Dziennik zarazy: brak dyscypliny i ceny dumpingowe
Zapraszamy do przeczytania kolejnego odcinka felietonu "Dziennik zarazy". Autorem jest nasz Czytelnik, który już dwa razy w tym roku musiał się izolować - ostatnim razem z powodu potwierdzenia Covid-19.
Kontynuując w te dni gniewu i zarazy. Fajne są te „godziny dla seniorów”, gdyż pobudzają ludność oraz aktywizują do nowego rodzaju aktywności gospodarczej.
Oto przykład: idę ci ja sobie nieopodal sklepu z owadem w kropki w logo, a jest tak trochę po dziesiątej rano. Nieopodal wejścia do świątyni handlu kręci się lekko podekscytowany gang starców lumpiaków. Kilkunastu starszych panów już z daleka wyglądających na koneserów najtańszych alkoholi rozgląda się wokół, do sklepu nie wchodzą, tylko wypatrują wzrokiem myśliwych w nagonce jakiegoś nieokreślonego celu. Zaraz się okazało, że tym celem jestem ja.
Ruszyli rączo jak na swoje lata w moja stronę i już myślałem, że dojdzie do jakiegoś starcia fizycznego bo i „herkules dupa, jeśli ludzi kupa” ale na szczęście okazało się, że to zaczęła się anty-aukcja (w normalnej aukcji wygrywa ten, który zaproponuje największa kwotę,w anty-aukcji odwrotnie).
Zobacz również:- Dzień Dobry kierowniku! - rozpoczął rozmowę dziadek żulak, prawdopodobnie cieszący się chyba w gangu lumpiaków największym poważaniem.
- Dzień Dobry! Pomóc w czymś? – zapytałem bo jakoś nie bardzo wiedziałem co starsi panowie mogą ode mnie chcieć,
– Nie! Nie! To my właśnie chcemy pomóc kierowniku! Kierownik na pewno spragniony – zlustrował mnie fachowym wzrokiem capo di tutti capi geriatrii – a my możemy udzielić wsparcia!
– Ale, że macie nadmiar alkoholu i się tak samarytańsko dzielicie z potrzebującymi? - zapytałem z niedowierzaniem,
- Nie no, aż tak to nie. Ale możemy wejść – wskazał ręką drzwi do sklepu – i kupić kierownikowi, na przykład piwo! Bo tak to jeszcze dwie godziny czekania przed kierownikiem, a my mamy immunitet! - zakończył dumnie i radośnie – za niewielką opłatą! – dodał.
W sumie to nie bardzo miałem ochotę na piwo ale zżerała mnie ciekawość ile jest tej opłaty?
– To ile wynosi stawka jakbym na przykład zechciał kupić czteropaka?
– Pięć złotych, ale ilość zakupionego piwa nie gra roli, może być i dwa czteropaki – odpowiedział dziadek żulak.
- Ja i za cztery pójdę i kupię! - dało się usłyszeć głos innego członka gangu.
- Ja za trzy! Ja za trzy! - odkrzyknął inny.
Jeszcze chwila i się by okazało, że zaczną dziadki lumpiaki proponować dopłatę, byle pójść i kupić mi piwo,
- Widzi kierownik! Nie ma zgody w tym narodzie! Za grosze by się sprzedali! - z pogardą popatrzył na swoich ludzi dziadek żulak i dodał: – Osobiście tą akcję wymyśliłem. Na początku sam tu czekałem na spragnionych wędrowców. Co to były za czasy! Co kilka dni dołączali do mnie następni, a ja ich przygarniałem i dzieliliśmy się zyskami. W dwie godziny to i na osiem piw dało się zarobić, a teraz... – westchnął. – Sam kierownik widzi. Brak dyscypliny i ceny dumpingowe mi tu wprowadzają. Czas jest chyba miejscówkę zmienić.
- Macie tu piątaka i piwa nie musicie mi kupować. Do widzenia!
- Dziękujemy kierowniku! Dziękujemy! - zakrzyknęli dziadkowie i radośnie oddalili się w kierunku sklepu.
Dopiero chwilę później uświadomiłem sobie, że może to taka taktyka była z ich strony i zostałem zmanipulowany i w ten sposób mnie na litość wzięli ale co tam, niech im na zdrowie wyjdzie, bo zdrowie w tych czasach najważniejsze.
Może Cię zaciekawić
Abp Jędraszewski: władze państwowe próbują zamykać drzwi Chrystusowi
W drugi dzień świąt w kościołach Archidiecezji Krakowskiej (m.in. dekanat Mszana Dolna) odczytywany jest list abp. Marka Jędraszewskie...
Czytaj więcejPolicja: w czasie dwóch dni świąt zatrzymano prawie 350 nietrzeźwych kierowców
"Tylko w dwa pierwsze dni tegorocznych świąt Bożego Narodzenia na terenie całego kraju policjanci zatrzymali 346 nietrzeźwych kierujących" - poi...
Czytaj więcejPapież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
Wezwał wierzących, by byli "pielgrzymami światła w ciemności świata". W homilii podczas mszy w bazylice Świętego Piotra papież powiedział: ...
Czytaj więcejFOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
Fear of missing out (FOMO) to lęk, że coś istotnego nam umknie, kiedy nie będziemy online. Tylko krok od niego do phubbingu – zjawiska, którego...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Szlachetna paczka
Jak to jest poczuć magię przedświątecznego czasu? Niełatwo. Oczekujemy przecież niezwykłego, a potem mamy odczucie, że rzeczywistość nie spr...
Czytaj więcejGrubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcej- Abp Jędraszewski: władze państwowe próbują zamykać drzwi Chrystusowi
- Policja: w czasie dwóch dni świąt zatrzymano prawie 350 nietrzeźwych kierowców
- Papież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
- FOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
- Ostrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
Komentarze (2)
No mają "smakosze" wyczucie , przecież nie zaczepiają każdego , tylko takich co w jakiś sposób utożsamiają ze sobą , np.niestandardowe ciuchy lub przekrwiona facjata . :)