Dzwonił po pomoc, a dostał wyrok
23 czerwca na drodze w Dobrej został uszkodzony samochód Pana Andrzeja. Z jego relacji wynika, że inny użytkownik drogi zatrzymał się i skopał jego auto, wybijając szybę. Postępowanie w tej sprawie zostało umorzone z powodu braku wystarczających dowodów przestępstwa. Ten sam materiał wystarczył jednak, by pana Andrzeja skazać za szereg wykroczeń.
23 czerwca ok. godz. 13:00 na drodze krajowej nr 28 w Dobrej doszło do sprzeczki pomiędzy dwoma kierowcami. Jej efektem było uszkodzenie jednego z samochodów.
- Jechałem samochodem od strony Mszany Dolnej w kierunku Limanowej. Za mną jechał vw sharan. Zauważyłem go w lusterku, gdyż kilkakrotnie próbował mnie wyprzedzić. W końcu wyprzedził mnie na zakręcie, na podwójnej ciągłej linii, w okolicach przystanku. Po przejechaniu jakichś 70 metrów samochód ten zatrzymał się, blokując ruch na drodze - mówi właściciel uszkodzonego mercedesa pan Andrzej.- Zatrzymałem się, nie wysiadając z samochodu. Kierowca vw sharana wysiadł ze swojego auta, zaczął nas wyzywać i kopać samochód. W pewnym momencie mocnym kopnięciem mężczyzna wybił szybę w aucie.
Z relacji pana Andrzeja wynika, że po dokonaniu zniszczenia samochodu mężczyzna odjechał do swojego domu. Trzech pasażerów mercedesa ruszyło za nim, wzywając w tym samym czasie policję.
- Po czasie przyjechała policja z Tymbarku, przedstawiliśmy całe zdarzenie: ja, mój brat i kolega, wszyscy trzej podróżowaliśmy tym samochodem. Następnie policjanci poszli do domu tego mężczyzny, wrócili po 15 minutach i powiedzieli, że tamten pan przedstawia zupełnie inną wersję zdarzeń - mówi mężczyzna.- Żeby wyjaśnić sprawę pojechałem za policją na komisariat w Tymbarku.
Według poszkodowanego, po przyjeździe na komisariat dyżurny przyjmujący zgłoszenie zaczął przeszukiwać internetowe serwisy aukcyjne - miał go przekonywać, że najtańszą szybę do samochodu może kupić już za 60 złotych.
Następnie tymbarscy policjanci dokonali oględzin samochodu i spisali zeznania mężczyzny. Wątpliwość pana Andrzeja wzbudziło to, że policjanci nie przeprowadzili u obu uczestników zajścia badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy zapytał o to funkcjonariuszy, miał usłyszeć że do zdarzenia nie doszło na drodze, dlatego trzeźwość jego uczestników nie musi być sprawdzana.
Przesłuchano świadków zdarzenia, w tym dwóch pozostałych mężczyzn podróżujących w mercedesie. Według pana Andrzeja, po wysłuchaniu ich relacji policjant miał stwierdzić, że mężczyźni 'zmówili się, bo ich zeznania są podobne'. Zapowiedziano także konfrontację między stronami, do której jednak nigdy nie doszło.
Z prośbą o wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
- Interweniującym policjantom przedstawiono dwie odmienne wersje zdarzenia, które to miało nastąpić nieco wcześniej na jednej z dróg miejscowości Dobra. Z informacji uzyskanych na miejscu ustalono, że kierujący pojazdami osobowymi na wspomnianej drodze wykonując niewłaściwe manewry podczas wyprzedzania utrudniali sobie ruch - opisuje sytuację limanowska policja. - W wyniku tego obaj po pokonaniu pewnego odcinka drogi zatrzymali się, a następnie wymieniali poglądy na temat prawidłowego sposobu jazdy. Podczas tej rozmowy miało dojść do ostrej wymiany zdań, wzajemnego oskarżania się i znieważania, a następnie w wyniku szamotaniny uszkodzone zostały elementy pojazdu.
Zdarzenie było przedmiotem dwóch odrębnych postępowań, dotyczących uszkodzenia mienia oraz wykroczeń drogowych. Pierwsze zostało umorzone, o czym poinformowany został Andrzej K.
- W oparciu o zebrany materiał dowodowy wydano postanowienie o umorzeniu dochodzenia, z uwagi na brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa, polegającego na umyślnym uszkodzeniu mienia - informuje KPP w Limanowej. - Postanowienie zostało następnie zatwierdzone przez prokuratora nadzorującego to postępowanie.
W związku z umorzeniem postępowania, właściciel uszkodzonego mercedesa złożył zażalenie.
Co ciekawe, równolegle prowadzono postępowanie dotyczące wykroczeń drogowych, jakich miał dopuścić się pan Andrzej. Do Sądu Rejonowego w Limanowej, przeciwko mężczyźnie, jako obwinionemu, skierowano wniosek o ukaranie za naruszenie przepisów ruchu drogowego oraz innych popełnienie innych wykroczeń, m. in. utrudnianie ruchu na drodze publicznej i używanie słów nieprzyzwoitych.
W ostatnich dniach pan Andrzej otrzymał kolejne pismo - wyrok nakazujący. Okazuje się, że w oparciu o ten sam materiał dowodowy mężczyzna został skazany na grzywnę w wysokości 1000 złotych, obciążono go także kosztami sądowymi.
Do tematu wkrótce powrócimy.
Może Cię zaciekawić
Abp Jędraszewski: władze państwowe próbują zamykać drzwi Chrystusowi
W drugi dzień świąt w kościołach Archidiecezji Krakowskiej (m.in. dekanat Mszana Dolna) odczytywany jest list abp. Marka Jędraszewskie...
Czytaj więcejPolicja: w czasie dwóch dni świąt zatrzymano prawie 350 nietrzeźwych kierowców
"Tylko w dwa pierwsze dni tegorocznych świąt Bożego Narodzenia na terenie całego kraju policjanci zatrzymali 346 nietrzeźwych kierujących" - poi...
Czytaj więcejPapież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
Wezwał wierzących, by byli "pielgrzymami światła w ciemności świata". W homilii podczas mszy w bazylice Świętego Piotra papież powiedział: ...
Czytaj więcejFOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
Fear of missing out (FOMO) to lęk, że coś istotnego nam umknie, kiedy nie będziemy online. Tylko krok od niego do phubbingu – zjawiska, którego...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Ostrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
W nadchodzących godzinach warunki drogowe i na chodnikach mogą się znacząco pogorszyć z powodu zamarzania mokrej nawierzchni po opadach deszczu z...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcej- Abp Jędraszewski: władze państwowe próbują zamykać drzwi Chrystusowi
- Policja: w czasie dwóch dni świąt zatrzymano prawie 350 nietrzeźwych kierowców
- Papież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
- FOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
- Ostrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
Komentarze (37)
Jeżeli ktoś próbuje dokonać manewru wyprzedzania, nawet w sposób nieprawidłowy, nie wolno mu go utrudniać.
Pan Andrzej swoim postępowaniem czynił większe zagrożenie dla ruchu drogowego niż inny użytkownik.
On by go raz nieprawidłowo wyprzedził, a ten mu kilka razy utrudnił wykonanie tego manewru.
Panowie z KP Tymbark, jak już doradziliście koledze z VW, żeby siedział cicho, bo wybił chłopu szybę, a WY to załagodzicie, no to trzeba było zadbać, żeby nie było żadnych innych spraw. A tak - tu umorzyli, tam chłop dostał grzywnę, wkurzył się, do mediów poszło, smród się zrobił. Ej spartaczyliście. Źle ta rączka tę druga wymyła ;)
O ile dobrze zrozumialam, to Policji w tym czasie nie bylo,wiec widziec nie mogli nic.
Zatem na jakiej podstawie postawiono Panu Andrzejowi te wszystkie zarzuty? Na podstawie zeznan Pana z VW?
Tego samego Pana ktory wczesniej skopal samochod Pana Andrzeja, wybil mu szybe i utrudnial jazde?
A swiadkowie Pana Andrzeja sie nie licza? Czy ten oszolom z wv ma swiadkow? Normalnie parodia.. A kto pokryje wyrzadzone koszty?
Teraz zrozumiecie moze, skad u spoleczenstwa takie nikle zaufanie do was i waszej pracy. Daliscie d*y jednym slowem.
Może ukarany sam się w sądzie przyznał, że złamał przepisy kodeksu drogowego i sam siebie obciążył. haha
Dzwoniąc z terenu gminy tymbark należy numer 997, poprzedzić kierunkowym numerem 012. haha
Słyszałem, iż policjanci zawsze pracują we dwóch, to się w tym przypadku potwierdziło, niezależnie od ich wykształcenia. haha
Czy aby 'ktoś' nie zaczyna pracować nad włożeniem w tryby kija?.
Wymagałoby żeby 'policja' wzięła też pod uwagę zeznania pana Andrzeja, jego brata i kolegi, a nie tylko kumpla z sharana.
Policja wzięła te zeznania pod uwagę i oceniła jako pozbawione wiarygodności - do czego ma pełne prawo.
Taka ballada wagonowa.
ballada jest taka, że kierowcaVW sharana to naprawde musiał być kupa świra bo kto normalny na srodku drogi wybija komuś szybe... może gość miał kiedyś jakiś problem i coś mu siadło w głuwce... a odnośnie policji z tymbarku to oni od dawna nie mogą sobie dać rady nawet ze stłuczką na drodze to co dopiero z innymi sprawami...
Jaką czynność (oczywiście jadąc samochodem) możemy wykonywać na drodze ekspresowej, która jest zabroniona na autostradzie?
@KAcha143, czy to ty włączasz prawy kierunkowskaz jak skręcasz w lewo?