8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Dziennikarze z Mołdawii i Ukrainy też czytają DTS

Opublikowano 20.09.2016 15:42:29 Zaktualizowano 04.09.2018 18:31:57

Elena Gutu i Petru Cosoi z Mołdawii oraz Hanna Kulkowa i Dana Poltavets z Ukrainy – młodzi adepci dziennikarstwa odwiedzili redakcję Dobrego Tygodnika Sądeckiego. Mieli mnóstwo pytań dotyczących produkcji gazety i pisania tekstów do portalu internetowego.

Dziennikarze chcieli wiedzieć, jak wygląda praca w polskich mediach zarówno na poziomie lokalnym jak i krajowym. O pracy redakcji opowiadała Tatiana Biela. Interesowało ich, w jakim stopniu podejmowane są tematy trudne, czy kontrowersyjne. Dzielili się także swoimi uwagami.

- U nas w Mołdawii działa ogólnokrajowe centrum śledcze, w którym pracują dziennikarze zajmujący się tylko i wyłącznie aferami. Rozsyłają swoje teksty do wszystkich gazet – powiedziała Elena Gutu, która pracuje w jednym z mołdawskich portali internetowych.

- Pracuję w redakcji, która zatrudnia 22 osoby. Każda osoba ma swoją działkę, natomiast, z tego, co zauważyłem po wizycie w Państwa redakcji, redaktorzy lokalni muszą zajmować się po trosze wszystkim – stwierdził Petru Cosoi, który zaznaczył także, że w Mołdawii nie funkcjonuje ustawa, która regulowałaby działalność portali internetowych.

- Regulacje dotyczą tylko dużych stacji telewizyjnych i radiowych – mówi Petru.

Na Ukrainie, zdaniem Dany Poltavets, powszechne są w materiałach dziennikarskich plagiaty i inne nieprawidłowości. – Nie ma takiej kontroli jak w Polsce, nie mówiąc już o autoryzacji materiałów – zaznaczyła.

Młodzi ludzie mediów z zagranicy przyjechali do Polski w ramach projektu pt. „Dziennikarze, demokracja i solidarność” współfinansowanego przez Departament Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w ramach konkursu „Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2016” oraz ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu RITA - Przemiany w regionie, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji. Projekt realizuje Małopolskie Towarzystwo Oświatowe.

- W ramach tego projektu gościmy już po raz kolejny grupę dziennikarzy z Mołdawii i Ukrainy. Tym razem przyjechało do nas 10 osób. Wizyta warsztatowo-studyjna pomaga nawiązać i wspiera współpracę pomiędzy lokalnymi niezależnymi mediami w Polsce, Mołdawii i Ukrainie. Celem projektu jest rozwój niezależnych mediów, aktywizacja dziennikarzy i młodych adeptów sztuki dziennikarskiej z rejonu Zaporoża i Ialoveni oraz dzielenie się polskim doświadczeniem – mówi koordynatorka projektu Barbara Budzik.

Podczas pobytu w Polsce odwiedzili oni redakcje lokalnych gazet, redakcje portali internetowych oraz lokalne stacje radiowe i telewizyjne; dowiedzieli się jakie zmiany zaszły w polskich mediach w ciągu ostatnich 25 lat i jak to osiągnęliśmy; poznali zagadnienia z prawa medialnego, etyki mediów oraz wyzwania dotyczące niezależności mediów, szczególnie tych dotyczących lobbingu politycznego.

- Projekt zamkniemy spotkaniem w formie „okrągłego stołu” dziennikarzy z Polski, Mołdawii i Ukrainy na temat „Wolność dyskusji politycznej i etyka dziennikarska”, zorganizowanym w Nowy Sączu, na którym przewidujemy udział ekspertów z zakresu zagadnień mediów – dodaje Barbara Budzik.

Więcej informacji na temat działalności Małopolskiego Towarzystwa Oświatowego można znaleźć na stronie: www.mto.org.pl

Fot. Agnieszka Małecka

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dziennikarze z Mołdawii i Ukrainy też czytają DTS"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]