnej. - W Polsce i chyba w Europie także, nie ma mody na lotniska. Kiedy będzie? Trudno powiedzieć - zastanawia się Stanisław Golonka.

Wójt podkreśla jednak, że brak możliwości finansowania planowanej inwestycji z Unii Europejskiej nie niweczy całkowicie planów budowy pasa startowego. - Lotnisko było, jest i będzie. Aeroklub Podhalański prężnie działa. Ma kilka samolotów i kilkanaście szybowców. Na terenie aeroklubu stacjonuje też kilka prywatnych awionetek. Loty biznesowe odbywały się i będą odbywać, bo brak betonowego pasa całkowicie ich nie dyskwalifikuje - tłumaczy Stanisław Golonka.

Pas startowy miałby być dedykowany tak zwanym air taxi, awionetkom czy nawet samolotom, które pomieszczą 40 osób. Teraz lądowanie na trawiastym pasie w Łososinie jest możliwe tylko gdy powierzchnia jest sucha. - Nie myślimy o żadnym lotnisku, z którego odbywałyby się regularne loty. Chodzi o to, by przedsiębiorcy, którzy mają swoje samoloty, oszczędzając czas mogli lądować w Łososinie Dolnej.

Według dotychczasowych szacunków modernizacja pasa może kosztować około 35 mln zł. Na taki wydatek nie stać ani aeroklubu ani gminy. - Były próby sondażowe w sprawie ewentualnego projektu. Jeżeli jednak nie ma środków zewnętrznych, to na razie nie planujemy większych wydatków w tym kierunku. Mimo to, nasze plany są aktualne. Myślę, że życie wcześniej czy później wymusi taką inwestycję, bo z czasem będzie lądować coraz więcej samolotów - podsumowuje Stanisław Golonka.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Lotniska są passe?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]