Kraska: według prognoz jesienią nastąpi druga fala zachorowań na koronawirusa, są szybkie testy
Wszystkie prognozy mówią, że jesienią może pojawić się druga fala zachorowań na koronawirusa; co gorsza może się ona skumulować z epidemią grypy, która co roku w Polsce zbiera swoje śmiertelne żniwo - powiedział w sobotę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Wiceszef MZ podczas konferencji prasowej był pytany, na ile wiarygodne są badania amerykańskich naukowców, którzy stwierdzili, że Polska ma już za sobą szczyt epidemii koronawirusa, a liczba zgonów na COVID-19 w naszym kraju wyniesie mniej niż przypuszczano.
Kraska podkreślił, że resort nie przywiązuje dużej wagi do tych analiz. "Tych różnych prognoz spływa do naszego ministerstwa kilkanaście. Niestety wszystkie się od siebie różnią. Ja bym bardzo się cieszył, gdyby ta prognoza naukowców amerykańskich się sprawdziła, ale niestety inne prognozy pokazują, że to jeszcze przed nami. Wszystko jest w naszych rękach, dlatego powinniśmy przestrzegać tego reżimu, który jest w tej chwili" - powiedział.
Jak dodał, mimo zniesienia od poniedziałku ograniczeń dotyczących wychodzenia do lasów i parków, nadal obowiązuje zasada - zostań w domu. Zaapelował o rozsądek.
Zobacz również:Wiceminister zaznaczył, że wszystkie prognozy, mówią, że jesienią może pojawić się druga fala zachorowań na koronawirusa. "Co gorsza ta druga fala może się skumulować z epidemią grypy. Byłoby to bardzo niepokojące i złe, ponieważ jak wiemy, co roku także grypa w Polsce zbiera swoje śmiertelne żniwo. Skumulowanie tych dwóch chorób byłoby bardzo złe" - podkreślił.
Wiceminister zdrowia był także pytany, czy są planowane zmiany w rozporządzeniu dot. zasłaniania nosa i ust w związku ze zbliżającym się latem. "Ja już jestem 30 lat chirurgiem i pracuje na co dzień w maseczce podczas zabiegu operacyjnego. Jesteśmy pod lampami, które bardzo grzeją. Rzeczywiście długi okres czasu trudno jest w tej maseczce wytrzymać, ale niestety mamy taki czas. Musimy zacisnąć zęby i przetrwać to" - powiedział Kraska.
Zapewnił, że sytuacja - także pod kątem, zmian w rozporządzeniach - będzie na bieżąco analizowana. "Rzeczywiście w czasie upałów w tej maseczce dość ciężko się oddycha, ale zapewnienie bezpieczeństwa osobie i osobom w pobliżu jest ważniejsze od naszego komfortu. Ale na pewno jest to trudne" - przyznał.
Kraska podczas konferencji odniósł się także do rekomendacji ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego w sprawie wyborów prezydenckich. Szumowski przekazał w piątek, że zaplanowane na 10 maja wybory prezydenckie w Polsce w tradycyjnej formie mogłyby się odbyć dopiero za dwa lata, gdy świat poradzi sobie z wirusem. Dlatego w obecnej sytuacji epidemii rekomenduje wybory korespondencyjne, które są bezpieczniejsze. "Wybory korespondencyjne, jeżeli do nich dojdzie, są najbezpieczniejszą formą zagłosowania. Szczegóły, w jaki sposób te pakiety będą przekazywane, w jaki sposób będą potem dezynfekowane w drodze powrotnej, to już jest rzecz techniczna. Jeżeli otrzymamy takie instrukcje, wydamy rekomendacje na temat technicznego bezpieczeństwa przeprowadzenia wyborów" - powiedział Kraska. (PAP)
***
Do Polski po raz pierwszy dotarły tzw. szybkie testy na obecność koronawirusa, które można wykonywać w ciągu 15 minut - poinformowaWaldemar Kraska. Dodał, że tzw. szybkie testy w pierwszej kolejności trafią m.in. do pracowników służby zdrowia. Testy te będą dzisiaj walidowane, czyli będzie sprawdzana ich czułość w Państwowym Zakładzie Higieny i w dwóch szpitalach warszawskich - w jednoimiennym i szpitalu zakaźnym" - powiedział wiceszef MZ. "Chcemy wiedzieć, jak te testy będą się sprawdzały u osób, które są w tej chwili zakażone koronawirusem. Chcemy mieć pewność, że są one wiarygodne" - podkreślił wiceminister.
Przyznał, że z tzw. szybkimi testami są wiązane duże nadzieje. "Zdecydowanie usprawniłoby to wykonywanie testów u pracowników służby zdrowia, u pensjonariuszy pomocy domów społecznych" - powiedział.
Chcemy skierować te testy także na izby przyjęć i na szpitalne i oddziały ratunkowe, gdzie przyjeżdżają karetkami pacjenci z podejrzeniem koronawirusa i innymi schorzeniami" - dodał Kraska. Zaznaczył, że testy w pierwszej kolejności trafią do pracowników służby zdrowia.
Jak mówił, testy pochodzą z Korei Południowej i są szeroko stosowane w tym kraju. "Myślę, że także u nas te testy zdadzą egzamin. Nie tak łatwo było je zdobyć, bo cały świat ich potrzebuje" - podkreślił.
Kraska mówił także o nowym leczeniu chorych na koronawirusa osoczem krwi tzw. ozdrowieńców. "Przed nami otwiera się nowa możliwość leczenia zakażonych na koronawirusa. To jest przetaczanie osocza zawierającego przeciwciała u osób, które przechorowały już to schorzenie. (...) W tej chwili trwają prace nad izolowaniem tego osocza z przeciwciałami. Myślę, że w najbliższych dniach będzie to podawane pacjentom, mam nadzieję, że z dobrym efektem" - powiedział wiceszef MZ.
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
- Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
- Decyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Komentarze (8)
obecnie jednak najważniejsze są wybory bo to nasza ostatnia szansa , pół kraju będzie dezynfekować pakiety do głosowania dla 30mln obywateli, bo i tak pomoc służbie zdrowia jest bez sensu , gdyż czekamy na druga fale zakażeń :)
mam nadzieje, ze w pakiecie wyborczym będzie maseczka i test ......
kto , kurna, wymyśla ten cyrk na kółkach ?
To zabrzmiało tak pozytywnie i negatywnie zarazem, że Polska jak widać nie wywiązała się z światowego programu depopulacji, więc na jesień MUSI ponieść światowe sankcje i uzupełnić lub przekroczyć wymagany limit . :)