Burzliwy przebieg rozmów z mieszkańcami
Kasinka Mała. Władze gminy spotkały się z mieszkańcami Kasinki Małej, zainteresowanymi budową przeprawy przez rzekę. Ludzie prosili samorządowców, by pozwolono im kontynuować prace, które już jutro umożliwią przejazd na drugi brzeg. Mimo to wojsko ma obok wybudować most pontonowy.
Około pół godziny trwało spotkanie z blisko siedemdziesięcioma mieszkańcami zniszczonej przez powódź Kasinki Małej z władzami gminy Mszana Dolna. Tematem rozmów była kwestia budowy tymczasowej przeprawy przez rzekę, w miejscu porwanego przez wodę mostu.
Przypomnijmy, że zerwany most spowodował utrudniony dojazd do około trzydziestu domów i kilka zakładów. Właściciel jednego z nich - tartaku znajdującego się tuż przy brzegu - dzięki wsparciu swoich przyjaciół od środy pracuje przy budowie tymczasowej przeprawy przez rzekę. Według założeń, przy dnie rzeki ma znaleźć się sześć rur o średnicy 150 centymetrów, nad nimi zaś zostanie usypany nasyp ze żwiru. Przedsiębiorca twierdzi, że to lepszy, tańszy i znacznie szybszy sposób rozwiązania problemu, niż proponowany przez wojsko most tymczasowy.
Z tym stanowiskiem nie zgadzają się pracownicy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Twierdzą że nielegalna przeprawa może stanowić zagrożenie i przy podniesieniu się poziomu wód spowoduje kolejne podtopienia. Właściciel tartaku argumentuje jednak, iż zagrożenia nie ma, bo przeprawa budowana jest poniżej brzegów rzeki.
Przedstawiciele RZGW zagrozili, że złożą doniesienie w tej sprawie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Podczas popołudniowego spotkania z wójtem mieszkańcy prosili jednak, by pozwolić im dokończyć przeprawę budowaną przez nich i przedsiębiorców w czynie społecznym, nie robiąc im z tego tytułu problemów.
Mieszkający w tej części miejscowości ludzie podkreślali, że ta przeprawa to przede wszystkim gwarancja bezpieczeństwa dla nich, ich rodzin i domostw. Zwracają też uwagę, że dojazd potrzebny jest by wznowić pracę zakładów, w których pracują przede wszystkim mieszkańcy Kasinki - powtarzają że muszą pracować, by z czasem odrobić szkody wyrządzone przez żywioł. Apelowali też, by władza i urzędy im „nie przeszkadzały, bo sami doskonale dają sobie radę”. Lepiej, niż ktokolwiek inny - już jutro tymczasowa przeprawa będzie gotowa, a machina urzędnicza dopiero rusza.
Jak poinformował wójt Bolesław Żaba, podczas rozmów z ekspertami ustalono, że wojsko przystąpi do budowy dwóch przepraw w Kasince Małej. Jedna z nich ma powstać obok tej, która właśnie powstaje, wówczas obecnie budowana miałaby być usunięta, druga do osiedla Trzeciaki, gdzie obecnie nie ma dojazdu.
Mieszkańcy sugerują, że władze powinny zająć się umożliwieniem dojazdu do innych miejsc, a nie budować drugą przeprawę przy już wykonanej, lub zacząć projektować i budować docelowy most „na stałe”, a nie wyrzucać pieniądze w błoto.
Wójt zapowiedział, że przedstawiciele samorządu będą jeszcze o tym rozmawiać z ekspertami wojskowymi i dodał, że przy budowie obecnej gmina nie będzie eskalować konfliktu, zaznaczył jednak, że terenem tym zarządza nie on, a RZGW.
Spotkanie miało dość burzliwy przebieg.
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Gęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejTerytorialsi ćwiczyli w zakładzie produkcyjnym
Ćwiczenia obejmowały symulacje scenariuszy związanych z potencjalnym wtargnięciem grup dywersyjno-rozpoznawczych, co miało przygotować żołnier...
Czytaj więcej
Komentarze (19)
Ludzie liczą się z tym, że podtopienia mogą wystąpić i mimo to zgadzają się na jego budowę.
Prawo i przepisy powinny być dla ludzi, nie dla samych siebie. Ode mnie wielki minus dla RZGW.
Trzeba Ich wspierać w działalności gospodarczej nie rzucać Im kłód pod nogi.
Panie Wójcie, Panie Starosto to są ludzie z inicjatywą nie idą po zasiłki tylko radzą sobie sami.
Na RZGW nie ma, co liczyć jak trzeba będzie to będą się tłumaczyli „naturą2000” wymyślą, że jest ochrona „żabki”, nie mylić z Panem Wójtem, i woda może zabierać pola, drogi, mosty, bo „natura2000” jest ważniejsza od ludzi a to, że pieniędzy nie mają to już stała śpiewka .
Władze samorządowe zapowiadają sprawdzenie legalności składowania drewna na terenie powiatu.
- Drewna zabrane z tartaku (w Kasince Małej) spowodowały spiętrzenie wody, powstała naturalna tama, co spowodowało zerwanie mostów. Takich przypadków w powiecie limanowskim wcześniej nie było. Wszystkie tartaki muszą przestrzegać przepisów. Bacznie będziemy się przyglądać czy tak rzeczywiście jest.
Tez zwróciłem na to uwagę - szkoda, ze zamiast zaoferować pomoc zaczyna się od grożenia ludziom. Napis 'szef' brzmi w tym kontekście dość kuriozalnie
'mózg' powiedział jeden z dość wysokich (nie mylić ze wzrostem) oficjeli gminnych. Czyżby uważał, że temu który próbuje to robić czegoś brakuje?
Panie Wójcie aż nie wypada. Swoich własnych Mieszkańców po Sądach ciągać wszak Oni płacą podatki żeby Urzędnicy mieli na wynagrodzenia.
Zobaczymy ilu wtedy podpisze i będzie twierdzić że jest to wspaniałe i bezpieczne rozwiązanie.
Mieszkańcy Kasinki nie dajcie się 'darmozjadom' poniewierać.
Waszą postawę powinni pokazywać jako przykład dla innych .
- droga 1622 K – Dąbie - Szczyrzyc - Dobra / uszkodzony most w miejscowości Pogorzany,
- droga 1626 K – Kasinka Mała – Węglówka – Kasina Wielka / dwa uszkodzone mosty,
Gmina Mszana Dolna:
- uszkodzonych jest ok. 100 km. dróg gminnych,
- 4 mosty zostały całkowicie zniszczone, natomiast 6 mostów zostało podmytych i są nieprzejezdne,
- 70 uszkodzonych budynków mieszkalnych,
- 70 uszkodzonych budynków gospodarczych
- 2 uszkodzone szkoły.
Gmina Jodłownik:
- uszkodzonych jest 30 km. dróg gminnych,
- uszkodzonych i nieprzejezdnych jest 8 mostów,
- 12 uszkodzonych budynków mieszkalnych,
- 10 uszkodzonych budynków gospodarczych,
- 1 uszkodzony szpital,
- 1 uszkodzona szkoła.
Gmina Dobra:
- uszkodzonych jest 60 km dróg gminnych oraz 30 osiedlowych- razem 90 km
- uszkodzonych jest 15 mostów na drogach gminnych i 8 na drogach wewnętrznych/osiedlowych/ - razem 23'
Rozumieć należy, że we wszystkich tych miejscowościach drewno z tartaków było główną przyczyną zniszczeń, hm może czas na kubeł zimnej wody na gorące głowy.
Na głupie tłumaczenie głupia odpowiedź do Pana Boga na skargę.
Z takimi anomaliami pogodowymi jeszcze nikt nie wygrał i u nas też nie wygramy nawet jak wydaje nam się, że jesteśmy najlepszymi z najlepszych.
To, co się dzieje pokazuje, jacy jesteśmy malutcy.
Inni nam pomagają a my szukamy winnych wśród swoich, bo winny musi się znaleźć jakże się przyznać to tego, że przegrywamy z naturą, z którą jeszcze nikt nie wygrał.
W obliczu tak wielkiej tragedi ktora dotknela mieszkancow Kasinki Malej potrzeba wspolnych dzialan dla odbudowy i pomocy. Najwazniejsi sa ludzie procedury trzeba odlozyc na pozniej.
Gdyby Pan Premier oglosil stan kleski zywiolowej nie bylo by problemow gdyz z automatu byloby wszystko procedurowane no ale jak to Polski rzad na trudny los mieszkancow nie ma pieniedzy no bo przeciez nie wystarczyloby na obiady po 1200 zl dla ministrow
Pan wojt Zaba chce dobrze bo tez musi przestrzegac prawa szkoda ze niektorzy z opozycji na tragedi mieszkancow chca zdobywac kapital polityczny . Jest trudno i ciezko mieszkancom wiec pozwolibym im dzialac nawet na granicy prawa sa zdeterminowani i wzeli wszystko w swoje rece to przeciez prawie gorale wiec dadza rade :)
Zycze im wytrwalosci i sily w dzialanu w ciezkim dla nich okresie a wszystkim innym prawdziwej szczerej pomocy .Milo Pozdrawiam
Hominum causa omne ius constitutum est
Panie Żaba trochę wyrozumiałości i takiej zwykłej ludzkiej życzliwości.Na tym naprawdę nie trzeba się znać tylko odruchami ludzkimi się kierować.
aby, tumanom,urzędnikom i kolesiom kolesi żyło się lepiej...
Pan Bóg i Św. Piotr ogłosili przetarg na budowę bramy niebiańskiej. Pierwszy zgłosił się Arab
- Masz projekt? – pyta Bóg.
- Mam – odpowiada Arab.
- Masz kosztorys?
- Mam.
- To ile Ci wyszło?
- 900 milionów.
- A dlaczego aż tyle?
- No cóż, 300 mln na materiały, 300 mln na robociznę, 300 mln zysku.
- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję – mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Niemiec.
- Masz projekt? – pyta Bóg.
- Mam – odpowiada Niemiec.
- Masz kosztorys?
- Mam.
- To ile Ci wyszło?
- 1,5 miliarda.
- A dlaczego aż tyle?
- No cóż, 500 mln na solidne niemieckie materiały, 500 mln na rzetelną niemiecką robociznę no i 500 mln zysku.
- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję – mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Polak.
- Masz projekt? – pyta Bóg.
- Nie – odpowiada Polak.
- Masz kosztorys?
- Nie.
- A ile chcesz za robotę?
- 3 miliardy 900 milionów.
- Skąd Ty wziąłeś taką kwotę?!
- No cóż, miliard dla Pana Boga, miliard dla Św. Piotra, miliard dla mnie, a za 900 mln arab zrobi bramę.