4°   dziś 1°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

Drogowy absurd w Tymbarku

Opublikowano  Zaktualizowano 

Tymbark. Absurd drogowy w Tymbarku. Samorząd zrealizował remont nawierzchni na jednej z gminnych dróg. Niestety, na odcinku kilkudziesięciu metrów prace trzeba było przerwać, wobec sprzeciwu właścicieli pobliskich działek, którzy stwierdzili że droga przebiega po ich nieruchomości.

Fragment drogi pominięto i prace wznowione dalej. Teraz kierowcy jadą po nowym asfalcie, później po „bitej” drodze i znów wracają na asfalt.

Jedna z niedawno wyremontowanych dróg gminnych w Tymbarku może zadziwiać kierowców. Najpierw jadą swoimi samochodami po nowej asfaltowej nawierzchni, później kilkadziesiąt metrów muszą pokonać po tzw. „bitej” drodze, by po chwili... znów wrócić na nowy asfalt. Jak się okazuje, krótki odcinek celowo nie został wyremontowany.

Właściciele jednej z pobliskich działek nie zgodzili się na remont, twierdząc że droga przebiega po ich nieruchomości. Jak powiedział nam wójt gminy, właściciele nie przedstawili na to żadnych dowodów, mimo to by nie wchodzić z nimi w konflikt, gmina postanowiła ominąć tę działkę podczas prowadzenia prac remontowych.

- Właściciele nieruchomości, nie podając żadnego uzasadnienia i dowodów, nie zgodzili się na remont. Żeby nie wywoływać konfliktu przerwaliśmy prace na tym odcinku, zostały one zrealizowane na pozostałej części drogi - mówi Lech Nowak, wójt gminy Tymbark.

Jak informuje wójt był to prosty remont drogi, obejmujący położenie nowej nawierzchni asfaltowej, dlatego samorząd realizując to zadanie nie potrzebował uzyskania pozwolenia budowlanego, które byłoby związane z geodezyjnym wytyczenia granic drogi. Prace remontowe miały zostać przeprowadzone zgodnie z przebiegiem który istnieje od dawna. Wójt nie zamierza jednak „kłócić się o centymetry”.

- By dokładnie ustalić granice potrzebny jest geodeta. Samo rozgraniczenie pochłonie kolejne środki i koszty będą dość duże, a na to pieniędzy nie mamy. Skoro właściciele tej działki nie chcą wyremontowanej drogi, to nie będą jej mieli. Niestety, ucierpią na tym pozostali mieszkańcy, ale ja nie mogę działać wbrew prawu - tłumaczy Lech Nowak.

Jak dodaje wójt, zanim prace ruszyły, okoliczni mieszkańcy nie zgłaszali żadnych uwag do planowanego remontu drogi. Dopiero po jego rozpoczęciu pojawiły się roszczenia.

Działki leżące przy niewyremontowanym odcinku, o długości kilkudziesięciu metrów, należą do kilku właścicieli, którzy są ze sobą spokrewnieni.

Do tematu powrócimy.

Zobacz również:

Komentarze (38)

jb89
2014-06-12 07:49:06
0 0
tymbarskie kołtuny
Odpowiedz
dragonds
2014-06-12 07:51:00
0 0
Dobrze że ktoś w końcu ruszył ten temat. Tak to niestety jest w naszym kraju a szczególnie chyba w Tymbarku... Człowiek chce coś zrobić to się nie da bo zawsze znajdzie się to 'coś...' Najlepiej iść w zaparte a później narzekać że nic nie ma, nic się nie da zrobić. Nigdy wszystkim nie dogodzi... Trzeba czasem iść na kompromis. Ciekawy jestem jak będzie z pozostałymi remontami :) Daniel
Odpowiedz
Aerwin
2014-06-12 08:02:29
0 0
na tym odcinku bez asfaltu powinna stanąć tabliczka 'własność ....' żeby wszyscy wiedzieli o co i dlaczego :)
Odpowiedz
marlehill
2014-06-12 08:02:38
0 0
każdy ma prawo bronić swojej własności..

natomiast Urząd Gminy to nie powinno być;
-towarzystwo chłopków roztropków-
kładących asfalt na -wyczucie swojego nosa-
Odpowiedz
tymbarcok
2014-06-12 08:10:24
0 0
Miłosierdzie Boze i głupota ludzi są nieograniczone.
Odpowiedz
TakieSobie
2014-06-12 08:15:37
0 0
droga Redakcjo, taki sam drogowy absurd z punktu widzenia zwykłego szaraczka mamy na własnym podwórku niecałe 2 kilometry od Rynku. Odchodząca od ulicy MBB droga na 'osiedle' Mordarka na wysokości tartaku przestaje być drogą asfaltową, aby znowu po około 150 metrach stać się nią ponownie.
Odpowiedz
anilec
2014-06-12 08:24:48
0 0
Proponuję zmienić tytuł na: 'Porąbani' mieszkańcy przydrożnej działki w Tymbarku.

Czy będzie bezpiecznie pokazać się sąsiadom po zmroku?, chyba że:
http://fabrykamemow.pl/uimages/services/fabrykamemow/i18n/pl_PL/201204/1335042612_by_kuba50_500.jpg?1335042613
Odpowiedz
jeden1
2014-06-12 08:41:22
0 0
Pan wójt zapewne nie kiwnąłby palcem gdyby ktoś chciał podzielić jego działkę asfaltem nawet nie pytając o zdanie?To typowe taka inwestycja na czymś czego być może nie ma ale jest.I jeszcze mieć pretensje a wina jest wszystkich tylko nie jego.
Odpowiedz
kpiarz
2014-06-12 09:23:49
0 0
Teraz pozostaje jedynie 'właścicielom' rzeczonego fragmentu drogi postawić szlaban w poprzek, stanąć z widłami i pobierać myto za przejazd. Jak w średniowieczu...
Odpowiedz
wabo
2014-06-12 09:31:56
0 0
ha ha ha kotki dwa
Odpowiedz
mieszkaniectym
2014-06-12 09:36:31
0 0
Z przykrością trzeba stwierdzić że właściciele nieruchomości przy której nie ma asfaltu znani są z siania zamętu – bo to nie pierwsza kłótnia o granice i nie tylko przy tej konkretnej drodze – a argument zawsze ten sam „nie ……….bo nie”. Wystarczy popatrzyć na to jak przeprowadzane są media w tym terenie – zawsze omijają tą dziwną nieruchomość – ciekawe czemu? W takich przypadkach żadna merytoryczna rozmowa ani logiczne argumenty nie pomagają mimo iż właścicielami są ludzie, którzy kiedyś byli nauczycielami a inni pełnią obecnie funkcje ……..”nazwijmy to społeczne” bo cel jest tylko jeden żeby ktoś nie miał lepiej!!
Natomiast już kolejną kwestią jest uleganie takim postawom. Można zrozumieć że ktoś broni swojej własności ale wtedy przyprowadza się pana geodetę który pokazuje gdzie jest granica i sprawa jest prosta – można położyć nawierzchnie nie wchodząc na czyjś teren, może była by w tym miejscu węższa o 15-20 CENTYMETRÓW!!! na odcinku 20m ……..ale by była – a właściciele niech sobie wtedy oddają sprawę do sądu. Prawo własność jest po obu stronach granicy takie samo i Gmina też powinna swojej własności bronić zwłaszcza wtedy jeżeli chodzi drogi.
Odpowiedz
Doradca
2014-06-12 10:09:26
0 0
Pan Wójt nauczony praktyką w Słopnicach gdzie trzeba było zwijać nowo położony asfalt postąpił słusznie.

Jak ktoś nie chce to nie powinno się go uszczęśliwiać na siłę.
Odpowiedz
ole
2014-06-12 10:14:14
0 0
Żyjemy w kraju gdzie na postawienie na swojej działce piaskownicy dla dziecka lub wycięcie własnego drzewa musimy mieć pozwolenie a jednocześnie budujemy drogę bez jej wytyczenia.Trochę to dziwne.
Odpowiedz
bearchen
2014-06-12 10:18:39
0 0
Lepiej omijac niz potem zwijac.

Dobrze, ze to tylko jedna dzialka tych wlascicieli przy tej drodze a nie np 2.
Smiesznie by to wygladalo. asfalt - bita- asfalt-bita... :D.
Odpowiedz
twpys
2014-06-12 10:36:58
0 0
Jeśli to prawda że na działce nie chcieli wody, gazu i prądu to.....
Wartość działki spada proporcjonalnie do głupoty właścicieli ha ha ha
Odpowiedz
twpys
2014-06-12 10:53:37
0 0
Podobno nie kopie się leżącego ale zapomniałem dodać że nie chcą jeszcze drogi :-)
Odpowiedz
konto usunięte
2014-06-12 11:18:02
0 0
TYMBARCOKI TAKIE SĄ;:):)to ludzie mentalnie uposledzeni..koleżanka ,która pracuje w urzędzie gminy mówila ,że maja problem jeszcze z jednym takim oszołomem,który tez nie chce by nowa droga powstala na jednym z osiedli i wójt stwierdzil ,ze nie ma co sie szarpać bo to są ludzie starej daty ale przez to cierpiec będa inni mieszkańcy... to sa tzw. tymbarcoki... mściwe i zawistne i ani centymetra swojej działki nie ustąpią nikomu...
Odpowiedz
konto usunięte
2014-06-12 12:10:40
0 0
'nie bo nie' ale jaja,toć często słychać to powiedzenie od Golfowego Wójta,ileż to razy On powiedział mieszkańcom 'nie,bo ,nie',na marginesie dlaczego mam dawać swoją własność w łapy Gminy.Golfowy taki cwaniak i zasłania się kosztami geodety?i tak kiedyś to trzeba zrobić,jeśli tak chce bardzo dbać o dobro mieszkańców to powinien sprawy własności uregulować na pierwszym miejscy,bo tak szumnie ryczał na zebraniach wiejskich:nie będzie jednogłośnej zgody nie będzie drogi, no ale do jesieni jeszcze wytrzymamy,już powoli musi się zacząć pakować żeby zdążył, bo jak się będzie na chorobowym to nie wypada plątać się po Urzędzie.
Odpowiedz
Doradca
2014-06-12 12:25:13
0 0
Stanisław Ty tam mieszkasz ?.
Odpowiedz
zodiak
2014-06-12 12:29:15
0 0
witam , mam pytanie, bo czegoś tu nie rozumiem, jeśli ktoś wykupił ziemię na własność, to znaczy ,że za nią zapłacił, płaci również podatek do gminy i starostwa za wieczyste użytkowanie, co zatem należy rozumieć przez 'ustąpić' paru centymetrów dla innych, jeśli wójt taki szczodry to czemu nie odkupi tych centymetrów ziemi , nie zatrudni geodety, gdzie tu zawiść i gdzie mściwość, jeśli na mojej ziemi sąsiad chciałby zrobić drogę musiałby zapytać, mieć zgodę i dokładać się do opłat,lub dokonać korekty w księgach wieczystych, dlaczego mam płacić za coś co jest publicznego użytkowania sam, wege617 a ty nie Tymbarconka , ze tak sobie po nich jedziesz?
Odpowiedz
konto usunięte
2014-06-12 13:05:19
0 0
Takich sytuacji jest pełno. Wójtowie liczą na potępienie właściciela przez sąsiadów. A jak wyglądałaby sytuacja gdyby ktoś próbował postawić płot na drodze? Czy asfaltowanie to nie jest przypadkiem budowa? Dlaczego gminy nie dokumentują SWOJEJ własności i nie egzekwują jej?
Odpowiedz
takajakja
2014-06-12 13:47:55
0 0
A ja skonentuje to tak kilka miesięcy temu pochowalismy sąsiada cale życie walczyl z dwoma pokoleniami o trawę o miedze o granice typ czlowieka któremu się wydawalo ze wszystko mu się należy ze wszystko jest jego a w tej chwili jego hektary stoją i straszą i nie ma się tym kto zająć i jaki z tego moral wszystko zabierzemy sobie do grobu !!!
Odpowiedz
konto usunięte
2014-06-12 13:56:20
0 0
Ciekaw jestem, gdzie byli ci właściciele, podczas budowy tej drogi. Czemu wtedy nie protestowali?
Odpowiedz
konto usunięte
2014-06-12 14:00:30
0 0
@kpiarz:

No i jak twój bożek robi z płatnymi parkingami. Tyle, że mamy nie średniowiecze a XXI w. :)


@Doradca:

Wasz mentor zawsze próbuje uszczęśliwiać na siłę, więc chyba nie wszyscy biorą przykład ze Słopnic.


@Aerwin:

Albo poczekają aż sprawa się wyjaśni. Jeśli właściciele przedstawią dowody, że ta działka należy do nich, to trzeba będzie się jakoś dogadać (może nawet wykupić od nich ten skrawek ziemi). Natomiast jeśli okaże się, że teren należy do gminy to prace będą postępować.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-06-12 14:18:32
0 0
Może w Tymbarku to jest absurd, ale w kraju to jest standard.
Odpowiedz
zabawny
2014-06-12 15:00:31
0 0
Czemu nie zaproszono słynnego negocjatora, pana uwielbianego? :)))
Odpowiedz
serko
2014-06-12 15:04:53
0 0
tymbarskie kołtuny .. dobre okreslenie ..... zawiść i głupota ludzka nie zna granic. tym bardziej ze asfalt miał byc położony na już istniejącej drodze. ale to prawda z niektórymi osobnikami nie da sie po prostu normalnie porozmawiac! ich jedynym argumentem jest NIE BO NIE !
Odpowiedz
mieszkaniectym
2014-06-12 15:20:11
0 0
miałem już nie zabierać dania ale pragnę dodać jeszcze tylko tyle że właściciele dostali propozycje odkupienia tej części gruntu którą zajmuje droga i na to się nie zgodzić
Odpowiedz
konto usunięte
2014-06-12 15:31:19
0 0
nie ..ja nie tymbarczonka ani nie tymbarczok;:):)ALE ma sie tam wielu znajomych i rodzinę:):)
Odpowiedz
konto usunięte
2014-06-12 16:11:44
0 0
Po przemyśleniu wiem,że za ostre słowa zostały tu użyte przeze mnie..z góry przepraszam wszystkich tymbarczaków..nie było moim zamiarem generalizowanie lecz zwrócenie uwagi ,ze większośc mieszkanców tego miasteczka ma dziwną mentalnośc..obserwuje to zarówno u starszych jak i młodych ludzi pochodzących stamtąd.Lubują sie oni w plotkowaniu i w nienawiści do sąsiadów..Pamiętacie słynną scene MODLITWY z filmu :'DZIEŃ ŚWIRA'?
..własnie taką mentalnośc maja w większości mieszkający tam ludzie..Największą radoscia dla nich jest dowiedzieć się czegoś złego o swym sąsiedzie i dopierd..ić mu oraz tworzyć plotki...Mało którzy ludzie maja w sobie taką mściwość i zdolnośc obrabiania tyłka innym jak Tymbarczaki..Może ktoś kto jest stamtąd potwierdzi moje słowa..bo osoby ,które ja znam naprawdę ciagle tylko mówią:'a ten to a tamten to ,u tegO to jest a u tego to'...już słuchac nie moge .. ludzie ci tworza wlasny serial 'm jak milosc' a bohaterami sa ich znajomi i sąsiedzi..
Odpowiedz
Rys
2014-06-12 17:57:16
0 0
„- By dokładnie ustalić granice potrzebny jest geodeta. Samo rozgraniczenie pochłonie kolejne środki i koszty będą dość duże, a na to pieniędzy nie mamy. Skoro właściciele tej działki nie chcą wyremontowanej drogi, to nie będą jej mieli. Niestety, ucierpią na tym pozostali mieszkańcy, ale ja nie mogę działać wbrew prawu - tłumaczy Lech Nowak.”
Państwo oddaje na powrót za darmo tzw. spadkobiercom lub tym którzy wyemigrowali z własnej woli i dostali odszkodowanie w ramach umów międzypaństwowych. Ludzie jednak to widzą jak ich to państwo na prawie każdym kroku kroi z kasy i własności.
Jak się chce robić czy poszerzać np. drogę to Gmina winna wiedzieć gdzie kończy się jej własność a gdzie zaczyna prywatna ( a nie mieć pretensję do właściciela że jest właścicielem).
Rozgraniczyć i wykupić. A nie położyć na prywatnym np. asfalt bez zezwolenia potem na podstawie zdjęć wykreślać granicę i dopisać do gruntów samorządowych . Tak było po powodziach w latach 90-tych gdzie ludzie pozwalali na swoim . Sejm uchwalił Ustawę że już to nie jest ich i tyle. Od podatków im to nie odpisano bo rozgraniczenia gminy nie zrobiły. A od wydanych pieniędzy na geodetów nie przybędzie wyborców . Również pompa otwarcia słaba przy wyborach, bo przecież to nie granica międzypaństwowa.
Panie Wójcie powiedz pan to większym np. korporacjom które przejęły niejednokrotnie za bezcen nie takie tereny. Nie ładnie tak napuszczać jednych na drugich. Był już kiedyś taki który coś o jakimś korytarzu mówił ale źle skończył . Fakt że miliony też.
Odpowiedz
dolimtym
2014-06-12 19:12:05
0 0
Dlaczego pan wójt nie robi asfaltu na drogach już wymierzonych przez geodetów? Ludzie czekają kilka lat.
Odpowiedz
ola123
2014-06-12 19:40:06
0 0
Zgadzam się z wypowiedzią RYS. należy wyprowadzić geodetę i od samego początku tej drogi rozgraniczyć i wykupić. Paręnaście lat temu chodziłam tą drogą do pola i była ona bardzo wąska. Słyszałam, że droga na obecnej mapie poszerzyła się po pomiarach z samolotu ,które były wykonane w latach 90.Pomiary te były i są przyczyną wielu konfliktów. Słyszałam,że inni właściciele działek graniczących z tą drogą też protestowali w gminie ale w końcu wyrazili zgodę na położenie asfaltu- oby tego nie żałowali ponieważ nie warto robić się zbyt dobrym skoro prawnie nie maja rozgraniczenia.
Odpowiedz
falkon1975
2014-06-12 19:40:47
0 0
Ja powiem tylko tyle cale to bagno wyp.....lic robia dobrze tylko dla siebie,a dla innych wiecznie nie ma i sie nie da !!!!!
Odpowiedz
ola123
2014-06-12 19:58:53
0 0
Dziwię się, że gmina wydała pieniądze na położenie tego asfaltu skoro ta droga była remontowana bardzo solidnie ponad rok temu i nie wymagała żadnego remontu.NIE ROZUMIEM WÓJTA , NIE MA PIENIĘDZY NA UREGULOWANIE PRAWNE Z WSZYSTKIMI WŁAŚCICIELAMI DZIAŁEK PRZYLEGAJĄCYCH DO TEJ DROGI ALE NA POŁOŻENIE ASFALTU SIĘ ZNALAZŁY.
Odpowiedz
CUDNA
2014-06-12 20:34:39
0 0
'ponieważ nie warto robić się zbyt dobrym skoro prawnie nie maja rozgraniczenia.'
@ola123
Oleńko droga Twoim zdaniem Wójt zabierze drogę wraz nową nawierzchnią do swego domu a może sprzeda w przetargu i puści ruch tranzytowy zakazując poruszania się tą drogą miejscowym użytkownikom? - Masz na swoją opinię jakieś argumenty?
Najpierw pomyśl potem Pisz hi,hi

@kpiarz 'szlaban w poprzek'
Eeeech radzę nie prowokować - złośliwcy mogą posłuchać i dopiero się zacznie... hi,hi
Odpowiedz
ola123
2014-06-12 21:20:39
0 0
CUDNA
CIEKAWA JESTEM JAK BYŚ TY SIĘ ZACHOWAŁA BĘDĄC NA MIEJSCU TYCH WŁAŚCICIELI DZIAŁEK, CZY TAK CHOJNIE PODAROWAŁABYŚ SWOJĄ WŁASNOŚĆ. JA GDYBYM MIAŁA TAM DZIAŁKĘ TO BYŁABYM KOLEJNA OSOBĄ NIE WYRAŻAJĄCĄ ZGODY DO CZASU ROZGRANICZENIA.
Odpowiedz
erik
2014-06-12 22:48:20
0 0
tlko w polsce drogi remontuje sie w dziein nie mowie jak to robi sie w innych krajach a potem wychodzi jak kazdy rozumie nasze prawo to ma zwiazek z portfelem jak w rosi czy na ukranie a starosta dobry bo dlugi ma wobec tych co go oplacajay
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Drogowy absurd w Tymbarku"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]