twoje konto
8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia
kino apteki powietrze kamera Msze św.
Strona główna Aktualności Newsroom Jodły pilnie poszukiwane

Jodły pilnie poszukiwane

Jodły pilnie poszukiwane
Opublikowano 22.12.2015 23:02:35 Zaktualizowano 04.09.2018 19:31:04

Żywe drzewka cieszą się w tym roku wyjątkową popularnością. Wśród tych najczęściej wybieranych przez sądeczan są jodły, świerki i sosny. Te pierwsze rozchodzą się w nadleśnictwach jak świeże bułeczki, bo jak przekonują leśnicy - najdłużej utrzymują igły.

Największe skupisko jodeł występuje na południu Polski stąd też bierze się popularność tego drzewka w Małopolsce. Dziś jest go pod dostatkiem ale w latach 70-tych, drzewko miało spore problemy. – Jodła była bardzo osłabiona, chorowała, nie wydawała szyszek i nasion, co za tym idzie nie pojawiało się młode pokolenie – wyjaśnia Stanisław Michalik, nadleśniczy nadleśnictwa Piwniczna. – Żeby zebrać choć odrobinę nasion jodłowych trzeba było wysiewać je na szkółce i wysadzać w sposób sztuczny. Przyczyną tego regresu były skażenia typu przemysłowego i chemicznego. Ciężki przemysł upadł i przestał funkcjonować, w efekcie czego woda i opady deszczu oraz śniegu uległy wyraźnej poprawie. Był to element, który sprawił, że jodła zaczęła się czuć znacznie lepiej, zaczęła lepiej wzrastać i wydawać więcej szyszek oraz nasion, które dawały młode pokolenie. Drugim równie ważnym elementem była świadoma, wręcz celowa działalność leśników. Patrzyliśmy na jodłę jak na gatunek specjalnej troski. Każde drzewko, każda młoda siewka, młoda sadzonka były traktowane w sposób priorytetowy. Wszystkie inne gatunki były mniej ważne.
Dziś dzięki staraniom leśników jodła jest najchętniej wybieranym drzewkiem, które gości w domach sądeczan w czasie świąt Bożego Narodzenia. Wiele osób kupuje drzewka w nadleśnictwach bo są po pierwsze zdecydowanie tańsze, po drugie mamy pewność, że drzewko pochodzi z legalnego źródła. Podczas gdy za sztuczną choinkę trzeba zapłacić w granicach od 100 do nawet 350 zł, za przykładowo 2,5- metrową jodłę zapłacimy w nadleśnictwie Nawojowa ok. 35 zł. Jest też trzeci powód, dla którego żywe drzewko wygrywa ze sztucznym, mianowicie niepowtarzalny zapach lasu, który wielu osobom kojarzy się z leśnymi wędrówkami. Ponadto choinki z lasu są bardzo ekologiczne. Zielone drzewko szybko się rozkłada, ulega biodegradacji.
Drzewka pozyskiwane są ze specjalnych plantacji lub cięć pielęgnacyjnych. Można je kupować w nadleśnictwach aż do Wigilii.
fot. Kuba Toporkiewicz
Zobacz również:
Badanie: 55 proc. ankietowanych woli wyższe zarobki od pracy na etacie Ponad 5 tys. zachorowań na krztusiec w ciągu czterech tygodni

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
dodaj komentarz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Jodły pilnie poszukiwane"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Najnowsze artykuły
Najpopularniejsze artykuły
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]