Bodnar: poinformowałem marszałka Sejmu o nieprawidłowościach przy stwierdzeniu ważności wyborów prezydenckich
Szef MS Adam Bodnar skierował list do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w którym poinformował go o „nieprawidłowościach i wątpliwościach prawnych”, które wystąpiły w procedurze rozpoznania protestów wyborczych i stwierdzenia ważności wyborów prezydenckich.
„Ze względu na wagę wyborów prezydenckich i konstytucyjne prawo do protestu wyborczego, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, poinformowałem dziś Marszałka Sejmu RP o wszystkich nieprawidłowościach i wątpliwościach prawnych, które wystąpiły w procedurze rozpoznania protestów wyborczych i stwierdzenia ważności wyborów prezydenckich” - napisał w czwartek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar na platformie X.
W opublikowanym liście podkreślił, że jest świadomy, iż marszałek Sejmu, kierując się „zapewne zasadą domniemania ważności wyborów”, ogłosił zwołanie Zgromadzenia Narodowego w celu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. Mimo to - jak ocenił minister - „ze względu na wagę wyborów prezydenckich, Pan Marszałek powinien być świadomy wszystkich nieprawidłowości (...) związanych z procedurą orzekania o ważności wyborów, oraz sposobem w jaki to zostało dokonane”.
W liście do Hołowni Bodnar wymienił 12 punktów, w których podkreśla „nieprawidłowości i wątpliwości prawne”, mające miejsce w trakcie procesu uznawania ważności wyborów prezydenckich przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Minister wskazał m.in. na to, że wspomniana izba w świetle Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i prawa Unii Europejskiej „nie może być uznana za sąd”.
Zobacz również:
Nowy rok, nowe rytuały - dlaczego warto zacząć dzień od dobrej kawy?
Wypadek na nocnej zmianie. 26-latek przygnieciony przez maszynę
„Starania podejmowane przez Prokuratora Generalnego, mające na celu, w obliczu powyższych faktów, wyłączenie sędziów IKNSiP od orzekania, nie zostały w żaden sposób uwzględnione” - wskazał również minister.
Zauważył ponadto, że IKNiSP podjęła uchwałę w sytuacji, kiedy nie zostały rozpoznane wszystkie protesty wyborcze.
Jak zaznaczył, wątpliwości co do rzetelności procedury rozpoznania protestów wyborczych - jego zdaniem - budzi m.in. łączenie protestów do wspólnego rozeznania, zamiast rozpatrywanie każdego z osobna. Jak podkreślił Bodnar, skutkowało to „brakiem odniesienia się przez składy orzekające do zasadności tych protestów”, a same postanowienia o połączeniu spraw nie zawierają uzasadnienia - „w związku z czym nie sposób określić, jakimi kryteriami kierowały się składy orzekające przy łączeniu spraw”.
Oprócz tego - jego zdaniem - niektóre protesty wyborcze zostały oddalone bez należytego rozpoznania. Za przykład Bodnar podał protest dotyczący obwodowej komisji wyborczej nr 2 w Biszczy (powiat biłgorajski). „W tym przypadku protest został pozostawiony bez rozpoznania, a IKNSiP podjęła taką decyzję nie czekając na stanowisko Prokuratora Generalnego, pomimo wcześniejszego wyznaczenia terminu na złożenie takiego stanowiska” - przekazał Bodnar. Tymczasem - jak podkreślił szef MS - porównanie wyników w I i II turze wyborów prezydenckich „w dość oczywisty sposób wskazuje, że mogło tam dojść do nieprawidłowości”.
Bodnar wspomniał też, że w jednej ze spraw nie doszło w ogóle do rozpoznania protestu wyborczego. Jak czytamy w liście, „na obwolucie akt naniesiono zapis, z którego wynikało, iż sprawa kwalifikuje się do połączenia z inną sprawą”. „W aktach tej sprawy brak jest natomiast nie tylko merytorycznego rozpoznania protestu, ale również postanowienia o połączeniu tej sprawy do wspólnego rozpoznania z inną sprawą. Powoduje to, iż protest wyborczy w ogóle nie został rozpoznany” - napisano.
Minister Sprawiedliwości przypomniał też m.in., że skany niektórych protestów wyborczych zostały opublikowane przez IKNSiP na stronie internetowej SN. „Powstaje pytanie, jakie cele miały zostać przez to osiągnięte. Tego typu praktyka wzbudziła słuszne wątpliwości Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych” - czytamy w liście.
Bodnar podkreślił też w liście, że jako Prokurator Generalny nie uzyskał możliwości zapoznania się z aktami postępowania związanych z protestami wyborczymi, co stanowiło - jak ocenił - złamanie art. 96a ustawy o Sądzie Najwyższym.
Minister podkreślił też, że - jako Prokurator Generalny - zgodnie z art. 129 Konstytucji RP ma „szczególny udział” w postępowaniu stwierdzających ważność wyborów. Według niego prerogatywę tę miała naruszyć Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, gdy „pomimo pism (...) i wyraźnego obowiązku wynikającego z przepisów prawa”, nie otrzymał od niej przed dniem rozprawy, wszystkich postanowień podjętych przez IKNSiP w składach trzyosobowych.
Szef MS zaznaczył również, że niektóre wypowiedzi przedstawicieli SN i IKNiSP stawiają pod znakiem zapytania „realną motywację SN do zmierzenia się z zadaniem wynikającym z art. 129 Konstytucji RP”. Wspomniał m.in. o słowach rzecznika SN Aleksandra Stępkowskiego, który miał porównać protesty wyborcze do „ataku hybrydowego Łukaszenki”.
Bodnar poinformował również w liście o toczących się postępowaniach dotyczących naruszeń procedury wyborczej w wyborach prezydenckich. Jak czytamy, aktualnie prowadzonych jest 17 śledztw, w ramach których prokuratorzy referenci przeprowadzają czynności procesowe w postaci oględzin kart do głosowania i protokołów głosowania, łącznie w 249 obwodowych komisjach wyborczych. Oprócz tego wspomniał też o nieprawidłowościach natury formalnej.(PAP)
Może Cię zaciekawić
Finał Grand Press 2025: Przemysław Antkiewicz w gronie najlepszych w Polsce
Grand Press to bez wątpienia najważniejsze wyróżnienia w polskim świecie mediów. Tym bardziej jesteśmy dumni, że w gronie "najlepszych z najle...
Czytaj więcejNFZ: leczenie pacjenta w 2024 r. kosztowało średnio 5250 zł
Z podsumowania Narodowego Funduszu Zdrowia obejmującego refundację świadczeń oraz leków wynika, że w 2024 r. średni koszt leczenia pacjenta by�...
Czytaj więcejTak ciepłego grudnia nie było od 74 lat
Ekspert poinformował, że w czwartek, 11 grudnia, zanotowano piętnasty rekord dobowej temperatury w Polsce (8,2 st. C), a tym samym jest to trzecia ...
Czytaj więcejDziś niedziela gaudete, czyli radości
Nazwa niedziela gaudete pochodzi od słów antyfony na wejście: „Gaudete in Domino”, czyli „Radujcie się w Panu”. Zaproszenie do radości je...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Rząd podsumowuje dwa lata kadencji
13 grudnia mijają dwa lata od powołania gabinetu Donalda Tuska składającego się z czterech koalicyjnych ugrupowań: KO, PSL, Polski 2050 i Nowej ...
Czytaj więcejStan wojenny mógł wymusić interwencję Rosjan (wywiad)
PAP: W książce „Stan wojenny. Historia znana, mniej znana i nieznana” napisał pan: „Właściwie od samego początku stanu wojennego komunisty...
Czytaj więcejZmarła Magda Umer, piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej
„Dzisiaj po południu odeszła nasza ukochana Mama i Babcia. Uwielbiała tu zaglądać i pisać. Mateusz i Franek” - poinformowali na platformie s...
Czytaj więcejPolitolodzy: w wymiarze sprawiedliwości i mediach publicznych zrobiono niewiele
12 grudnia 2023 roku Sejm powołał rząd Donalda Tuska, a dzień później gabinet ten został zaprzysiężony przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wśr�...
Czytaj więcej
Komentarze (9)
walczył z BOGIEM i przegrał wybory...
Skala pomyłek była mikroskopijna - napisała Wyborcza