Co czwarty rodzic permanentnie udostępnia informacje o swoich dzieciach
Co czwarty rodzic permanentnie udostępnia w mediach społecznościowych informacje o swoich dzieciach, które traktowane jak „mikrocelebryci” dorastają w przeświadczeniu, że dzielenie się szczegółami z prywatnego życia jest naturalną praktyką – wynika z badań dr Anny Brosch z UŚ.
Zjawisko to nazywa się sharentingiem (ang. share – dzielić się i parenting – rodzicielstwo) i odnosi się do częstego upubliczniania informacji intymnych o dziecku, które naruszają jego prywatność i które mają zasięg publiczny, a więc mogą trafić do anonimowego odbiorcy. Mogą to być np. zdjęcia przedstawiające codzienne życie, ale i zdjęcia prześmiewcze np. gdy dziecko zaśnie z nosem w talerzu.
Zdaniem badaczki z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach skala tego zjawiska nie jest aż tak powszechna jak mogłoby się wydawać.
„Z moich ostatnich badań przeprowadzonych w 2018 r. na grupie 1036 rodziców dzieci w wieku przedszkolnym wynika, że co czwarty z nich nagminnie udostępnia takie informacje. Nie jest to więc aż tak popularny proceder, ale na pewno zauważalny, bo jeżeli ktoś upowszechnia dziesiątki albo nawet setki zdjęć swoich dzieci to odbiorcom wydaje się, że media społecznościowe są nimi zalane” – powiedziała dr Brosch.
Sharenting dotyczy głównie matek. „Dawniej np. w latach 70. XX wieku młode matki siadały przed blokiem na ławce, dzieci bawiły się w piaskownicy, a one rozmawiały o dzieciach. Teraz matki przeniosły się do sieci” – podkreśliła.
Zobacz również:

Jak wskazała dr Brosch, udostępniają one zdjęcia swoich dzieci z kilku powodów. Po pierwsze, żeby pokazać innym, jak dobrymi są matkami, że sobie doskonale radzą. Po drugie, poszukują wsparcia i poparcia społecznego dla tego, co robią.
„Trzeci motyw związany jest z charakterystyczną dla naszych czasów modą na popularność. Chodzi o uzyskanie aprobaty społecznej poprzez lajki, co prowadzi do popularności. Wiele osób w sieci naśladuje innych – znanych tylko z tego, że są znani. Następnie oni sami chcą stać się takimi celebrytami. A że nie mają szansy dzięki sobie, to starają się to uzyskać chociaż dzięki dziecku. Stąd np. te zdjęcia ośmieszające dzieci, które mają po prostu przykuwać uwagę” – tłumaczyła badaczka.
Dodała, że ojcowie w dużo mniejszym stopniu ulegają sharentingowi, a jeżeli już, to najczęściej w sytuacji, gdy starają się o prawa do opieki nad dzieckiem.
Dr Brosch zauważa, że poprzez sharenting rodzice zapominają, że w ten sposób odbierają dziecku jedno z najistotniejszych praw – prawo do bycia zapomnianym. „Internet nigdy nie zapomina, więc trudno przewidzieć konsekwencje tego procederu dla dzieci w przyszłości. W sieci nic nie ginie, a jeżeli wrzuci się do sieci jakieś zdjęcie to zaczyna ono żyć własnym życiem. Nie mówiąc o skrajnych, ale jednak, przypadkach kradzieży tożsamości w internecie czy pedofilach w sieci” - wskazała.
Kolejnym skutkiem takiej aktywności rodziców jest traktowanie dzieci jak „mikrocelebrytów”, które dorastają w przeświadczeniu, że dzielenie się szczegółami z prywatnego życia jest naturalną praktyką. „Można więc przypuszczać, bo to wymaga jeszcze badań, że gdy w przyszłości sami zostaną rodzicami, będą jeszcze bardziej otwarci i skłonni do samoujawniania. Ale z drugiej strony, to już się dzieje, nastolatkowie proszą rodziców o usunięcie zdjęć i informacji o sobie; za granicą były nawet przypadki sądowych rozpraw” – mówiła dr Brosch.
Z jej badań wynika, że sharenting zmienia się. „Coraz mniej już jest zasypywania całymi seriami przypadkowych zdjęć. Teraz są one przemyślane. Wzrasta jednak nastawienie rodziców na zachowania celbryckie i na zyski – im więcej lajków, tym większa popularność i być może możliwość zarabiania pieniędzy z umów na produkty lokowane. W takich przypadkach mogą to być nawet kompromitujące filmy, ale liczy się zasięg” – dodała.
W kolejnych latach dr Brosch chciałaby kontynuować temat sharentingu i przeprowadzić badania porównawcze z innymi krajami europejskimi oraz afrykańskimi.
(Źródło: Nauka w Polsce - PAP)
Może Cię zaciekawić
Dwie debaty w Końskich z udziałem nie wszystkich kandydatów
Debata w Końskich początkowo miała być spotkaniem „jeden na jeden” Rafała Trzaskowskiego (kandydata KO) i Karola Nawrockiego (popieranego prz...
Czytaj więcejJak poznać, że czekolada jest jakościowo dobra? Dziś dzień czekolady
"Czekoladę możemy sklasyfikować przede wszystkim według zawartości w produkcie miazgi kakaowej, czyli głównego składnika decydującego o jej j...
Czytaj więcejEdukacja zdrowotna - do kiedy rodzice będą mogli złożyć rezygnację?
Przedmiot edukacja nauczany będzie w szkołach podstawowych w klasach IV–VIII i w szkołach ponadpodstawowych: w liceum ogólnokształcącym, tec...
Czytaj więcejDziś wieczorem w szpitalu zmarł o. Jacek Janas OFM
O. Jacek Janas OFM, pochodzący z Męciny koło Limanowej, zmarł w wieku 66 lat. W zakonie franciszkanów przeżył 42 lata, z czego 36 lat w kapła�...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Jutro zaćmienie - Księżyc zasłoni tarczę Słońca w 15 procentach
Jak tłumaczył w czwartek PAP Damian Jabłeka, wicedyrektor Planetarium Śląskiego (PŚ) w Chorzowie i autor bloga "Dotknij nieba”, zaćmienie Sł...
Czytaj więcejWkrótce częściowe zaćmienie Słońca
Zaćmienie będzie widoczne w całej Polsce. W Warszawie potrwa od godz. 11.50 do godz. 13.06. Faza maksymalna zjawiska, czyli moment, kiedy tarcza Ks...
Czytaj więcejTemperatura może w najbliższych miesiącach przekraczać normę
Prof. Chojnicki zwrócił uwagę, że przy globalnym wzroście temperatur widoczny jest także wzrost wartości temperatury obliczanej na podstawie tz...
Czytaj więcejBadanie: wilków w Europie nadal przybywa
"Populacja wilków (Canis lupus) w Europie odnawia się. Jest to sukces programów ich ochrony w tej części świata, gdzie duża część krajobrazu...
Czytaj więcej- Dwie debaty w Końskich z udziałem nie wszystkich kandydatów
- Jak poznać, że czekolada jest jakościowo dobra? Dziś dzień czekolady
- Edukacja zdrowotna - do kiedy rodzice będą mogli złożyć rezygnację?
- Dziś wieczorem w szpitalu zmarł o. Jacek Janas OFM
- Program ochrony ludności ma być przyjęty jeszcze w kwietniu - schrony i magazyny
Komentarze (0)