2°   dziś 0°   jutro
Czwartek, 21 listopada Janusz, Konrad, Albert, Maria, Regina

Jajko jest smaczne i zdrowe niezależnie od pochodzenia

Opublikowano 24.03.2016 14:21:05 Zaktualizowano 04.09.2018 19:07:41

W rozmowie z Józefem Oleksym, właścicielem kurzej fermy w Męcinie, obalamy mity na temat jajek

- Ostatnio pojawiły się zaskakujące doniesienia, że jaja od kur z wolnego wybiegu są niebezpieczne, ponieważ z powodu zanieczyszczenia powietrza mogą zawierać rakotwórcze dioksyny. Co Pan na to?

- To wyniki badań naukowych, a z nimi się nie dyskutuje tylko akceptuje. Oprócz naukowego punktu widzenia, na pewno dochodzi do tego czysta logika wynikająca z obserwacji. Nasze środowisko jest zanieczyszczone, to co krąży w powietrzu, spada na ziemię w deszczu czy w osadzających się pyłach, a to spożywają kury na wolnym wybiegu. Poza tym dawniej koło domu było 5-10 kur, dzisiaj bywa, że jest ich 100-200 wokół domu, zatem degradacja środowiska wokół jest zdecydowanie większa. Produkcja jajek w systemie klatkowym jest najbardziej higieniczną produkcją, pod pełną kontrolą sanitarną. Wszystkie pasze są monitorowane, a każda partia pasz jest badana w laboratorium. Dlatego jajka z wybitą „trójką” wracają do łask, bo są wytwarzane w warunkach najbardziej odpowiadających wszystkim normom.

- Zatem przekonanie, że „wiejskie jajo” jest lepsze to mit?

- Wszystkie jajka są wiejskie, pod Pałacem Kultury w Warszawie nie ma kurników (śmiech). Przede wszystkim jajka są zdrowe. Spór o to, które jajko jest lepsze, czy te z wolnego wybiegu, czy ściółkowe czy klatkowe, powinien być sporem drugoplanowym. Konsumenci powinni się kierować rozsądkiem i ceną.

- Jajka są zdrowe? A co z cholesterolem?

- Badania różnych ośrodków naukowych potwierdzają, że jajka są znakomitym źródłem witamin i minerałów. Na pewno nie szkodzą a pomagają w utrzymaniu kondycji fizycznej i zdrowia. Jest to przecież produkt naturalny, nieprzetworzony, bez konserwantów. Do tego tani, a bardzo wartościowy, dlatego powinien być koniecznie wprowadzony do diety. Zalecane jest spożywanie co najmniej jednego jajka dziennie, a niektórzy mówią, że można bezpiecznie spożywać nawet trzy. Cholesterol to zmora naszych czasów, ale jajka nie są powodem złych wartości cholesterolu. Jajko ma zbilansowany zły i dobry cholesterol i to zbilansowany przez naturę, a nie człowieka. Naukowcy różnie się na ten temat wypowiadali, ale ten mit jest już obalony. Jajka po prostu trzeba spożywać.

- Jak rozpoznać, czy jajko jest świeże?

- Są różne sposoby, ale przepisy, które obowiązują, nie pozwalają na wprowadzanie jajek bez daty ważności. Jajo jest przydatne do spożycia 28 dni. Więc sprawdzenie wybitej daty to najprostsza metoda dla klienta. Inna polega na ocenieniu wielkości komory powietrznej w jajku. Jajo do momentu wybicia czy ugotowania jest organizmem żywym, ma pory w skorupie, oddycha, odparowuje wodę. Z czasem komora powietrzna się powiększa. Im świeższe jajko, tym komora powietrzna mniejsza. Wystarczy jajko np. wrzucić na wodę, jeśli całe się zanurzy to jest świeże, jeśli się wynurza to znaczy, że jest w nim powietrze.

- Im lepsze jajko tym żółtsze żółtko?

- To kolejny mit, to tylko kwestia wrażeń wizualnych i tego co kto lubi. Jajko z wolnego wybiegu jest bardziej wybarwione, ale wartość takiego jaja pod względem ilości składników odżywczych jest taka sama.

- Barwa skorupki jajka ma znaczenie?

- Też tylko wizualne. Nie ma znaczenia czy jest to jajko białe, czy kremowe czy brązowe. Dawniej, w latach 60., 70., były takie jajka w białych skorupkach, przechowywane w różnych warunkach, stąd nie zawsze smaczne, dlatego jeszcze pokutuje przekonanie, że jajka w białych skorupkach są gorsze. Dziś klienci preferują brązowe skorupki, ale tak naprawdę w środku takie jajko niczym się nie rożni od pozostałych.

- A grubość skorupki?

- To kwestia żywienia kury i temperatury. To tak jak z człowiekiem - jak jest mu gorąco to jest osłabiony, mniej pokarmu pobiera, więcej pije, tak samo kura w okresie upałów pobiera więcej wody i skorupki są cieńsze. Jajko w okresie zimowym, kiedy można utrzymać stabilną temperaturę, ma zawsze skorupkę twardszą i grubszą. Wiek kury też ma znaczenie – w jajkach od starszych kur skorupki są słabsze. Natomiast sama skorupka nie ma żadnego wpływu na jakość produktu. Jest tylko osłoną chroniącą przed rozbiciem tego, co w środku.

- Hasło „szczęśliwe kury” propagowane przez ekologów to też mit?

- Kury jak ludzie, żyją w różnych środowiskach i różnych warunkach. Jeśli kura otrzymuje odpowiednią ilość wody, pokarmu i jest jej w miarę ciepło to myślę, że jest szczęśliwa. A o tym, czy kura jest w dobrych warunkach przetrzymywana świadczą wyniki produkcyjne. Kura jak każdy żywy organizm, jeśli ma złe warunki, źle się czuje, to jest mniej wydajna. Jeżeli kura niesie, produkuje to znaczy, że jest zdrowa i szczęśliwa. Żaden hodowca nie pozwoli sobie na to, żeby kura była nieszczęśliwa, bo nie osiągnie zamierzonej produkcji, czyli zbankrutuje. Zatem hasło propagandowe ekologów nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

- Czyli podsumowując - powinniśmy jeść jajka niezależnie od ich źródła, i to nie tylko w Wielkanoc?

- Dużą ilość jajek! Niech Wielkanoc będzie tym okresem, kiedy zasiadamy wokół stołu i dzielimy się jajkiem, przypominając skąd się bierze życie. A skoro życie bierze się z jajka, to znaczy, że możemy je bezpiecznie spożywać, na zdrowie. W imieniu hodowców i producentów jajek, niezależnie od systemu, życzę wszystkim klientom, którzy będą spożywać przy wielkanocnym stole jajka, szczęśliwych, zdrowych i pogodnych świąt.

Rozmawiała Jolanta Bugajska

Fot. Archiwum DTS

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Jajko jest smaczne i zdrowe niezależnie od pochodzenia"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]