1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Dyspozytor znów wysłał karetkę, która była dalej. Pacjentka nie żyje

Opublikowano 10.08.2016 10:58:59 Zaktualizowano 04.09.2018 18:39:49 top

Poręba Wielka. Do 86-letniej pacjentki w Porębie Wielkiej wysłano karetkę z Rabki-Zdroju, choć wolny zespół ratownictwa medycznego znajdował się na podstacji w znacznie bliższej Mszanie Dolnej. Kierownik dyspozytorni wyjaśnia, że ratownicy z Rabki-Zdroju wykorzystali skrót, a na miejsce dotarli po „dwudziestu kilku minutach”.

Dokładnie przed tygodniem około godz. 22:00 pogotowie ratunkowe zostało wezwane na pomoc 86-letniej mieszkance gminy Niedźwiedź. U kobiety doszło do zatrzymania krążenia. Do miejscowości Poręba Wielka zadysponowano karetkę, jednocześnie na pomoc wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa.

Na terenie gminy Niedźwiedź nie ma możliwości nocnego lądowania, dlatego o zabezpieczenie lądowiska na płycie stadionu w Mszanie Dolnej poproszono strażaków z PSP i miejscowej jednostki OSP. Śmigłowiec wylądował, jednak do Krakowa odleciał pusty – życia kobiety niestety nie udało się uratować. Zdarzenie opisywaliśmy na łamach portalu tutaj.

Jak się dowiedzieliśmy, odbierający zgłoszenie dyspozytor z Tarnowa skierował na miejsce zespół ratownictwa medycznego z Rabki-Zdroju, choć w znajdującej się bliżej podstacji pogotowia w Mszanie Dolnej była wolna karetka.

Odległość, jaką miała do pokonania karetka z Rabki-Zdroju normalnymi drogami to ponad 22 kilometry. Z Mszany Dolnej jest znacznie bliżej – niespełna 9 kilometrów.

Dlaczego więc nie skierowano do pacjentki zespołu znajdującego się bliżej, który mógłby dotrzeć wcześniej? Na to pytania dyspozytornia nie odpowiada.

Jej kierowniki, Witold Duda powiedział, że ratownicy z Rabki-Zdroju wykorzystali skrót. - Tam jest skrót z Rabki do tej miejscowości, to było dwadzieścia parę minut od momentu zgłoszenia. To tereny górskie, ale na pewno zmieściliśmy się w czasie ustawowym - skomentował krótko Witold Duda, pytany o czas dotarcia zespołu ratownictwa medycznego.

Nieprecyzyjne „dwadzieścia kilka minut” może jednak oznaczać wydłużony dojazd karetki do pacjenta, bo maksymalny czas dotarcia nie może być dłuższy niż 15 minut w mieście powyżej 10 tysięcy mieszkańców i 20 minut poza miastem powyżej 10 tysięcy mieszkańców.

Od wójta gminy Niedźwiedź dowiedzieliśmy się, że jedyny skrót który może być brany pod uwagę, to droga z Raby Niżnej. - Ale jeden z jej odcinków jest raczej nieprzejezdny, zwłaszcza dla karetki, bo to droga, z której korzystają rolnicy - mówi Janusz Potaczek. - Jest jeszcze jeden skrót, przez tzw. Pańskie, już w samej Mszanie Dolnej, który pozwala ominąć centrum - dodaje. Wykorzystanie go przez karetkę nie wydaje się prawdopodobne, gdyż w godzinach wieczornych karetka nie musi omijać centrum miasta, ponadto nadal pozostaje konieczność dojazdu z Rabki-Zdroju do Mszany Dolnej.

Gdyby dyspozytor wysłał karetkę z Mszany Dolnej, ta byłaby nie w ponad 20, ale w około 10 minut. Dlaczego tego nie zrobił? Nie wiadomo.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy rzecznika wojewody. Wojewoda Małopolski nadzoruje system Państwowego Ratownictwa Medycznego na terenie województwa.

To już nie pierwsza taka sytuacja związana z pracą dyspozytorni w Tarnowie. Kilka spraw wyjaśnia od dłuższego czasu prokuratura.

Do tematu będziemy powracać.

Najszybsza i najkrótsza droga z czasem dojazdu zwykłym samochodem około 10 minut:
Droga, którą wybierają kierowcy jadący z Rabki do Poręby Wielkiej:
'Skrót' z Rabki do Poręby - który częściowo wiedzie drogami polnymi. Droga jest krótsza od tej, którą wybierają kierowcy, ale sugerowany czas przejazdu i tak wynosi blisko 30 minut:

Komentarze (25)

Mogiel
2016-08-10 11:07:30
2 9
Wykorzystali skrót - przez Ogrodową w Mszanie Dolnej, do której musieli jechać pół godziny.
Odpowiedz
wartownik
2016-08-10 11:27:38
10 6
Ciekaw jestem czy ten kierownik dyspozytorni W. Duda jest z rodziny naszego prezydenta Dudy co łamie konstytucje i ułaskawia swojego kolesia Kamińskiego ???, patalogia
Odpowiedz
elvis29
2016-08-10 12:51:13
4 9
wartownik moglbys sie powstrzymac od tej SBeckiej agitacji komentujac takie donieniesie troche powagi KODowcy
Odpowiedz
wartownik
2016-08-10 13:03:37
0 3
szkoda babci
Odpowiedz
Cooba000
2016-08-10 13:38:07
4 8
@elvis29
Jeśli byś prześledził komentarze wartownika, to byś zauważył, iż ten człowiek ma ból tyłka od ostatnich wyborów. Marzy mu się podległość Berlinowi.
Odpowiedz
Hiena
2016-08-10 14:04:07
0 4
Trudno powiedzieć żeby przedwcześnie zmarła, ale praca dyspozytorni pozostawia wiele do życzenia.
@wartownik, możliwe,że to rodzina. Wszak z okolicznych wiosek nazwisko :)
Odpowiedz
jeden1
2016-08-10 14:47:49
2 8
POwiatowe karolaki , niedobitki ciągle szczekają,dając do zrozumienia zwykłemu człowiekowi że nadal są wierni swoim halucynacjom.To może przyPOmnicie kundle jaki rząd,POd przewodnictwem której partii zlikwidował min.dyspozytornię w Limanowej?No chyba że objęła was nagle amnezja.
Odpowiedz
PR1
2016-08-10 14:57:57
6 5
pisiorku @jeden w powiecie rządzicie już 10 lat a w kraju 1 rok i nie zdążyliście przywrócić dyspozytorni do Limanowej!
Odpowiedz
colo
2016-08-10 15:04:22
2 6
Najlepiej by było powrócić do poprzedniego systemu gdzie w każdym szpitalu była dyspozytornia i dyspozytor znał teren a teraz dwie dyspozytornie na całe województwo a wiele nazw miejscowości się powtarza.
Odpowiedz
Cooba000
2016-08-10 15:04:52
3 2
@PR1
czyli potwierdzasz, co pisał @jeden1.
Odpowiedz
SQ9
2016-08-10 16:52:29
2 6
Niestety ten system ma wady - nigdy żaden z operatorów siedzących gdzieś tam w świecie (w tym wypadku w Tarnowie) nie będzie w stanie poznać tak dobrze całego obszaru jak lokalni dyspozytorzy. Obecne rozwiązanie tej wady jest bardzo proste - nigdy, ale to nigdy nie korzystajcie z numeru 112, bo w przypadku naszego regionu (p. limanowski, nowotarski, tatrzański i piernik wie jeszcze jaki....) dodzwaniacie się zawsze do dyspozytora w Tarnowie. Jeżeli zajdzie taka konieczność należy dzwonić na stare numery (jeszcze na szczęście nikt ich nie zlikwidował), a więc 999, 998, 997 (w zależności od tego od kogo potrzebujecie pomocy). Dzwoniąc na te numery od razu trafiacie do właściwego dyspozytora vel dyżurnego: dzwoniąc z terenu powiatu limanowskiego do dyżurnego (Policji, Straży Pożarnej lub Pogotowia) w Limanowej, dzwoniąc z terenu powiatu nowotarskiego do dyżurnych w Nowym Targu, itp. Natomiast numer 112 jest nieporozumieniem i 'siłowym' dopasowaniem się do numeru funkcjonującego w większości w Europie. Numer ten u nas jest usilnie lansowany przez te czy inne władze, które boją się przyznać, iż wydano potężne kwoty na jego uruchomienie, a w naszym kraju przynajmniej obecnie i zapewne długo jeszcze, ten numer będzie powodował tego rodzaju tragiczne sytuacje. Poza tym dzwoniąc na 112 przekazujecie dyspozytorowi wszystkie informacje, o które pyta, a następnie potem łączy was z właściwymi służbami na terenie danego powiatu, gdzie znowu należy to samo przekazać. Dopiero po tym wysyłana jest np. karetka. A czas płynie. No to po co ta zabawa w kotka i myszkę z numerem 112 ????? Dzwońcie więc na 999, 998 lub 997, choć zapewne lepiej by było, aby w ogóle nie pojawiła się taka potrzeba, aby telefonować po jakąkolwiek pomoc.
Odpowiedz
Tajpan
2016-08-10 17:30:39
1 6

Pada wiele stwierdzeń, ocen, jednakże żadne z nich nie dotyka sedna problemu. Warto przypomnieć że problemy w dyspozytorni Tarnowskiej rozpoczęły się rok temu . I od tamtego czasu wpadka wpadkę goni o czym informują nas lokalne media, watro jednakże wspomnieć o wpadkach które nie ujrzały światła medialnego gdyż zostały zamiecione pod dywan przez obecne kierownictwo Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowe w Tarnowie. Wcześniej dyspozytornia pracowała przez lat 2 i wykonywała swoje obowiązki prawidłowo i bez zarzutów pomimo że była nowo powstałym tworem który rozpoczynał swoja pracę a zespół dyspozytorski dopiero był tworzony. Dziś z każdej oceny, każdego stwierdzenia wyłania się niedouczony zły dyspozytor, nieudacznik, który zadaje zbyt wile zbędnych pytań. Nie potrafi rozpoznać prawidłowo miejscowości, a o prawidłowym zadysponowaniu karetki nie ma pojęcia.
Zapytajmy więc ??
Co zrobił - kierownik dyspozytorni Pan Witold. Duda by poprawić prace dyspozytorów, zmniejszyć fale stresu wynikającego z wykonywanych obowiązków, jak również ze złego traktowania.

Co zrobił - Pan dr Kogut znamienity tarnowski kardiolog wsadzony na stanowisko Z-ca dyrektora ds. medycznych PSPR przez polityków ówczesnego tarnowskiego PSL. - Człowiek niemający pojęcia o ratownictwie medycznym oraz zarządzaniu w tej j społecznie newralgicznej specjalności.

Co zrobiła - Pani Dyrektor PSPR w Tarnowie Kataryna Kunecka która z obawy o własny stołek jest wstanie zatuszować każdą aferę, wykorzystując wszelkie lokalne koneksje polityczne i kłamstwa byle by zatrzymać stanowisko.

Co zrobiła - rada społeczna oraz Pani dr B. Gniadek przewodnicząca rady społecznej Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie która pełni funkcje doradczą i kontrolną nad tą instytucją.

Co zrobił - Pan Jacek Hudyma - pełniący bezpośredni nadzór nad Powiatową Stacja Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie z ramienia Urzędu Powiatowego w Tarnowie i Starosty Powiatu Tarnowskiego.

Co zrobił - Starosta Powiatu Tarnowskiego - Panie starosto proszę się obudzić !!! Zejść z piedestału wielkiej polityki i proszę udać się do prostego ludu i porozmawiać z nimi szczerze z dyspozytorami - możne tam znajdzie pan rozwiązanie niepowodzeń zaistniałych w tej placówce.

Szanowna władzo Tarnowa zrób wszystko by szybko przerwać ten stan rzeczy gdy czasu zostało niewiele. Społeczeństwo widzi coraz większe błędy i tragedie ludzkie których może nie chcieć wybaczyć !!!

Odpowiedz
Arwen
2016-08-10 18:42:16
4 3
Był wojewodą przygłup i piesek na posyłki, myslałem że nowa władza coś zmieni, niestety nowy wojewoda z PIS myśli dupą, a nie głową, ta tragedia obciąża bezpośrednio wojewodę małopolskiego, bo już dawno mógł temu zapobiec zmieniając zarządzenie poprzednika. Jest to moja osobista opinia
Odpowiedz
bebe22
2016-08-10 18:57:09
3 4
Piszą Państwo że
'Skrót' z Rabki do Poręby - który częściowo wiedzie drogami polnymi. Droga jest krótsza od tej, którą wybierają kierowcy, ale sugerowany czas przejazdu i tak wynosi blisko 30 minut'
Moim skromnym zdaniem:
Sugerowany czas wskazywany przez GPS wynosić może ok. 30 min ale karetka jadąca na sygnale jedzie o wiele, wiele szybciej
Widocznie stan zdrowia pacjentki był bardzo poważny skoro wysłana została karetka z lekarzem i na dodatek śmigłowiec ratowniczy więc trudno ocenić czy jest to błąd dyspozytora czy nie.
To że dyspozytornia jest zlokalizowana w mieście Tarnowie to przecież nie tylko tarnowianie tam pracują.
Z moich informacji wynika że w tarnowskiej dyspozytorni pracują również nasi koledzy z Limanowej , Nowego Sącza i innych ościennych powiatów tak, że trudno powiedzieć czy był to dyspozytor tarnowianin czy np. osoba z naszego powiatu czy ościennego.
Oby się nie okazało że są to znowu przekłamane i nie sprawdzone rzetelnie informacje.
Nie bronię nikogo ani nikogo nie potępiam ale poczekam na wyniki śledztwa.
Odpowiedz
zabawny
2016-08-10 19:41:18
0 6
Mamona ważniejsza od zdrowia i życia ludzkiego - czy tak trudno Wam to zrozumieć. :)
Odpowiedz
TuronGorski
2016-08-10 20:56:05
2 1
piekarz piecze chleby,krawiec szyje ubrania a pisiory mają tyle zwojów w głowie co kura........
Odpowiedz
34607szczawa
2016-08-10 21:20:57
2 2
Czy nie prościej jest zrobic listę tych 'kłopotliwych' miejscowości i przeszkolić dyspozytorów? Ile takich miejscowości jest?
Odpowiedz
zabawny
2016-08-10 23:41:46
0 3
capGorski
Ile zwojów ma małpiszon Gorski. :)
Odpowiedz
kojot
2016-08-11 09:13:31
0 2
I cóż. Biedna kobiecina zmarła w USTAWOWYM CZASIE. Zobaczcie jakie nonsensy, jakie głupie tłumaczenie.
Odpowiedz
Doradca
2016-08-11 11:26:14
3 3
Ile jeszcze będzie takich i podobnych przypadków żeby ktoś poszedł po rozum do głowy, że coś jest nie halo ?
Wiem, wiem to znowu będzie wina człowieka nie systemu, bo system działa bez zarzutów.

Gdyby to była Mama jakiegoś prominenta to momentalnie dałoby się temu zaradzić ?.
Odpowiedz
JAN
2016-08-14 13:51:46
2 2
W Limanowej dyspozytorka z Tarnowa potrzebowała 24 min aby zlokalizować ulicę która była 400 m od szpitala. Karetka przyjechał po 24 minutach.....oczywiście za późno ! Ten kto wymyślił ten system dla 'oszczędności' powinien już dawno siedzieć w pierdlu - dla 'oszczędności' pobierania wielkich gaży .
Odpowiedz
34607szczawa
2016-08-14 15:38:30
2 2
Cooba po szkoleniach egzamin dlaczego nie i co jakiś czas kontrole.
Odpowiedz
limanowa7777
2016-08-14 15:49:06
0 2
'Co zrobił - Pan dr Kogut znamienity tarnowski kardiolog wsadzony na stanowisko Z-ca dyrektora ds. medycznych PSPR przez polityków ówczesnego tarnowskiego PSL. - Człowiek niemający pojęcia o ratownictwie medycznym oraz zarządzaniu w tej j społecznie newralgicznej specjalności.

P.Kogut tarnowski kardiolog wsadzony na stanowisko Z-ca dyrektora ds. medycznych PSPR przez polityków ówczesnego tarnowskiego PSL w zupełności nie nadaje się na to stanowisko.Nie potrafi rozwiązać prostego problemu ,chowa głowę w piasek.Człowiek , który nigdy nie powienien zajmować tego stanowiska.
Czas najwyższy , aby P.Kogut zaczął pracować skoro bierze za to pieniądze.
Dla lekarza zdrowie ludzkie powinno być najważniejsze , ważniejsze od czasu spędzanego z kochanką..............
Odpowiedz
limanowa7777
2016-08-14 16:52:01
0 2
Nie dziwi mnie ,że Pogotowie Ratunkowe w Tarnowie tak funkcjonuje.To oczywisty brak nadzoru i konskwencji ze strony Dyrekcji.Nie mieści się w głowie,żeby osoby nadzorujące pracę Dyspozytora nie reagowały na jego poczynania i puszczały sprawę płazem.W mojej ocenie P.Kunecka i P.Kogut powinni zostać odwołani z zajmowanych stanowisk.Jak można być lekarzem i nie interesować się kierowaną Jednostką Pogotowia?Czy to jest etycza postawa lekarza ? P.Kogut czy Pan uważa swoje postępowanie za etyczne???????
Może czas najwyższy zrezygnować ze swojego stanowiska i dać szansę komuś innemu , kto godnie zajmnie się pacjentami? Panie Kogut zamiast miło spędzać czas w Krakowie warto zanteresować się pracą-misją do której Pan został powołany.Czas najwyższy aby Jednostka Nadzorująca podjęła stosowne decyzje i powołała na stanowiska kierownicze Tarnowskiego Pogotowia osoby , które będą z godnością pełniły ten urząd. Taka decyzja będzie korzystna dla wszystkic: Pacjenci będą mieli zapełnioną pomoc medyczną , a P.Kogut będzie miał więcej czasu dla siebie .W końcu to chłop w sile wieku i od życia mu się coś należy................................byle nie odbywało się to ze szkodą dka potrzebujących pomocy.............................
Odpowiedz
limanowa7777
2016-08-14 17:42:38
1 2
Zawód zaufania publicznego zobowiązuje............
P.Kogut nie nadaje się na Dyrektora, nie potrafi podejmować trafnych decyzji.Powienien sam zrezygnować , jakby miał oczywiście chociaż trochę zdrowego podejścia i samokrytyki.
Ale cóz.........nie każdy potrafi logicznie myśleć.............
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dyspozytor znów wysłał karetkę, która była dalej. Pacjentka nie żyje"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]