Człowiek orkiestra
Henryk Rzepus, były kapelmistrz orkiestry II Korpusu Wojska Polskiego, przysłał kiedyś z kanadyjskiego Ontario do ojczyzny nuty melodii marszowych.
Przesyłkę zaadresował: „Pan Kapitan Stefan Żuk, ulica 1. Pułku Strzelców Podhalańskich, Polska”. Bez podania nazwy miejscowości! Na kilkukilogramowej paczce był jednak niewielki dopisek: „Ostrożnie – nuty!” Urzędnicy pocztowi bezbłędnie skojarzyli ten fakt z nazwiskiem adresata, kapelmistrza słynnych Podhalańczyków. Przesyłkę od ręki skierowano do Nowego Sącza. I szybko znalazła się w rękach adresata kapitana Stefana Żuka. Były w niej cenne zapiski nutowe, które orkiestrze II Korpusu towarzyszyły na bliskowschodnim i zachodnim szlaku wojennych zmagań, w Palestynie, pod Tobrukiem i Monte Cassino.
Pod ciupagą Żuka
Kapitan Żuk, rocznik 1940, to żywa kronika Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej z Nowego Sącza. „Pierwsza buława” polskich orkiestr wojskowych, prawdziwa dusza Podhalańczyków, ojciec sukcesów osiąganych w prezentowaniu nader efektownej musztry paradnej. Przez dziesięciolecia sądecka orkiestra zawdzięczała mu w znacznej mierze mistrzostwo i wysoką rangę zawodową. Pod jego batutą (a raczej ciupagą) stała się ambasadorem Nowego Sącza w kraju i poza jego granicami, gdzie zaczęto kojarzyć nasze miasto i region przede wszystkim z wojskowymi muzykami w góralskich kapeluszach i pelerynach.
Musztra dla pokoleń
Teraz kapitan Żuk wydał pierwszy w Polsce, a może i na świecie, poradnik dla tamburmajorów pt. „Musztra dla pokoleń. Orkiestra w marszu paradnym”. Wyjątkowa to książka, z dużym ładunkiem poznawczym, ilustrowana zdjęciami, znakami i schematami instruktażowymi, poparta dołączonym filmem. Czytelników nie braknie, bo w kraju mamy ok. 2 tys. amatorskich orkiestr.
Działalność artystyczna Stefana Żuka to nie przypadek. Żyjemy w regionie szczególnym, w którym istnieje ponad 60 orkiestr dętych: strażackich, parafialnych, afiliowanych przy ośrodkach kultury i stowarzyszeniach. Kapitan Żuk dzieli się z nimi hojnie swym bogatym doświadczeniem, które posłuży kolejnym pokoleniom kapelmistrzów i tamburmajorów.
Za mundurem do wojska
Stefan w czasie II wojny światowej stracił ojca. Z matką i siostrą w 1944 r. znalazł schronienie przy polskim wojsku idącym na Berlin. Wyzwolenie zastało Żuków w Rozwadowie. Matka jako repatriantka dostała gospodarstwo tuż przy granicy, niedaleko Medyki.
Do wojska Żuk trafił w wieku... 13 lat. – Bardziej niż muzyka przyciągnął mnie do wojska mundur, który był dla mnie autentyczną fascynacją – wspominał. 9 września 1953 roku został elewem w jednostce WOP w Przemyślu. Zaczynał od bębna, potem dostał trąbkę. Starsi żołnierze nazywali małego „Żuczka” – synem pułku.
Po trzech latach Stefan Żuk przyjechał z Przemyśla – wraz z przeniesionym pułkiem i orkiestrą - do Nowego Sącza. Równolegle uczył się w szkołach – ogólnokształcącej i muzycznej. Grał na trąbce, ale jak trzeba było, chwytał róg lub zastępował perkusistę. Ukończył kurs podoficerski (z pierwszą lokatą) i w 1960 r. przeszedł do służby zawodowej. W orkiestrze zajmował kolejne stanowiska: muzyka solisty (trębacza), szefa orkiestry, tamburmajora i kapelmistrza. Do cywila odszedł 14 kwietnia 1994 roku. W jednej i tej samej orkiestrze odsłużył 40 lat, 7 miesięcy i 8 dni.
Gdy zamarzały tłoczki
Orkiestra za czasów Żuka grała tak samo dobrze w każdych warunkach, w skwarze i chłodzie, nawet gdy mróz ścisnął, a dźwięk zamarzał w powietrzu. Aby zapobiec zamarzaniu tłoczków w instrumentach dętych, muzycy wlewali doń... spirytus. Odpowiedzialnym za użycie tego środka był szef orkiestry. Czasami zużycie przekraczało zwyczajową normę... Chłopcy Stefana Żuka stanowili grupę, która jak drużyna Kazimierza Górskiego, zawojowała kraj i świat. Chłopy na schwał, w większości rodem z okołosądeckich miejscowości, o profilach służących za wzór ludowym, góralskim rzeźbiarzom, wąsaci jak Szczepan Waśko z Podegrodzia czy Ryszard Wabik. Zaczynali jako piętnastoletni elewi. Z orkiestrą zdobywali wykształcenie muzyczne i ogólne. Zżyli się z mundurem, z kolegami, często bardziej niż z własnymi rodzinami. Z nieznanych muzyków powstała... sławna filharmonia. Funkcjonowanie „złotej drużyny” przypada na okres od 1967 r. do lat dziewięćdziesiątych.
Kapitan Żuk wykształcił wielu znakomitych muzyków-instrumentalistów. Był wziętym nauczycielem gry na trąbce w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Fryderyka Chopina w Nowym Sączu, gdzie ma niezaprzeczalny dorobek w pracy pedagogiczno-artystycznej i wychowawczej. Wielu absolwentów jego klas aktualnie pełni funkcję solistów w orkiestrach cywilnych (symfonicznych, kameralnych) i wojskowych. Są wśród nich również wykładowcy Akademii Muzycznych w Krakowie i w Warszawie.
Fot. z Arch. J. Leśniaka.
Może Cię zaciekawić
Zakopianka (tunel pod Luboniem Małym) będzie zamknięta. Wyznaczono objazd
Zamknięcie zakopianki spowodowane jest corocznymi ćwiczeniami służb ratowniczych w tunelu.- W związku z tym przejazd tunelem i odc...
Czytaj więcejMaturzyści pisali o nadziei w trudnych czasach lub o wpływie błędnej oceny na życie
Centralna Komisja Egzaminacyjna w poniedziałek po południu opublikowała na swojej stronie internetowej arkusze egzaminacyjne rozwiązywane przez ma...
Czytaj więcejTematy matury 2025: źródła nadziei w życiu i wpływ błędnej oceny na życie
Tematy te podali PAP po wyjściu z egzaminu maturzyści z IX Liceum Ogólnokształcącego im. Klementyny Hoffmanowej w Warszawie. Jak mówili, zadani...
Czytaj więcejOstateczne prace nad programem dopłat do elektrycznych rowerów
25 lutego zakończyły się konsultacje społeczne zapowiadanego programu dopłat do rowerów elektrycznych "Mój Rower Elektryczny". Ministerstwo kli...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Zmarł śp. ks. Józef Korczyński
Ks. Józef Korczyński urodził się 20 listopada 1942 roku w Kolbuszowej Górnej, jako syn Jana i Wiktorii z domu Fryc. Egzamin dojrzałości złoży...
Czytaj więcejDziś wieczorem w szpitalu zmarł o. Jacek Janas OFM
O. Jacek Janas OFM, pochodzący z Męciny koło Limanowej, zmarł w wieku 66 lat. W zakonie franciszkanów przeżył 42 lata, z czego 36 lat w kapła�...
Czytaj więcej20 lat temu zmarł Jan Paweł II. Odchodził na oczach świata
1 lutego 2005 roku papież został przewieziony do Polikliniki Gemelli z zapaleniem krtani i tchawicy w następstwie infekcji grypowej, jak wyjaśnił...
Czytaj więcejZmarł Jerzy Budacz – współzałożyciel AMK Limanowa
Urząd Miasta Limanowa poinformował dziś o śmierci Jerzego Budacza, nauczyciela, mechanika i wieloletniego egzaminatora ruchu drogowego. Jerzy Buda...
Czytaj więcej- Zakopianka (tunel pod Luboniem Małym) będzie zamknięta. Wyznaczono objazd
- Maturzyści pisali o nadziei w trudnych czasach lub o wpływie błędnej oceny na życie
- Tematy matury 2025: źródła nadziei w życiu i wpływ błędnej oceny na życie
- Ostateczne prace nad programem dopłat do elektrycznych rowerów
- Ostatni dzień na zgłaszanie zamiaru głosowania korespondencyjnego
Komentarze (0)