Leszek Zegzda kandydatem Koalicji Obywatelskiej. 'Chciałbym budować mosty'

Leszek Zegzda został wybrany spośród siedmiu potencjalnych kandydatur, rozważanych przez Koalicję Obywatelską pod szyldem której w nadchodzących wyborach samorządowych startują politycy dwóch opozycyjnych partii – Platofmy Obywatelskiej i Nowoczesnej.

- Sądeczanie znają mnie od wielu lat, nie muszę więc specjalnie się przedstawiać - powiedział Leszek Zegzda na wczorajszym breifingu prasowym, podczas którego został oficjalnie przedstawiony jako kandydat na prezydenta Nowego Sącza.

Leszek Zegzda podkreślał przywiązanie do Nowego Sącza. Mówił też, że do startu w największej mierze przekonały go rozmowy z mieszkańcami miasta, bo wiele osób go o to pytało.

- Nigdy się z Nowego Sącza wyprowadziłem, pracując w Krakowie dojeżdżam tu codziennie. Ale pomyślałem, tak też uznali moi przyjaciele, że warto „wrócić” do Nowego Sącza i coś dla tego mojego ukochanego miasta zrobić. Stąd moja decyzja o kandydowaniu. Doszliśmy do wniosku, że moja kandydatura będzie sensowna, będzie dawała nadzieję na nowy Nowy Sącz. Trzeba tu trochę okien pootwierać, trochę przewietrzyć. Nie chodzi o rewolucję, ale o powiew świeżości, o to by dać szansę mieszkańcom tego miasta na dialog, którego w ostatnich latach był wyraźny deficyt - mówił dziennikarzom.

Jak zapowiedział, główna myśl jego kampanii brzmi: „Chciałbym budować mosty”. Podkreślał, że nie tylko w dosłownym znaczeniu, ale i w przenośni.

Leszek Zegzda od 28 lat jest związany z sąmorządem na różny szczeblu. Przez 12 lat był radnym Nowego Sącza, 9 lat pełnił funckję wiceprezydenta miasta Nowego Sącza oraz przez trzy lata członka zarządu Nowego Sącza. Od 2002 jest radnym wojewódzkim; był wiceprzewodniczącym Sejmiku Województwa Małopolskiego II kadencji, w latach 2007-2010 pełnił funkcję wicemarszałka, obecnie jest członkiem zarządu województwa małopolskiego.