8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Bezrobotni to już tylko do kosza?

Opublikowano 01.09.2015 08:04:47 Zaktualizowano 04.09.2018 20:21:22 TISS

Pani Anna P. (nazwisko do wiad. Red.) chciała zapisać się na zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Zrezygnowała po tym jak odmówiono jej możliwości zapłacenia składki w ratach.

- Od 20 lat jestem bezrobotna. Chodzę tylko podpisywać listę. Jestem na utrzymaniu męża. Z jego pensji utrzymujemy cały dom. Chciałam coś ostatnio w życiu zmienić. Wyrwać się, wyjść do ludzi, dowiedzieć czegoś nowego. Dlatego bardzo chciałam zapisać się na zajęcia do Uniwersytetu Trzeciego Wieku. I już na dzień dobry musiałam zrezygnować. Okazało się, że trzeba zapłacić wpisowe i składkę. Na dzień dobry prawie 200 złotych. Zapisałam czy nie mogę tego zapłacić w dwóch ratach. Okazało się, że nie ma takiej możliwości. A przecież emeryci, renciści czy tak jak ja osoby pozbawione dochodu też chcą mieć coś z życia. Niewielu stać na to żeby tak naraz wyłożyć tyle pieniędzy. Człowiek ma jakieś poczucie godności a tu się okazuję, że jak bezrobotny to już tylko na śmietnik – opowiada rozżalona kobieta. Ale na tym nie koniec jej zastrzeżeń. - Okazało się też , że odstępne są tylko zajęcia z lekarzami, o chorobach. Ja już jestem w tym wieku, że z chorobami sama mam do czynienia na co dzień i poza domem nie chciałabym już o kolejnych choróbskach rozmawiać...

Prezes UTW Wiesława Borczyk była zaskoczona uwagami Czytelniczki. - Wpisowe wynosi 10 złotych a opłata za udział w zajęciach na cały rok to 80 złotych.

Zaznacza, że początkowo opłaty można było robić w dwóch ratach, ale okazało się, że trudno było wyegzekwować od wielu osób drugą część opłaty. - Chociaż w zajęciach uczestniczyli. A my musimy opłacić ale, wykładowców. Nasze decyzje w tej sprawie wynikają z doświadczeń a nie z widzimisię – podkreśla Borczyk. – My jesteśmy stowarzyszeniem i możemy dostać dofinansowanie z budżetu miasta ale wcale nie musimy – dodaje.

Jeśli chodzi o tematykę zajęć to czterystuosobowa rzesza studentów podzielona jest na cztery stuosobowe grupy, które uczestniczą kolejno w zajęciach w blokach tematycznych: kulturoznawstwo, profilaktyka zdrowia, psychologia oraz przyroda i geografia. Słuchacze wyboru sekcji dokonują co roku a zapisy trwają już od czerwca. – Trudno się więc spodziewać, że jeśli ktoś przyjdzie się zapisać na koniec sierpnia to jeszcze będzie wybór – podkreśla prezes.

Fot. ilustracyjne archiwum dts24

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Bezrobotni to już tylko do kosza?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]