"Dziennik zarazy": Duch wynalazczości w narodzie nie ginie
Zapraszamy do przeczytania kolejnego odcinka felietonu "Dziennik zarazy". Autorem jest nasz Czytelnik, który przebywał na domowej kwarantannie. Obecnie jest na "wolności", pracuje i w wolnej chwili pisze felietony.
Chcąc nie chcąc muszę wrócić do tematu maseczek, których używanie w przestrzeni publicznej jest obowiązkowe ale zacznę z innej beczki.
Większość polskich internautów zna z licznych memów sympatyczne zwierzątko o nazwie Nosacz Sundajski. Jest to memowe alter ego prawdziwego Polaka. Ma na imię Janusz, żonę Halynę syna Sebę oraz córkę Karynę. Jeździ Golfem dwójką „w gazie” i nienawidzi „somsiada”, który ma Passata (też w gazie). Chytre blisko osadzone oczy i wielki nos to cechy charakterystyczne (i fotogeniczne) tego reprezentanta koczkodanowatych.
Nosacz jak sama nazwa wskazuje dysponuje niebagatelnych rozmiarów nosem, co zapewne jest w jego przypadku powodem do dumy. Polacy, jak zauważyłem, mają podobnie – jak już znaczna część nosi maseczki - to wielu uważa, że jest okej chodzić z odkrytym nosem. Nie mam pojęcia, może ci ludzie wiedzą coś czego ja nie wiem – że przez nos to już żadna wroga kupka molekuł się nie dostanie i nie wydostanie?
Zobacz również:Druga grupa to ci, którzy gdzieś tam w środku pozostali małymi dziećmi i noszą maseczki w charakterze śliniaków z całkowicie odkrytymi ustami nosem trzymając maseczki na brodzie. Ci wyglądają jakby w żłobku repetowali przez lat kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt i właśnie wyrwali się na wolność.
Jest jeszcze ekipa anarchistów, którzy mają maseczki w głębokim poważaniu i w ogóle ich nie noszą, przedstawiciele tego plemienia to często osobniki okopujący ukryte ławki oraz skwery, gdzie racza się napojami alkoholowymi z dolnej półki dyskontów. To nawet jest zrozumiałe bo może chodzić o szybki czas dostępu do otworu gębowego. Poza tym im więcej przyjmie się płynów podejrzanej konduity tym bardziej spadają umiejętności manualne i ściągniecie maski w celach konsumpcyjnych może stać się nie lada problemem.
Można także wyróżnić tzw. saneczkarzy – ci zamiast masek noszą szaliki, kowboi – w tradycyjnych chustach, którzy wyglądają jakby szykowali się na napad na bank gdzieś w Kansas City, kominiarzy – wiadomo – noszących tzw. kominy. Rzadko trafimy też na prawdziwego mistrza sztuki przetrwania przygotowanego na kolejna wojnę światową – tacy noszą prawdziwe maski przeciwgazowe z wojskowego demobilu. Zdarzają się nieliczni Talibowie lub fani państwa islamskiego - ci przemieszczają się w tzw. "arafatkach" i nigdy nie wiadomo czy gość idzie po fajki czy porwać samolot?
Są jeszcze „złote rączki” - noszący własnoręcznie zaprojektowane quasi-maski. Tu inwencja narodu jest tak wielka, że ciężko wyliczyć widziane przeze mnie osobiście wynalazki. Widziałem przerobione podpaski, skarpetki, serwetki z haftem kurpiowskim oraz majtki typu stringi, a także zmodyfikowane filtry do odkurzacza. Duch wynalazczości w narodzie nie ginie.
Może Cię zaciekawić
O ile wzrosną rachunki za prąd? Głos prezesa URE
Do Senatu trafiła już uchwalona przez Sejm ustawa o czasowym ograniczeniu cen energii i o bonie energetycznym. Przewiduje ona, że od 1 lipca do ko�...
Czytaj więcejMedia spekulują o starcie D. Gawryluk w wyborach prezydenckich; socjolog: mogłaby być A. Dudą 2.0
Temat potencjalnej kandydatury Doroty Gawryluk w przyszłorocznych wyborach prezydenckich wrócił w piątek za sprawą artykułu Wirtualnej Polski, w...
Czytaj więcejUwaga na silny wiatr
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMIGW) opublikował ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dla województwa małopolskiego. Ostrze...
Czytaj więcejEkspert: najczęstszą przyczyną bólu głowy jest nadciśnienie
17 maja obchodzony jest Światowy Dzień Nadciśnienia Tętniczego. To jedna z najpowszechniej występujących chorób na świecie. Szacuje się, że ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Felieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcejKto rządzi w tym domu?
Ale nie o żonie tu będzie mowa. W moim domu tak naprawdę rządzi całkowicie ktoś inny. Ponieważ z żoną przez lata naszego związku omów...
Czytaj więcejFelieton: Trudna miłość z przeszkodami
Nie, nie będzie o mojej żonie, choć ten tytuł pewnie wielu przypomni czasy młodości, pierwszych miłości, częstochowskich rymów w wierszach, ...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Rodzinnie
To było kilka już lat temu. Obok naszego niedużego osiedla rośnie niewielki zagajnik. Kilka sosen, jodeł, poprzetykanych białymi brzezinami. Mie...
Czytaj więcej
Komentarze (1)