2°   dziś 0°   jutro
Czwartek, 21 listopada Janusz, Konrad, Albert, Maria, Regina

Lekarze rodzinni: pacjenci nie przyznają się, że są chorzy; to skrajny brak odpowiedzialności

Opublikowano 13.10.2020 22:21:00 Zaktualizowano 13.10.2020 22:23:31 top

Lekarze rodzinni alarmują, że pacjenci nie przyznają się, że są chorzy i mimo infekcji nadal chodzą do pracy i posyłają dzieci do szkół. "Ukrywanie objawów infekcji to skrajny brak odpowiedzialności" – oceniają medycy z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

W przesłanym we wtorek komunikacie lekarze rodzinni alarmują, że od swoich pacjentów z wysoką gorączką i bólem mięśni słyszą, że "to tylko lekka grypa, jutro przejdzie". Później często okazuje się, że były to objawy zakażenia koronawirusem.

"W obecnej sytuacji, kiedy mamy do czynienia z galopującą liczbą zakażeń, pójście do pracy, czy wysłanie dziecka do szkoły z objawami infekcji jest przejawem skrajnego braku odpowiedzialności, nie tylko za zdrowie własne, ale także za życie osób, szczególnie z wielochorobowością. Do wszystkich pacjentów z infekcjami apelujemy: zostańcie w domach! Już jest źle, ale zaraz wszystko jeszcze bardziej nam się posypie!" – zaapelowała prezes PPOZ Bożena Janicka.

Powiedziała, że zdarza się, że pacjenci z objawami infekcji nadal chodzą do pracy, a także posyłają swoje chore dzieci do szkół. Wyjaśniła, że pacjenci obawiają się utraty pracy, ponieważ pracodawcy niechętnie patrzą na osobę z podejrzeniem zakażenia, uważając, że może to zagrażać funkcjonowaniu firmy.

Zobacz również:

"Z naszych doświadczeń wynika, że wysoka gorączka (38,5-40 st. C.) i bóle mięśniowe sugerujące grypę są dużym prawdopodobieństwem infekcji COVID-owej. Nie wolno jednak bagatelizować także suchego kaszlu, bólu gardła, kataru, albo – jak to określają niektórzy pacjenci – +pieczenia+ w nosie. Jeśli objawy połączymy z miejscem pracy, w której jest dużo kontaktów z innymi ludźmi (urzędy, banki, sklepy), powinniśmy mieć świadomość, że mogło dojść do zakażenia koronawirusem" – powiedziała Bożena Janicka.

Komentarze (13)

Szeryf
2020-10-13 22:53:14
0 4
To było więcej niż pewne, ha ha
Odpowiedz
Akristofer
2020-10-13 22:55:05
3 12
A czyja to wina? Ludzie sie nie boją chorować, boją sie izolacji, kwarantanny. Dawniej chętnie po L4 lecieli do lekarza:-). Boją sie co powie sąsiad albo kolega. Taki właśnie obraz strachu zafundowali rządzący wraz z mediami.
Odpowiedz
Szeryf
2020-10-13 22:55:56
0 0
Oj będzie bolało.zdrowia życzę
Odpowiedz
Szeryf
2020-10-13 22:55:56
0 0
Oj będzie bolało.zdrowia życzę
Odpowiedz
Papay
2020-10-13 23:34:36
2 7
Jakie infekcje covidowe przecież maseczka chroni.Ludzkość uratuje cudowna szmatka.
Odpowiedz
bigi18
2020-10-14 07:58:08
1 5
No właśnie. Skąd te nowe infekcje, jak przecież policja tak skutecznie egzekwuje noszenie super ochronnych maseczek?
Odpowiedz
Kawaler
2020-10-14 09:05:40
2 10
A mnie zastanawia skąd lekarze rodzinni to wiedzą, skoro przychodnie są dalej zamknięte!!! To jest SKANDAL!!
Dentysta grzebie w gębie i jakoś się nie boi, przyjmuje. A interniści tacy przestraszeni. Dobrze, że chociaż jeden lekarz z powołania w powiecie istnieje, nie boi się i przyjmuje normalnie wszystkich. Dużych i małych,bo kolejne absurdy medyków są takie, że nawet prywatnie robią teleporady i kazuja płacić
Odpowiedz
biedny90
2020-10-14 09:11:58
0 7
Jak to skąd tylu chorych poprostu testy są lipne i o dupe rozbić je haha
Odpowiedz
konto usunięte
2020-10-14 11:18:46
0 0
Skrajny brak odpowiedzialności to pokazuje to państwo, rządzący i jego instytucje wobec swoich obywateli.
Odpowiedz
drewniany
2020-10-14 11:42:14
0 7
jak oni doszli do takiej konkluzji przecież dostanie się do nich jest niemożliwe, to jest dopiero skrajna nieodpowiedzialność być lekarzem za duże pieniądze i nie leczyć
Odpowiedz
balu
2020-10-14 12:05:43
0 1
Kawaler przez przypadek Cię zminusowałam. Popieram.
Odpowiedz
pacho
2020-10-14 15:06:58
0 0
chaos organizacyjny powoduje i panikę i przerzucanie się gorącymi kartoflami....
@Kawaler,
wiedza bo większość (jeszcze) POZ działa i przyjmuje, tylko w covidzie na ogół "zapomniano" im zapewnić środków ochrony, te środki dentysta prywatny bierze z opłaty za wizytę ale nie życzę Ci (ani sobie) całej sprywatyzowanej służby zdrowia
Odpowiedz
bxmark
2020-10-14 18:54:35
0 2
HI HI HI jak pacjenci maja się zgłaszać jak lekarz rodzinny w ośrodku zdrowia nie przyjmuje ale ;ten sam prywatnie w domu bardzo chętnie;150 pln i sprawa załatwiona ;-) Normalnie ELDORADO
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Lekarze rodzinni: pacjenci nie przyznają się, że są chorzy; to skrajny brak odpowiedzialności"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]