Lekarz w 2011 roku miał już wyrok
Limanowa. Lekarz, który w poniedziałek odesłał 41-letniego pacjenta do domu z SOR, który następnego dnia zmarł w Ośrodku Zdrowia w Laskowej, był w 2011 roku skazany prawomocnym wyrokiem przez Sąd. Został zwolniony, gdy wyrok otrzymała dyrekcja, w czasie, gdy już ciążył na nim roczny zakaz wykonywania zawodu. W ubiegłym roku przyjęto go do Limanowej z powrotem na SOR.
O lekarzu było głośno w kwietniu 2011 roku (ówczesny ordynator SOR w Limanowej). Przypomnijmy, że 80-letni pacjent czekał wówczas 6 godzin od przyjazdu karetką na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym z podejrzeniem wylewu. Dopiero po tym czasie trafił na oddział wewnętrzny. Dyrektor Szpitala Powiatowego poinformował po tym zdarzeniu krótko, iż ordynator SOR’u stracił pracę.
Wówczas dotarliśmy do prawdziwych przyczyn zwolnienia lekarza. Jak się okazało został zwolniony, gdyż ciążył na nim obowiązujący wyrok sądowy.
Wyrok zapadł w sprawie z 5 lutego 2009 roku. Wówczas lekarz był dyżurnym SOR Szpitala Wojewódzkiego w Tarnowie. Podczas dyżuru na SOR trafił mężczyzna, w wyroku Sąd napisał, iż lekarz nie przeprowadził badania fizykalnego mężczyzny, badań diagnostycznych, nie zlecił także badań na zawartość alkoholu we krwi, czy poziomu elektrolitów i glukozy. - Od wyniku tych badań zależało dalsze leczenie terapeutyczne – mówił nam w 2011 roku Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie. - Pacjent uskarżał się także na bóle brzucha, lecz lekarz nie ustalił ich przyczyny. Pacjent zmarł.
- Na lekarzu ciążył obowiązek sprawowania opieki nad pacjentem, był on jednocześnie osobą upoważnioną do sporządzania dokumentacji dotyczącej tego pacjenta. Lekarzowi przypisano winę narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia – mówił nam w 2011 roku Tomasz Kozioł. - Początkowo (w pierwszej instancji – przyp. red.) przypisywano także zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci, zebrany materiał dowodowy nie pozwolił jednak na przypisanie tej winy.
Lekarz dopuścił się jednak innego przestępstwa – fabrykowania dokumentacji medycznej. - Gdy pacjent zmarł lekarz poświadczał okoliczności, które niezaistniały – mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie. Lekarz z 5 na 6 lutego 2009 roku w dokumentacji medycznej wpisał m.in. to, że wykonał badania fizykalne, podawał leki i zastosował tlenoterapię, czego w rzeczywistości nie zrobił. Sąd skazał lekarza na 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 3 lata. Oprócz tego lekarz ma zapłacić grzywnę i nawiązkę na cele społeczne, a także pokryć koszty sądowe. Dodatkowo Sąd zakazał mu na rok wykonywania zawodu lekarza.
Wyrok uprawomocnił się 17 lutego 2011 roku. Lekarz pracował jednak w limanowskim szpitalu (dwa lata) do 5 kwietnia 2011 roku – dnia kiedy poruszyliśmy sprawę pacjenta Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Limanowej.
Sytuacja ta stała się przyczynkiem do wielu kontroli, które zleciło w limanowskim szpitalu Starostwo Powiatowe w Limanowej. W ich wyniku pracę stracił ówczesny dyrektor Dariusz Socha.
Lekarza, jak się dowiedzieliśmy, przyjęto z powrotem do szpitala w Limanowej w ubiegłym roku.
We wtorek w Ośrodku Zdrowia w Laskowej zmarł pacjent, którego lekarz dzień wcześniej odesłał do domu. Szeroko o zdarzeniu pisaliśmy w artykule 'Lekarz odsunięty od pracy. Potrzebne wsparcie'.
Wczoraj dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej poinformował nas, iż 'nie przesądzając o czyjekolowiek winie, bądź niedopełnieniu obowiązków, dla dobra toczącej się sprawy zdecydowano o odsunięciu lekarza od pracy w Szpitalu Powiatowym w Limanowej'.
Potrzebna pomoc
Sytuacja w domu zmarłego mężczyzny jest bardzo trudna. Kobieta mieszka z pięciorgiem dzieci w wieku od 7 do 18 lat oraz mamą zmarłego męża, która jest niewidoma. W akcję pomocy rodzinie z Laskowej włączyła się gmina oraz Limanowska Akcja Charytatywna. Pomoc materialną, nawet najdrobniejsze kwoty, dla rodziny można kierować na konto LACH'u 53 8804 0000 0000 0021 9718 0001 z dopiskiem 'Rodzina z Laskowej'.
Dziś o godzinie 9. o sprawie poinformowało radio RMF FM.
Może Cię zaciekawić
Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
Ks. Prałat mgr Stefan Wal urodził się 20 lipca 1935 roku w Dębowej, jako syn Ignacego i Julii z domu Antas. Pochodził z parafii pw. św. Stanisł...
Czytaj więcejKolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
Jak wyjaśnił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas czwartkowego briefingu, wydanie rozporządzenia jest związane ze stwierdzeniem ogniska rzekome...
Czytaj więcejDobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczył osób, które w latach 2009–2019 zakończyły aktywność zawodową właśnie w tym miesiącu. Ze wzglę...
Czytaj więcejPolicjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestę...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Mają posadzić tysiące drzew i krzewów przy linii kolejowej Podłęże–Piekiełko
Rośliny zostaną posadzone przy dwóch pierwszych odcinkach modernizowanej linii: Chabówka–Rabka Zaryte oraz bocznica Klęczany–Nowy Sącz. To e...
Czytaj więcejŚmiertelny wypadek na DW965 - droga Limanowa- Bochnia zablokowana
Do zdarzenia doszło około godziny 14:30. Jak wynika z przekazanych informacji, pojazdami podróżowały łącznie cztery osoby. Trzy z nic...
Czytaj więcejGęste mgły w Małopolsce - ostrzeżenie pierwszego stopnia
Ostrzeżenie meteorologiczne IMGW Według komunikatu widzialność miejscami może spaść poniżej 200 metrów. Mgła może r...
Czytaj więcejTauron wystawia nowe faktury
Najważniejsze dane mocniej wyeksponowane Jak informuje TAURON, na nowej fakturze wyraźniej zaznaczono przede wszystkim: kwotę do zapłaty,okres r...
Czytaj więcej- Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
- Kolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
- Dobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
- Policjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
- 2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Komentarze (20)
http://limanowa.in/wydarzenia;mocne-slowa-prokuratora,13529.html
Ewidentnie Pan Doktor z wyrokiem jest lubiany przez nasz 'SuperOrgan'... No ale oni się na 'specjalistach' w każdej dziedzinie znają i takowych na podorędziu mają ;)