1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Kto kradnie kostkę z „kociaków”?

Opublikowano 10.09.2011 16:30:10 Zaktualizowano 05.09.2018 11:39:27

Nowy Sącz. Od dłuższego czasu z kocich plant znikają elementy brukowego chodnika. Ubytki są uzupełniane, jednak regularnie powtarzający się proceder zagraża bezpieczeństwu użytkowników chodnika.

Sprawcy, jak dotąd nie są znani, jednak ich działania przysparzają miastu sporego wydatku. Mimo doraźnych interwencji MZD, mających na celu uzupełnienie ubytków w drodze, sytuacja powtarza się, stwarzając zagrożenie dla jej użytkowników.

- W tym miejscu trzeba bardzo uważać. Młodzież ma niekiedy problemy, żeby tędy przejść, a co dopiero ja. Mimo to chodzę tędy kilka razy dziennie, bo to najkrótsza droga, która prowadzi do mojego domu – skarży się 56- letnia pani Małgorzata.

Straż miejska ma jednak związane ręce.

- Niestety nie możemy nic zrobić w tej sprawie z prostej przyczyny- nikt nam tego faktu nie zgłosił. Nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, że taka sytuacja ma miejsce. Zarządcą terenu jest Miejski Zarząd Dróg i to do jego obowiązku należy kontrola nad tym obszarem, ewentualne zgłoszenie problemu do nas, jednak póki co, nie otrzymaliśmy takiej informacji – mówi Dariusz Górski, komendant straży miejskiej w Nowym Sączu.

Pytany o zaistniałą na Wólkach sytuację Grzegorz Mirek, dyrektor MZD w Nowym Sączu odpowiada:

 – Problem pojawił się już jakiś czas temu, nie wiem co dzieje się z kostką, czy zwyczajnie spada, czy jest rozkradana. Nikogo za rękę nie złapałem, ale fakt jest taki, że co pewien czas musimy uzupełniać braki, co wiąże się oczywiście z kosztami.

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kto kradnie kostkę z „kociaków”?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]