1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Błyskawiczna reanimacja uratowała dwulatka

Opublikowano 30.06.2014 16:30:59 Zaktualizowano 05.09.2018 08:05:42 pan

Limanowa. Błyskawiczna i fachowa pomoc, udzielona przez personel Żłobka Miejskiego w Limanowej, uratowała dwuletniego podopiecznego placówki, który podczas zabawy nagle przestał oddychać. Chłopiec był skutecznie reanimowany i w momencie przyjazdu karetki sytuacja była już opanowana, a maluch wracał do siebie.

Dzisiaj kilka minut przed godziną 11:00 w Żłobku Miejskim w Limanowej omal nie doszło do tragedii. Jak udało się nam ustalić, dzieci tuż przed przerwą obiadową przebywały w sali zabaw. W trakcie luźnych zajęć dwuletni chłopiec korzystał z huśtawki-zabawki pod okiem opiekunów. W pewnym momencie jedna z pracownic żłobka zauważyła, że dziecko dziwnie się pręży, a jego ciało niepokojąco wygina się do tyłu, w łuk.

Opiekunka i powiadomiona pielęgniarka podbiegły do tracącego świadomość chłopca i zdjęły go z huśtawki. Dziecku tętno sprawdzała dyrektor placówki Marta Palka – zarówno na nadgarstku, jak i tętnicy szyjnej było ono niewyczuwalne, a klatka piersiowa nie poruszała się.

Błyskawicznie podjęto decyzję i przystąpiono do reanimacji, powiadomiono także pogotowie i matkę dziecka. Cała akcja ratunkowa trwała najprawdopodobniej zaledwie kilka minut, personel żłobka nie jest jednak w stanie tego dokładnie określić, gdyż w emocjach pracownicy stracili poczucie czasu.

Na szczęście, podjęta reanimacja okazała się skuteczna. Jeszcze przed przyjazdem pogotowia ratunkowego, chłopcu przywrócono samodzielny oddech i maluch zaczął wracać do siebie. Po krótkiej chwili opiekę nad ustabilizowanym dzieckiem przejęła załoga karetki.

- Działania należało podjąć błyskawicznie, bo u takiego maluszka nawet w ułamkach sekund może dojść do niedotlenienia i tragicznych konsekwencji. Rozpoczęliśmy więc reanimację, natychmiast powiadomiliśmy też pogotowie - mówi Marta Palka, dyrektor placówki. - Całe szczęście, że personel był wykwalifikowany i zachował zimną krew oraz profesjonalizm. To oczywiście po prostu część naszej pracy i obowiązków, ale życzę sobie i wszystkim pracownikom żłobka, byśmy już nigdy nie musieli wykorzystywać tych umiejętności - dodaje.

Mały pacjent został przetransportowany do limanowskiego szpitala. Jak udało się nam ustalić, chłopiec czuje się już dobrze i jego życiu nic nie zagraża. Nie wiadomo, co było przyczyną nagłego pogorszenia się jego stanu.

Komentarze (16)

1234567
2014-06-30 16:42:45
0 0
Gratulacje dla personelu!!! Maluszku dużo zdrowia!!! Koniecznie udaj się z mamą na szczegółowe badania.
Odpowiedz
debski
2014-06-30 20:15:59
0 0
Gratuluję Personelowi. Trzeba mieć sporo zimnej krwi żeby dokonać takich rzeczy.
Odpowiedz
mery11
2014-06-30 20:41:10
0 0
Naprawdę gratuluje oby tak dalej zdrowie maluchów najważniejsze
Odpowiedz
mosia
2014-06-30 20:42:01
0 0
Opieka w żłobku jest na najwyższym poziomie, mój syn tam chodził i byłam bardzo zadowolona. Ciocie bardzo dbają o dzieci. Brawo dla Pani dyrektor i całej załogi.
Odpowiedz
Doriska
2014-06-30 21:26:25
0 0
Takze uwzam iz opieka w tym zlobku jest rewelacyjna...
Gratulacje za tak szybką pomoc...
Odpowiedz
adamsky
2014-07-01 02:01:02
0 0
Szanowni. Wyrazy uznania. Tylko nieliczni umieją resuscytacje u dziecka prowadzić efektowie. Dziecko do dalszej diagnostyki.
Odpowiedz
Mateo
2014-07-01 07:43:07
0 0
Ja też gratuluję udanych działań.

Ale mam też uwagi. Dlaczego to nie pielęgniarka sprawdzała funkcje życiowe tylko pani dyrektor? chyba, że p. dyrektor też posiada wykształcenie medyczne, to ok.
Według obecnie obowiązujących wytycznych pierwszej pomocy nie trzeba, a nawet nie powinno się, sprawdzać tętna. Do podjęcia resuscytacji wystarczy stwierdzenie braku oddechu. Nie ma co opóźniać uciśnięć klatki piersiowej.
Odpowiedz
mosia
2014-07-01 10:14:00
0 0
@Mateo Pani dyrektor ma wykształcenie medyczne, jest pielęgniarką.
Czy wiadomo co spowodowało taką reakcję chłopczyka?
Odpowiedz
aurelia
2014-07-01 10:34:47
0 0
TO Mógł być atak padaczki leśli wygiął sie w łuk a ciało było wyprężone w tej sytuacji człowiek wyglada jakby stracił przytomnosc
Odpowiedz
kanin
2014-07-01 17:54:55
0 0
brawo kompetentny personel gratuluje ale slyszalem ze za tak odpowiedzialna prace panie otrzymuja najnizsza pensje i nie maja stalych etatow 1160zl ktos powinien sie zastanowic pozdrawiam
Odpowiedz
aniaxxx
2014-07-01 20:27:06
0 0
Czy to dziecko nie miało żadnych problemów ze zdrowiem????
Odpowiedz
wabo
2014-07-02 08:42:01
0 0
Maluszku wracaj do zdrowia i by już nigdy tobie i ciociom takie coś się nie przydażyło.Pozdrawiam
Odpowiedz
lena7
2014-07-02 18:06:29
0 0
Gratuluję tak sprawnie i profesjonalnie przeprowadzonej, a co najważniejsze szczęśliwie zakończonej akcji! Niewiele osób w takiej sytuacji potrafi zachować zimną krew i nie spanikować. Wyrazy uznania pod adresem personelu, który na co dzień bardzo dobrze opiekuje się naszymi maluchami. Mnie również doszły słuchy o tak niskich zarobkach cioć w żłobku i uważam, że takie płace przy tak bardzo ODPOWIEDZIALNEJ pracy są NIEADEKWATNE, żeby nie powiedzieć skandaliczne! Pozdrawiam
Odpowiedz
JGro
2014-07-02 19:13:54
0 0
A co na to rodzice dzieciaków? Czy Wy nie macie nic przeciwko temu że osoby które codziennie zajmują się Waszymi Skarbami są tak słabo doceniani? przecież te panie nawet nie wiedzą jak długo będą tam pracowac a angażują się w swoją pracę tak jakby zajmowały się swoimi własnymi dziecmi albo nawet bardziej. Nie może tak byc żeby człowiek zajmujący tak odpowiedzialne stanowisko nie mógł byc pewny jutra ludzie w jakim kraju My żyjemy?!!!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2014-07-03 03:43:57
0 0
Wielkie brawa za odwagę. I za kompetencje. W Brzeznej pewnie pierwsze co by zrobili, to zadzwonili po Znachora ;)
Odpowiedz
NULA
2014-07-03 12:58:00
0 0
Zgadzam się z wypowiedziemi 'kanin' oraz 'JGro'. Także doszły mnie słuchy o niskich zarobkach Cioć. Mam nadzieję , że tragedia która miała miejsce w żłobku błyskawicznie opanowana przez Ciocie sprawi, że pewne osoby wyciągną w końcu wnioski !!! I zostaną One w końcu odpowiednio docenione poprzez WYŻSZE WYNAGRODZENIA oraz STAŁE miejsca pracy !
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Błyskawiczna reanimacja uratowała dwulatka"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]