1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Ekshumacja żołnierzy - podsumowanie prac

Opublikowano 27.10.2012 07:39:48 Zaktualizowano 05.09.2018 10:43:18 top

Członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych – 1 PSP AK w ramach swych zadań statutowych zajmują się również dokumentowaniem miejsc pochówków żołnierskich obu wojen światowych.

 

Działalność tę traktują jako formę poszerzania wiedzy o historii regionu, w którym żyją oraz popularyzacji zdarzeń historycznych często już zapomnianych bądź też celowo przemilczanych. Stowarzyszenie kieruje się zasadą pełnej niezależności i apolityczności, nie będąc związane z żadną organizacją polityczną, co w obecnym czasie może budzić czasami zdziwienie lub nawet niechęć. Członkowie Stowarzyszenia to osoby z różnymi zainteresowaniami, które starają się rozwijać, często angażując swój wolny czas i własne środki finansowe. Niezależność i dobrowolność w działaniach stanowi podstawę działalności. W ramach działań statutowych podejmują współpracę z różnego rodzaju instytucjami samorządu terytorialnego, szkołami, muzeami, IPN, fundacjami i stowarzyszeniami. Warunkiem współpracy z nimi jest przejrzystość podejmowanych działań oraz wzajemne poszanowanie w ramach podjętej współpracy. Zbierając relacje na temat zdarzeń historycznych związanych z naszym regionem często spotykają się z informacjami, które są interesujące a jednocześnie wymagają dalszych żmudnych działań w celu ustalenia rzeczywistego przebiegu wydarzeń.


Tak było również w przypadku informacji dotyczącej walk i jaka odbyła się w styczniu 1945r. w pobliżu góry Jeziernik w Młynnem. Projekt ten nie był dziełem jednej osoby, lecz wszystkich członków Stowarzyszenia, którzy zbierali dostępne relacje oraz wspólnie poszukiwali przypuszczalnego miejsca pochówku zabitych żołnierzy. Żmudna prawie półtoraroczna praca poprzedzona kilkoma wyprawami w teren połączonymi ze zbieraniem relacji oraz prowadzeniem wizji lokalnych na miejscu lokalizacji mogił doprowadziła do szczęśliwego finału. Dzięki pomocy świadków oraz rodzinie właściciela działki na której znajdują się mogiły można było wszystkie te czynności przeprowadzić.


Inicjatorem i instytucją zgłaszającą wniosek o przeprowadzenie ekshumacji najpierw do IPN a następnie do Fundacji Pamięć było Stowarzyszenie SRH 1 PSP AK, którego członkowie przygotowali całość dokumentacji - pisemne relacje świadków, materiały źródłowe oraz pisemną zgodę właściciela gruntu na przeprowadzenie czynności ekshumacyjnych. Po otrzymaniu tej dokumentacji Fundacja Pamięć jako organizacja zajmująca się na terenie Polski opieką nad mogiłami niemieckich żołnierzy oraz zlecająca wykonanie ekshumacji przesłała te informacje do Wojewody Małopolskiego w celu uzyskania zgody na przeprowadzenie tych prac. Efektem tych działań była pozytywna decyzja wojewody z dnia 01.10.2012r. na przeprowadzenie prac ekshumacyjnych. Ze względu na możliwe pogorszenie się warunków pogodowych i ustaleniu z właścicielem terenu określono datę ekshumacji na dzień 22.10.2012r. O dacie ekshumacji poinformowano również stosowne instytucje tj. władze gminne, PCK, Sanepid, IPN. Władze Stowarzyszenia wspólnie z firmą Varmex Sp. z o.o. z Katowic ustaliły, że nie będą informowały szerzej mediów o fakcie ekshumacji. Tylko dwa portale internetowe miały okazję zamieścić informację po pierwszym dniu prac.


Ze względu na fakt, że zakres prac był zdecydowanie większy niż może wykonać to trzyosobowa ekipa Varmexu pracownicy tej firmy po konsultacjach z właścicielami zwrócili się do władz stowarzyszenia o pomoc w wykonaniu prac. Dwóch członków Stowarzyszenia którzy mieli już wcześniej doświadczenie w pracach ekshumacyjnych po otrzymaniu pełnomocnictw na piśmie z w/w firmy oraz przeszkoleniu w ramach wolontariatu włączyło się do pomocniczych prac ekshumacyjnych.


W dniu 24.10.2012r zakończona została ekshumacja szczątków niemieckich żołnierzy zabitych w walce z Rosjanami w styczniu 1945r. Usytuowanie miejsca, w którym znajdowały się szczątki żołnierzy ograniczyło możliwość użycia koparki (trudny teren leśny zawierający dużą ilość głębokich dołów po łupkowych). Sama mogiła mieściła się w głębokim dole który wcześniej był wykorzystywany do wydobycia łupków co całkowicie ograniczyło szybkie odsłonięcie całości zawartości mogiły. Wydobycie i odsłonięcie wierzchniej warstwy ziemi w mogile w dużym stopniu ograniczały strome nachylenie ścian dołu, kamienie i gęsto porastające korzenie oraz pogarszająca się pogoda.. Miłym zaskoczeniem podczas prac ekshumacyjnych był pozytywny stosunek osób miejscowych do naszych działań. W wypowiedziach tych osób dominowały argumenty, że mimo iż Niemcy wyrządzili wiele złego ich przodkom to ważna jest świadomość tego, że teraz tyle lat po wojnie są to tylko szczątki ludzkie , które powinny spocząć w godnym miejscu.


W ciągu trzech dni prac w jednej prawidłowo zlokalizowanej zbiorowej mogile odkryto szczątki 9 niemieckich żołnierzy. Usytuowanie wydobywanych szczątków wskazuje że zwłoki te były wrzucone bezwładnie często w różnych pozycjach bądź też leżały jedne na drugich. Takie usytuowanie szczątków wynikała z faktu, że miejscowa ludność na polecenie sołtysa dokonywała szybkiego pochówku w styczniu 1945 roku przy bardzo silnym mrozie dochodzącym do 30 stopni C nie miała możliwości poszerzenia dołu grobowego. W toku podjętych prac nie udało się odnaleźć żadnych przedmiotów osobistych poległych oraz ich wyposażenia. Przy szczątkach nie odnaleziono również identyfikatorów pozwalających określić formację, do której należeli żołnierze. Wstępna ocena kości oraz stanu uzębienia dokonana przez pracowników biorących udział w ekshumacji wskazuje na to, że zabici żołnierze to osoby młode w wieku 18-25 lat. Część kości posiadała ślady opalenia co potwierdzałoby prawdziwość relacji świadków walki którzy podkreślali ,że część walczących zaskoczona została wewnątrz zabudowania które zostało podpalone przez atakujących żołnierzy radzieckich. Brak jakichkolwiek przedmiotów, fragmentów broni i amunicji przy zwłokach żołnierzy również potwierdzają relacje, że nagie zwłoki najpierw zwożone były saniami ,a później znoszone zostały na drabinach i wrzucane chaotycznie do dołu.


Kim byli polegli żołnierze, z jakiej formacji pochodzili pozostanie na razie tajemnicą która będzie w dalszym ciągu wyjaśniana przez członków stowarzyszenia. O postępie prac będziemy starali się informować Państwa. Mamy nadzieję, że tajemnica mogił pod szczytem Jeziernika zostanie szczęśliwie wyjaśniona, a wydobyte szczątki znajdą godne miejsce wśród innych kwater żołnierskich na cmentarzu wojskowym w Siemianowicach Śląskich.


Autor: Janusz Jurowicz
Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych 1 PSP AK
[email protected]
Zobacz również:

Komentarze (5)

aramis
2012-10-27 11:00:47
0 0
Prawda = ci młodzi niemieccy żołnierze na pewno nie byli winni okrucieństwom II wojny światowej.Dlatego należy im się godny pochówek.Dobrze że rozumieją to miejscowi mieszkańcy.Szkoda że nie można ich zidentyfikować - ich rodziny przynajmniej znały by miejsce pochówku swoich najbliższych.
Odpowiedz
Spokojny
2012-10-27 14:10:38
0 0
Z tego co tutaj czytałem 'Był to oddział SSowców, którzy w nocy przeszli przez Rozdziele ' wiec raczej byli to zbrodniarze. Ale co innego osąd o ich czynów a co innego godny pochówek ich ciał. Nie można posterować tak podle jak postępowali Niemieccy żołnierze na okupowanych terenach.
Odpowiedz
ema6
2012-10-27 20:06:51
0 0
I kto teraz będzie lasu pilnował?
Dla właściciela to przecież trofeum wojenne.
SS-manów to się wyłuskiwało wśród jeńców i stawiało pod ścianę. Formacja była bardzo specyficzna.
Odpowiedz
polanka
2012-11-02 11:02:36
0 0
A ja cały czas się zastanawiam , gdzie ta góra Jeziernik w Młynnem. Nawet google przeszukałam , i nic nie znalazłam , wiedziałam o przysiółku Jeziernik w Laskowej , ale o górze w życiu nie słyszałam.
Jest tyle osob korzystających z wyciagu w Kamionnej i zapewnienie te osoby nie mają pojęcia (może to było celowe wprowadzenie w błąd) że eksumacji dokonano w lesie obok wyciągu, lasek znajduje się po lewej stronie zjezdzając z góry, zaraz pod zabudowaniami , .Tam graniczy ze sobą parę miejscowosci ,ale proszę sobie przeczytać w wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Kamionna_(Beskid_Wyspowy).
Odpowiedz
Jehowy
2012-11-02 22:47:02
0 0
@polanka 'Góra Jeziernik' to umowna nazwa właśnie tego projektu. To ze nie podano dokładnej lokalizacji wynika właśnie z faktu żeby różnego rodzaju pseudo grzebacze (np. typu pan R. i inne wynalazki) tam łazili i nie bezcześcili tego miejsca w poszukiwaniu czegoś czego już tam nie ma.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Ekshumacja żołnierzy - podsumowanie prac"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]