Archiwum z relacji pandemii koronawiusa od 18 do 20 października 2020 roku
Archiwum z relacji pandemii koronawiusa od 18 do 20 października 2020 roku
Wtorek, 20 października 2020 roku:
22:10
BIAŁORUŚ |
22:08
FRANCJA W ubiegłym tygodniu przez pięć dni wykrywano powyżej 20 tys. infekcji, a przez dwa dni - ponad 30 tys. Tylko w poniedziałek liczba wykrytych zakażeń była znacznie niższa i wyniosła nieco ponad 13,2 tys., ale dane z tego dnia tygodnia są zazwyczaj znacznie niższe, niż bilans z weekendu, kiedy przeprowadza się mniej testów, niż w tygodniu i dlatego w poniedziałki zazwyczaj notowane są niższe liczby nowych zachorowań. Liczba osób leczonych na oddziałach intensywnej terapii wzrosła o 78, do 2177. Po raz pierwszy od kwietnia liczba osób hospitalizowanych zwiększyła się w ciągu doby o 797 i wynosi 12 458. Od początku pandemii we Francji wykryto 930 745 zakażeń koronawirusem, na Covid-19 zmarło 33 885 chorych. Ze względu na szybki rozwój pandemii od soboty w regionie paryskim i ośmiu wielkich miastach Francji obowiązuje godzina policyjna. Objęte zostały nią m.in. Paryż, Marsylia, Tuluza i Montpellier. Rząd ogłosił też w ubiegłym tygodniu stan zagrożenia zdrowia, dający władzom prawo do wprowadzania surowych obostrzeń, aby obniżyć dzienny przyrost infekcji z ponad 20 tys. obecnie do około 3 tys. |
16:12
Ponad 300 pielęgniarek w Małopolsce zachorowało na COVID-19, a wiele przebywa na kwarantannie. Brakuje ich w każdym szpitalu, a ponadto nie ma chętnych do tego zawodu – powiedział we wtorek PAP przewodniczący Małopolskiej Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Krakowie Tadeusz Wadas. "Braki pielęgniarek są w każdej placówce szpitalnej jak również w POZ. Od kilku lat nie jest wypełniana luka pokoleniowa. Do systemu tylko w Małopolsce powinno trafić minimum 600 pielęgniarek rocznie, a trafia 100" – podkreślił Wadas. Dodał, że na świadczenie emerytalne w najbliższym czasie może odejść 1275 pielęgniarek i położnych. Wadas wylicza, że w bieżącym roku po prawo wykonywania zawodu zgłosiło się w Małopolsce tylko 200 pielęgniarek i 40 położnych. "Uczelnie są wypełnione studentkami pielęgniarstwa i położnictwa, ale tylko jedna trzecia absolwentek podejmuje pracę. Część wyjeżdża za granicę, a część w ogóle nie zgłasza się po prawo wykonywania zawodu" – powiedział PAP Wadas. Jego zdaniem powodem takiego stanu rzeczy są nieatrakcyjne zarobki, tryb pracy i duża odpowiedzialność. "Obawiam się, że wkrótce z powodu braku personelu medycznego będą zamykane oddziały. Pielęgniarki pracujące na oddziałach covidowych są wyczerpane. W wielu szpitalach dyżury trwają 24 godziny, a w dodatku na tych oddziałach trzeba nosić specjalny strój ochronny, co powoduje duży dyskomfort" – podkreślił Wadas. Z powodu dramatycznego braku pielęgniarek dyrekcja szpitala w Suchej Beskidzkiej zaapelowała o zgłaszanie się wolontariuszy chętnych do pomocy personelowi medycznemu. |
10:31 Mamy 9291 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: - małopolskiego (1486), - mazowieckiego (1282), - wielkopolskiego (1186), - śląskiego (895), - podkarpackiego (667), - łódzkiego (625), - dolnośląskiego (567), - pomorskiego (484), - kujawsko-pomorskiego (446), - świętokrzyskiego (312), - opolskiego (307), - lubuskiego (228), - lubelskiego (219), - zachodniopomorskiego (213), - podlaskiego (209), - warmińsko-mazurskiego (165). Z powodu #COVID19 zmarło 9 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 98 osób. Liczba zakażonych koronawirusem: 192 539/3 721 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). |
10:11
Dzienny raport o koronawirusie w Polsce: |
10:01
UKRAINA Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że sytuacja dla systemu opieki zdrowotnej będzie krytyczna, jeśli dzienna liczba wykrywanych infekcji sięgnie 9,5 tys. Jak dodał, w kraju zostaną wtedy wprowadzone ostre restrykcje. Główny lekarz sanitarny i wiceminister ochrony zdrowia Wiktor Laszko powiedział we wtorek portalowi Ukraińska Prawda, że tymczasowe szpitale dla pacjentów z Covid-19 zostaną otwarte, kiedy dziennie wykrywanych będzie 11-15 tys. zakażeń lub w przypadku gwałtownego wybuchu zachorowań w danym mieście czy regionie. Jak dodał, władze obwodowe mają wyznaczyć szpitale, które do końca tego tygodnia zostaną przeprofilowane, by leczyć pacjentów z Covid-19. Kiedy miejsca w tych szpitalach będą zajęte na poziomie 75 proc., zaczną być otwierane szpitale tymczasowe, np. w obiektach sportowych, centrach wystawienniczych czy w hotelach. W poniedziałek najwięcej zakażeń potwierdzono w Kijowie (462) i obwodzie charkowskim (446). Przeprowadzono tego dnia łącznie ok. 53 tys. testów, w tym ok. 32 tys. metodą PCR. Obecnie w kraju jest 173 788 aktywnych zakażeń. Ogółem od początku epidemii zakażenie koronawirusem potwierdzono na Ukrainie u 309 107 osób, zmarło 5786 chorych z Covid-19, a wyzdrowiało 129 533 pacjentów. W ubiegłym tygodniu rząd Ukrainy podjął decyzję o przedłużeniu w kraju tzw. kwarantanny adaptacyjnej do końca roku i o zaostrzeniu niektórych obowiązujących w związku z pandemią koronawirusa ograniczeń. |
10:00
W czwartek zapadną decyzje o potencjalnych obostrzeniach; można się spodziewać, że niektóre obostrzenia zostaną rozszerzone, np. dotyczące limitów wejść do poszczególnych miejsc - powiedział we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller. Müller w Programie III Polskiego Radia zapowiedział, że decyzje o potencjalnych obostrzeniach zapadną w czwartek. "W tej chwili analizujemy, jak wygląda sytuacja w poszczególnych strefach. Decyzje będziemy uzależniać od rozwoju sytuacji, w szczególności jeśli chodzi o zajętą liczbę łózek i respiratorów" - mówił. Jak dodał, można się spodziewać, że niektóre obostrzenia zostaną rozszerzone. Pytany, które z obostrzeń mogą być rozszerzone, wskazał, że mogą to być m.in. "kwestie limitów wejść do poszczególnych miejsc, czy ograniczenie funkcjonowania niektórych gałęzi gospodarki". Jak jednak zastrzegł, "ten drugi wariant jest raczej odkładany na następne etapy, jeżeli będzie to konieczne". Dopytany, czy brane jest pod uwagę wprowadzenie zdalnego nauczania w szkołach podstawowych, odparł, że taki wariant brany był pod uwagę. "Musimy najpierw ocenić, jak wygląda kwestia obniżenia mobilności obywateli po wprowadzeniu nauczania zdalnego w szkołach ponad podstawowych, jakie ma to przełożenie na mobilność w kraju (...) jak te dane spłyną, będziemy decydować o ewentualnych innych obszarach funkcjonowania szkół" - mówił. Zapytany z kolei o ewentualne zamkniecie cmentarzy w święto przypadające 1 listopada, odparł że taki pomysł nie spotyka się z dużą aprobatą na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. "Raczej będziemy apelować, aby w najbliższym czasie rozłożyć te wizyty na cmentarzach" - dodał. |
09:19
CZECHY Według najnowszych danych w szpitalach przebywa 3721 osób z koronawirusem. 589 z nich jest w stanie ciężkim i wymaga leczenia na oddziałach intensywnej terapii, ich liczba jest trzykrotnie większa niż na początku miesiąca. Eksperci twierdzą, że do szpitali trafia od trzech do czterech procent osób z pozytywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa. U 20 proc. z hospitalizowanych przebieg choroby jest dość ciężki. Szpitale w całym kraju ograniczają standardową opiekę medyczną i zwiększają liczbę łóżek dla pacjentów z Covid-19. Placówki medyczne uzupełniają też personel medyczny. Na terenach wystawowych w Pradze wojsko buduje szpital polowy dla 500 pacjentów. Według ministra zdrowia Romana Prymuli obiekt ma stanowić rezerwę dla systemu opieki medycznej. W związku z niekorzystnym rozwojem epidemii od środy do odwołania obowiązywać będzie w Czechach noszenie maseczek lub innej zasłony ust i nosa w otwartych przestrzeniach. Wymóg nie będzie dotyczyć członków jednej rodziny i osób uprawiających sport. Maseczki będzie trzeba zakładać także w samochodach, jeżeli kierowca nie jedzie sam i towarzyszą mu osoby spoza rodziny. |
08:58
Ekspert: gdzie to tylko możliwe, należy odtworzyć system szpitali jednoimiennych Gdzie to tylko możliwe, należy odtworzyć system szpitali jednoimiennych dla chorych na COVID-19. Jestem zwolennikiem konsolidacji opieki nad chorymi w tych placówkach, gdzie kadra ma już większe doświadczenie – powiedział dr hab. Jarosław Drobnik z USK we Wrocławiu. Naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu dr hab. Jarosław Drobnik w rozmowie z PAP ocenił, że choć decyzja o tworzeniu tzw. szpitali polowych przeznaczonych dla chorych na COVID-19 jest słuszna, to jednak trochę spóźniona. "Problem polega na tym, że te szpitale polowe będą gotowe za dwa tygodnie. I może wówczas to będzie doskonałe rozwiązanie w sytuacji, którą będziemy mieli za dwa tygodnie. Jednak my już teraz mamy problem i uważam, że tam, gdzie to jeszcze jest możliwe, należy bezwzględnie odtworzyć system szpitali jednoimiennych. Te szpitale, które obecnie prowadzą szerszą normalną działalność, przekształcić ponownie w duże placówki jednoimienne dedykowane wyłącznie chorym na COVID-19" – powiedział dr hab. Jarosław Drobnik. Jego zdaniem przemawia za tym kilka argumentów, ale przede wszystkim łatwiej zarządzać dużą placówką, z dużym doświadczonym już zespołem personelu medycznego, by odpowiednio opiekować się chorymi z koronawirusem, niż umieszczać chorych w wielu różnych placówkach czy oddziałach, które nierzadko nie są do tego przystosowane i byłoby im trudniej taką opiekę zorganizować. "Jestem zwolennikiem konsolidacji opieki nad chorymi w tych dużych placówkach jednoimiennych, gdzie kadra i personel ma też już dużo większe doświadczenie w takiej opiece. Należy stworzyć jak największą bazę łóżkową dedykowaną pacjentom z COVID-19 właśnie w tych placówkach. Oczywiście rozwijanie szpitali polowych powinno być również przygotowywane. Bezpieczeństwo kosztuje, ale warto być przygotowanym niż przegapić ten moment" – powiedział główny epidemiolog USK. Dr Drobnik ocenił, że nie jest to dobry pomysł, aby przekształcać szpitalne oddziały internistyczne w te przeznaczone dla chorych na COVID-19. "Ja się z tym głęboko nie zgadzam, dlatego że te oddziały są i tak już są obłożone w 110 procentach. I jeśli teraz zdecydujemy, iż one będą dedykowane tylko chorym na COVID-19, to ograniczymy dostępność do pomocy medycznej innym pacjentom, z innymi problemami zdrowotnymi" – powiedział lekarz. Jego zdaniem należy w mniejszych placówkach tworzyć bazę łóżek tzw. buforowych, na których będzie można położyć pacjentów do momentu poznania wyniku testu na koronawirusa i oceny, czy pacjent wymaga pobytu w szpitalu. Jeśli odpowiedź byłaby pozytywna, trafiałby do szpitala jednoimiennego. "Te łóżka internistyczne były zawsze deficytowe. I szczególnie w małych miejscowościach, w małych placówkach przekształcanie ich w łóżka covidowe całkowicie pozbawiałoby mieszkańców dostępu do opieki internistycznej w szpitalu" – powiedział dr Drobnik. Naczelny epidemiolog USK we Wrocławiu zwrócił też uwagę na bardzo istotną, kluczową wręcz rolę izolatoriów, których obecnie nie ma w systemie. "Bez izolatoriów my sobie nie poradzimy. A to jest kluczowa rzecz, chodzi o wsparcie tych dużych oddziałów i szpitali, które będą leczyć chorych, a gdy ich stan już nie będzie wymagał hospitalizacji, nie będziemy mieli dokąd tych chorych odesłać. Tego punktu, dotyczącego tworzenia izolatoriów, zabrakło mi w propozycjach ministra zdrowia" – podsumował dr Drobnik. |
08:20
NIEMCY Poniedziałkowe szacunki odnosiły się do weekendu, gdy przeprowadza się mniej testów. W sobotę, gdy przedstawiono dane za piątek, liczba nowych zakażeń była rekordowo wysoka i wynosiła 7830 przypadków. Całkowita liczba zakażeń w Niemczech od początku epidemii obejmuje 373 167 infekcji. Z powodu Covid-19 zmarło łącznie 9836 osób. Od wtorku po raz pierwszy od kwietnia w Niemczech znowu zacznie obowiązywać całkowita blokada, ale tym razem będzie dotyczyć tylko powiatu Berchtesgadener Land w Bawarii. Mieszkańcy tego powiatu mają zakaz opuszczania swych domów bez ważnej przyczyny przez 2 tygodnie. Współczynnik zakażeń w powiecie Berchtesgadener Land wynosi 272,8 na 100 tys. mieszkańców i jest najwyższy w Niemczech. W powiecie mieszka łącznie 106 tys. ludzi. W ostatnich tygodniach w Niemczech liczba infekcji gwałtownie rośnie. W tej sytuacji władze starają się wprowadzać nowe restrykcje, które mają powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale przyjmowane jest to z dużymi oporami. Kanclerz Angela Merkel zaapelowała do rodaków w sobotę, by ograniczyli podróże i kontakty społeczne. Władzom niemieckich landów, które naradzały się wtym dniu ws. zaostrzenia restrykcji, nie udało się jednak wypracować wspólnego stanowiska - zaznacza Reuters i przypomina, że w wielu regionach sądu odrzuciły jako niezgodny z prawem zakaz zatrzymywania się w hotelach dla mieszkańców obszarów z wysokim wskaźnikiem zakażeń. |
Poniedziałek, 19 października 2020 roku:
23:06
ŚWIAT Według zestawienia uczelni z Baltimore ponad 27,5 mln zakażonych powróciło już do zdrowia. Ponad połowę wszystkich infekcji zdiagnozowano w trzech państwach - w USA stwierdzono ich ponad 8,1 mln, w Indiach 7,5 mln, w Brazylii 5,2 mln. W Rosji odnotowano 1,4 mln zakażeń. W Argentynie, Kolumbii, Francji i Hiszpanii wykryto między 900 tys. a milionem infekcji. W Peru, Meksyku, Wielkiej Brytanii, RPA i Iranie - między 500 tys. do 900 tys. Według wyliczeń JHU na Covid-19 najwięcej chorych zmarło w USA - 219,6 tys., Brazylii - 153,6 tys., Indiach - 114,6 tys., Meksyku - 86 tys. i Wielkiej Brytanii - 43,7 tys. Pandemia koronawirusa rozpoczęła się w grudniu 2019 r. w chińskim mieście Wuhan. 6 marca 2020 r. liczba potwierdzonych infekcji przekroczyła 100 tys., 2 kwietnia - milion, 20 maja - pięć milionów, 28 czerwca - 10 mln, 10 sierpnia - 20 mln, a 17 września - 30 mln. Rzeczywista liczba zakażonych może być jednak dużo większa, ponieważ w różnych krajach prowadzi się różną politykę dotyczącą badań na obecność wirusa, dodatkowo niektóre rządy celowo zaniżają dane, a wiele osób nie wykazuje objawów infekcji - zaznacza agencja Associated Press. Zestawienie Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa opiera się na oficjalnych danych przedstawianych przez władze sanitarne poszczególnych państw oraz opracowaniach instytucji takich jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) czy Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). |
23:02 WIELKA BRYTANIA Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie 43 726, z czego 38 783 osoby zmarły w Anglii, 2610 - w Szkocji, 1712 - w Walii, a 621 - w Irlandii Północnej. Te statystyki obejmują zgony, które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2. Natomiast liczba przypadków, w których w akcie zgonu wpisano koronawirusa jako prawdopodobny czynnik decydujący o śmierci, nawet jeśli nie został przeprowadzony test, wynosi 57 690; ta ostatnia statystyka jest aktualizowana raz w tygodniu. |
23:01 WŁOCHY Dobowa liczba nowych zakażeń spadła po raz pierwszy od tygodnia, ale prawie o 50 tys. zmniejszyła się też liczba przeprowadzonych badań w porównaniu z niedzielą. Łączny bilans zmarłych od początku epidemii wynosi 36 616. Do tej pory koronawirusa wykryto w kraju u 423 tys. osób, z których już wyzdrowiało 252 tys. Szacuje się, że obecnie zakażonych jest co najmniej 134 tys. osób. W szpitalach przebywa ponad 7600 najciężej chorych na Covid-19. Ich liczba na intensywnej terapii wzrosła o 47 do 797. Najwięcej nowych zakażeń, ponad 1680 stwierdzono w Lombardii, ale to prawie o połowa mniej niż dzień wcześniej, gdyby było ich około 3 tysięcy. W Kampanii zanotowano 1600 kolejnych infekcji. W Toskanii i w Piemoncie jest po prawie tysiąc dalszych przypadków koronawirusa. Ich dobowa liczba spadła na Sardynii; nowych jest tam 159. |
23:00 SŁOWENIA O rządowych ustaleniach poinformował minister spraw wewnętrznych Alesz Hojs. Dodał, że ograniczone zostają też zgromadzenia do sześciu osób i obowiązywał będzie ogólny zakaz przemieszczania się między regionami, z wyłączeniem przypadków szczególnych, takich jak dojazdy do pracy. Hojs wyjaśnił, że godzina policyjna wprowadzona zostaje na przykładzie Francji, a obostrzenie to ma zapobiegać transmisji koronawirusa podczas wieczornych spotkaniach towarzyskich, które są jednym z największych źródeł zakażeń. Szef słoweńskiego MSW podkreślił też, że zakazane są wszystkie większe zgromadzenia oraz imprezy, w tym nabożeństwa religijne i uroczystości okolicznościowe, takie jak wesela. Z tego zakazu zwolnieni są tylko członkowie tego samego gospodarstwa domowego. Słoweński rząd zarekomendował także swoim obywatelom wstrzymanie się od zagranicznych wyjazdów. „Jeśli masz za granicą nieruchomość lub ziemię wymagającą pilnych zabiegów, można przekroczyć granicę" - podkreślił Hojs i dodał, że nie oznacza to jednak przyzwolenia na wyjazdy wakacyjne. „Leżenie na słońcu nie jest pilnym obowiązkiem” - powiedział minister. Szef resortu poinformował też, że transport publiczny nie zostanie zawieszony, podobnie jak działalność bibliotek, muzeów i galerii. "Trzeba jednak podkreślić, że dekrety są już gotowe na wypadek, gdyby muzea i galerie musiały zostać zamknięte” - sprecyzował. Dodał, że grzywny za łamanie obostrzeń wynoszą od 400 o 4000 euro. Wcześniej w poniedziałek władze Słowenii ogłosiły ponowne wprowadzenie 30-dniowego stanu wyjątkowego. Poprzedni obowiązywał w tym kraju od 12 marca do końca maja. W liczącej nieco ponad 2 mln mieszkańców Słowenii zarejestrowano w sobotę 897 nowych przypadków koronawirusa, w niedzielę kolejnych 726, a w poniedziałek poinformowano o 537 nowych przypadkach. W sumie od początku pandemii w Słowenii koronawirusem zakaziło się 13 678 osób. 289 osób przebywa w szpitalach, z czego 55 na oddziałach intensywnej terapii. Stwierdzono 187 przypadków śmiertelnych. |
22:57
Dworczyk o możliwości lockdownu: trudno jest wypowiadać się jednoznacznie, sytuacja jest dynamiczna Dziś trudno jednoznacznie stwierdzać się, czy ponowny lockdown się wydarzy czy nie; sytuacja jest bardzo dynamiczna i musimy dostosowywać działania do jej rozwoju - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk.Dodał, że polityka rządu ma na celu ochronę życia i zdrowia Polaków, ale też gospodarki. Dworczyk był pytany w poniedziałek w TVN24, czy rząd rozważa wprowadzenie ponownego lockdownu. "Dzisiaj trudno jest wypowiadać się jednoznacznie dlatego, że sytuacja jest niezwykle dynamiczna; przyrosty zachorowań są rzeczywiście bardzo duże, mogą one jeszcze wzrastać" - stwierdził szef KPRM. Jak zaznaczył, "rząd w tej chwili prowadzi politykę z jednej strony zadbania o zdrowie i życie Polaków, to jest najważniejsza kwestia". "Z drugiej strony (podejmowane) działania nie mogą zniszczyć gospodarki, która już bardzo ucierpiała w czasie pierwszej fali pandemii COVID-19" - dodał minister. Dworczyk wyraził nadzieję, że do ponownego lockdownu podobnego do tego, z którym mieliśmy do czynienia wiosną, nie dojdzie. "Ale dzisiaj mówienie w sposób stanowczy, jednoznaczny, że coś się , albo coś się nie wydarzy, wydaje mi się, że jest niedobre, bo sytuacja jest po prostu bardzo dynamiczna i musimy dostosowywać nasze działania do jej rozwoju" - podkreślił szef kancelarii premiera. Pytany o możliwość zamknięcia cmentarzu 1 listopada, zaznaczył, że "w tej chwil nie jest to rozpatrywane". "Natomiast namawiamy i apelujemy do wszystkich, żeby wizyty na grobach naszych najbliższych rozłożyć w czasie, a będąc już na cmentarzach przestrzegać wszystkich wymogów sanitarnych; zachować odstęp i przestrzegać wszystkich przepisów, które mają odgraniczać rozprzestrzenianie się wirusa" - powiedział Dworczyk. |
17:55 Małopolski Urząd Wojewódzki poinformował, że w ciągu doby w Małopolsce przybyło 322 miejsc w szpitalach dla pacjentów z COVID-19 (łącznie 1774), z czego zajętych jest 1268 (105 więcej w ciągu doby). Respiratorów dostępnych jest 135, z czego zajętych jest 116 (2 więcej w ciągu doby). |
17:48 Konferencja prasowa ministra Michała Dworczyka, ministra Mariusza Kamińskiego i dr n. med. Artura Zaczyńskiego. |
14:34 Premier Morawiecki wydał polecenie dotyczące przygotowania planów budowy szpitali tymczasowych w każdym mieście wojewódzkim; w pierwszej kolejności w województwach mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. "Premier Morawiecki wydał polecenie dotyczące przygotowania planów budowy szpitali tymczasowych w każdym mieście wojewódzkim" - poinformował minister Niedzielski. Podkreślał, że bardziej narażone na wzrost zakażeń są obecnie województwa mazowieckie, małopolskie, wielkopolskie. "To są miejsca, w których te projekty będą w pierwszej kolejności realizowane" - podkreślił. |
10:51 Będą decyzje wojewodów, które będą kierowały lekarzy do pracy w szpitalach tymczasowych, m.in. do szpitala budowanego obecnie na Stadionie Narodowym - powiedział w poniedziałek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. W poniedziałek w TVP1 wicerzecznik PiS komentował m.in. sprawę budowy tymczasowego szpitala na Stadionie Narodowym w Warszawie. "Dobrze, że szpital powstaje w miarę rozwoju i postępu zachorowń. Staramy się być przygotowani na dalszy rozwój sytuacji. W tej chwili mamy cały czas bazę szpitalną zabezpieczoną. Około 50 procent łóżek i około 50 procent respiratorów jest w zapasie wolnych, ale zdajemy sobie sprawę, że te liczby (chorych - PAP) przyrastają, że może się okazać potrzebny kolejny szpital" - powiedział Fogiel. Zaznaczył jednocześnie, że tymczasowy szpital na Stadionie Narodowym powstanie w pomieszczeniach biurowych, które można dostosować do potrzeb chorych. Dodał, że pojawi się tam 500 łóżek z możliwą terapią tlenową dla chorych na COVID. "To będzie w pełni funkcjonalny szpital" - podkreślił wicerzecznik PiS. Dopytywany, kiedy szpital ruszy odpowiedział, że "nie poda terminu, ale tak szybko, jak to tylko będzie możliwe (...)W miarę potrzeby uruchamiamy kolejne zasoby i tak to wygląda" - stwierdził Fogiel. Pytany z kolei, ile tego typu szpitali powstanie w całym kraju odpowiedział, że w tym momencie mówimy o szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym, ale oczywiście w miarę potrzeb będą uruchamiane kolejne. "Kilka dni temu wojewoda małopolski podjął decyzję o uruchomieniu szpitala, wojewoda wielkopolski zdecydował na razie o dostawieniu kolejnych 300 łóżek, ale to wszystko zmienia się dynamicznie" - powiedział Fogiel. Zapytany, skąd rząd weźmie lekarzy do pracy w tych szpitalach przyznał, że "to jest drugi bardzo istotny problem". "Sprzęt jest na razie na szczęście w dyspozycji służby zdrowia. Rzeczywiście lekarzy mamy tylu, ilu mamy. My od kilku lat zwiększamy nabory na kierunki medyczne (...), ale to musi oczywiście potrwać. Lekarza nie kształci się z dnia na dzień. Będziemy przesuwać lekarzy z innych oddziałów. Będą decyzje wojewodów, które będą kierowały lekarzy do pracy" - mówił Fogiel. Dodał, że wie, że kierownicy szpitali i ordynatorzy we własnym zakresie rozmawiają z lekarzami, którzy już pracują w szpitalach, a nie są zaangażowani np. w opiekę nad chorymi na COVID. Jak podkreślił te rozmowy odbywają się jednak "nie zawsze ze 100 procentową skutecznością". Wicerzecznik PiS podkreślił, także, że obecnie znaleźliśmy się "w sytuacji zupełnie nowej, globalnej pandemii", "w sytuacji, kiedy wszyscy się uczymy" i "wszyscy borykają się z tymi samymi problemami". "Dzisiaj pewnie z perspektywy czasu po pół roku można by mówić, że np. w marcu, czy kwietniu można by zrobić coś lepiej" - tłumaczył Fogiel. W jego opinii jednak "na rachunek sumienia, na sprawdzenie procedur i na wyciągnięcie z tego wniosków przyjdzie czas, kiedy będzie można na spokojnie, na zimno to przeanalizować". |
10:46
Przygotowujemy koncepcję szpitali tymczasowych w każdym mieście wojewódzkim; w 7 miastach rozpatrywane są już konkretne miejsca, gdzie takie szpitale powstaną - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. Ponadto część szpitali powiatowych będzie przekształcona w szpitale zakaźne. W Programie 3 Polskiego Radia szef MZ podkreślił, że szpitale tymczasowe mają dopełnić istniejącą infrastrukturę. "Siedem miast jest bardziej zaawansowanych. Tu chodzi o Warszawę, Łódź, Katowice, Kraków, Wrocław, Poznań, Gdańsk - tam już są rozpatrywane konkretne miejsca, gdzie takie szpitale będą powstawały. W weekend poprosiliśmy wojewodów tych województw o określenie zapotrzebowania na sprzęt. Wojewodowie przygotowują szczegółowy plan realizacji tych szpitali tymczasowych. One będą powstawały jako filia szpitala głównego, przede wszystkim pod patronatem MSWiA czy szpitali MON" - poinformował Niedzielski. Dodał, że w Warszawie rozpatrywane są dwie lokalizacje. Również w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że pierwszy szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19, powstanie na Stadionie Narodowym w Warszawie i będzie mieścił 500 łóżek, z czego 50 łóżek OIOM-owych. Minister zdrowia zaznaczył, że tworzenie szpitali tymczasowych nie są jedynymi działaniami mającymi na celu zwiększenie dostępności łóżek. "Podjęliśmy trzy strumienie działań. Będziemy przekształcali szpitale powiatowe - nie będą to szpitale jednoimienne, tylko szpitale typowo zakaźne. Mają zająć się leczeniem przede wszystkim COVID-19. NFZ razem z wojewodami przez cały weekend pracował nad zdefiniowaniem listy takich szpitali. Tutaj potencjał to jest mniej więcej 10 tys. łóżek, które zasiliłyby walkę z COVID-19" - powiedział Niedzielski. Wyjaśnił, że jeżeli w okolicy są dwa szpitale powiatowe, jeden z nich będzie miał funkcję COVID-ową. Inny kierunek działań - poinformował szef MZ - który według szacunków "powiększy bazę łóżek o mniej więcej 3 tys.", to będzie przekształcenie dużych oddziałów internistycznych w szpitalach wojewódzkich w "około 30 proc. na cele COVID-owe”. Kolejnym działaniem - powiedział Niedzielski - będzie też włączenie prywatnej służby zdrowia do walki z COVID-19. |
10:32
POLSKA Z powodu #COVID19 zmarło 5 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 36 osób. Liczba zakażonych koronawirusem: 183 248/3 614(wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). |
10:29
Dzienny raport o koronawirusie w Polsce: |
07:17
USA Z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa wynika, że tylko w stanach Missouri i Vermont nastąpił ponad 10 proc. spadek średniej liczby zgłoszonych przypadków w ciągu ostatniego tygodnia. Z kolei w Connecticut i na Florydzie było ich co najmniej o 50 proc. więcej. W 27 stanach, w tym w Kolorado, Illinois, Indianie, Massachusetts, Michigan, New Jersey, Rhode Island, Teksasie i Wisconsin, odnotowano wzrosty od 10 do 50 proc. W pozostałych stanach sytuacja utrzymuje się na jednakowym poziomie. "To naprawdę straszny okres i ludzie muszą być ostrożni" – mówił cytowany przez CNN epidemiolog dr Abdul El-Sayed. Wraz ze wzrostem zakażeń coraz więcej ludzi trafia do szpitali. W Nowym Meksyku liczba hospitalizacji wzrosła w tym miesiącu o ponad 100 proc. - przyznała gubernator tego stanu Michelle Lujan Grisham.
"W ślad za większą liczbą hospitalizacji nastąpi prawdopodobnie wzrost liczby zgonów spowodowanych koronawirusem" – ocenił dr Francis Collins, dyrektor National Institutes of Health (Krajowy Instytut Zdrowia).
Średnio 700 zgonów dziennie z powodu koronawirusa to znacznie mniej niż w lipcu i sierpniu, kiedy umierało po 1000 Amerykanów w ciągu doby. Naukowcy z University of Washington przewidują jednak, że do połowy stycznia w Stanach Zjednoczonych może dojść do ponad 2300 przypadków śmiertelnych dziennie.
"Kiedy widzieliśmy tego rodzaju sytuację na początku pandemii, w marcu i kwietniu, wirus nie rozprzestrzeniał się wszędzie. (…) Obecnie wzrost może być znacznie wyższy niż wiosną lub latem" - przestrzegał El-Sayed, były dyrektor departamentu zdrowia w Detroit. |
07:16
NIEMCY Dzień wcześniej RKI informował o ponad 5,5 tys. nowych zakażeniach, a trzy poprzednie dni przyniosły rekordowe dobowe przyrosty - 6638, 7334 i 7830 infekcji. Agencja dpa zwraca uwagę, że liczba nowych przypadków koronawirusa podana w ten poniedziałek przez RKI jest względnie niska, ale przypomina, że w weekendy nie wszystkie placówki przekazują swoje dane. Tydzień temu w poniedziałek RKI informował o 2467 nowych zakażeniach. W sumie od początku pandemii w Niemczech potwierdzono 366 299 przypadków Covid-19. Zmarło w tym kraju 9789 osób, a około 294 800 wyzdrowiało. Największy wzrost liczby nowych przypadków koronawirusa notowany jest obecnie w Berlinie, Bremie i Hamburgu. Wyższe od średniej liczby zakażeń są także w Nadrenii Północnej-Westfalii, Bawarii i Hesji. W ostatnich tygodniach w Niemczech liczba infekcji gwałtownie rośnie. W tej sytuacji władze zdecydowały się wprowadzić nowe restrykcje, które mają powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Obostrzenia dotyczą miast i regionów, gdzie nowych infekcji jest najwięcej. |
Niedziela, 18 października 2020 roku:
21:22 We włoskim dzienniku "La Stampa" opublikowany został w niedzielę na pierwszej stronie komentarz jego redaktora naczelnego Massimo Gianniniego, napisany na oddziale intensywnej terapii. Od pięciu dni przebywa on tam ciężko chory na Covid-19. "Ale - dodał- ludzie nie chcą zobaczyć i często nie chcą zrozumieć". "Dzisiaj +świętuję+ 14 dni z rzędu w łóżku razem z gościem, który mieszka we mnie. Ostatnie pięć dni spędziłem na intensywnej terapii, podłączony do rurek z tlenem, do czujników parametrów życia, do oksymetru" - wyjaśnił szef turyńskiej gazety. Podkreślił, że personel medyczny już pracuje na podwójnych zmianach z powodu pogarszającej się sytuacji. "Nie wiem, jak to robią. Ale robią to z gorzkim uśmiechem i spojrzeniem" - zaznaczył. Redaktor naczelny "Stampy" napisał, że spojrzenie opiekujących się nim lekarzy i pielęgniarzy mówi jedno: "W marcu nazywali nas bohaterami, dzisiaj nikogo nie obchodzimy. Już o wszystkim zapomnieli". "Nie skarżę się, nie płaczę. Chciałbym tylko trochę powagi. Chciałbym tylko przypomnieć wszystkim, że także retoryka i mówienie +nie możemy zamknąć wszystkiego+ koliduje z zasadą rzeczywistości, gdy rzeczywistość ta wskazuje, że przypadki wybuchają lawinowo" - stwierdził włoski publicysta. I dodał: "Jeśli chcemy zatrzymać wirusa, musimy odstąpić część wolności. Nie ma innego rozwiązania". |
21:19
SZWAJCARIA Największą zmianą są nowe zasady dotyczące noszenia maseczek. Na szczeblu federalnym obowiązek ten dotychczas obowiązywał jedynie w środkach transportu zbiorowego, choć część kantonów i gmin wprowadziła własne restrykcje. Od poniedziałku maseczki zasłaniające usta i noc w całym kraju będą obowiązkowe we wszystkich miejscach publicznych, także takich jak dworce, przystanki autobusowe, sklepy, szkoły czy kościoły.
Zakazane zostały również zgromadzenia liczące powyżej 15 osób.
Powodem zaostrzenia reżimu sanitarnego jest ostry wzrost zakażeń koronawirusem, w tym liczby osób wymagających opieki szpitalnej, obserwowany we wszystkich kantonach i wśród wszystkich grup wiekowych.
W ciągu minionego tygodnia liczba nowych przypadków koronawirusa wzrosła z 1,3 tys. dziennie do 3,1 tys. w sobotę. Dotychczas w całym kraju odnotowano 74 422 infekcje; 1823 skutkowały śmiercią pacjentów. |
21:19 WŁOCHY Łączny bilans zmarłych wzrósł do 36543. Do tej pory koronawirusa wykryto we Włoszech u 414 tys osób. W szpitalach w całym kraju przebywa ponad 7100 chorych na Covid-19. W ciągu dniach przybyło 514 osób hospitalizowanych. Na oddziałach intensywnej terapii liczba pacjentów wzrosła o 45, do 750. Prasa włoska informuje, że w placówkach szpitalnych są respiratory, ale często brakuje personelu medycznego na oddziałach covidowych. Największy przyrost zakażeń zanotowano w Lombardii; to prawie 3 tys. Sytuacja w służbie zdrowia w Mediolanie jest krytyczna - alarmuje tamtejsza regionalna Agencja Ochrony Zdrowia. W Kampanii zanotowanych zostało ponad 1370 dalszych zakażeń. Z powodu wzrostu zakażeń i obciążenia szpitali zawieszono tam wszystkie planowane wcześniej hospitalizacje, z wyjątkiem tych na onkologii. W stołecznym Lacjum zanotowano około 1200 nowych infekcji, a w Toskanii - 900. |
10:31
POLSKA Z powodu #COVID19 zmarło 5 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 44 osoby. Liczba zakażonych koronawirusem: 175 766/3 573(wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe). Liczba danych podawanych przez MZ w niedzielę i poniedziałki jest z reguły niższa ze względu na mniejszą ilość wykonywanych testów. Tydzień temu w niedzielę Ministerstwo Zdrowia informowało o 4178 osobach zakażonych i 32 osobach zmarłych. Wówczas zajęte były 4924 łóżka w szpitalach (dziś 8076) i 383 respiratory (dziś 649). |
10:11
Dzienny raport o koronawirusie w Polsce: |
09:57
AMERYKA Według danych amerykańskiej uczelni od wybuchu pandemii zdiagnozowano w całym kraju 8 100 662 przypadków wirusa. Zmarło łącznie 219 156 osób. Uniwersytet Johnsa Hopkinsa poinformował też, że na całym świecie od początku pandemii zakażenie wirusem odnotowano u 39 580 502 osób. Zarejestrowano łącznie 1 108 215 zgonów. Co najmniej siedem stanów w USA ustanowiło nowe rekordy jednodobowych wzrostów zachorowań na koronawirusa, podkreśla NBC News. Skłoniło to lokalne władze do wprowadzenia ostrzejszych restrykcji w odniesieniu do zapowiadanych wydarzeń w zbliżającym się weekendzie amerykańskiego Święta Dziękcznynienia (Thanksgiving). Nowe rekordy zarejestrowano w ciągu ostatniej doby w Kolorado, Idaho, Indianie, Minnesocie, Nowym Meksyku, Północnej Dakocie i Zachodniej Wirginii. Największy przyrost, 1312 nowych potwierdzonych przypadków wirusa, miał miejsce w Kolorado. Burmistrz miasta Denver Michael Hancock ogłosił wymóg zakrywania twarzy także na zewnątrz, jak i limit zgromadzeń nie przekraczający pięciu osób. „W ciągu ostatnich kilku tygodni ciężko pracowaliśmy, aby zmniejszyć liczbę przypadków i zapobiec wzrostowi liczby hospitalizacji. (…) Ale musimy zrobić więcej. W związku z nadchodzącymi świętami musimy podjąć dodatkowe wysiłki w ciągu najbliższych 30 dni i razem intensywnie pracować, abyśmy wszyscy mogli cieszyć się nadchodzącym sezonem świątecznym” – podkreślił burmistrz. Wielu ekspertów amerykańskich wyraziło zaniepokojenie, że święta mogą spowodować wzrost infekcji, a spotkania rodzin i przyjaciół staną się wydarzeniami sprzyjającymi „super rozprzestrzenianiu” Covid-19. Zwrócił na to uwagę m.in. cytowany przez NBC News dr Carlos del Rio, specjalista ds. chorób zakaźnych z Szkoły Medycznej Emory University w Atlancie, w stanie Georgia. Przypomniał, że między Świętem Dziękczynienia a Nowym Rokiem jest sześć tygodni wydarzeń związanych potencjalnie z „super rozprzestrzenianiem” koronawirusa. |
09:55
NIEMCY W sumie od początku pandemii w Niemczech potwierdzono 361 974 przypadków zakażeń i 9 777 zgonów. Największy wzrost nowych przypadków koronawirusa notowany jest obecnie w Berlinie, Bremie i Hamburgu. Wyższe od średniej liczby zakażeń są także w Nadrenii Północnej-Westfalii, Bawarii i Hesji. W ostatnich tygodniach w Niemczech liczba infekcji gwałtownie rosła. W tej sytuacji władze zdecydowały się wprowadzić nowe ograniczenia, które miały powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. |
08:52
MAŁOPOLSKA |
00:43
FRANCJA |
00:42
Kanclerz Niemiec do rodaków: zostańcie w domach, z rozwagi i zdrowego rozsądku Kanclerz Angela Merkel wezwała obywateli Niemiec do ograniczenia kontaktów i powstrzymania się od podróżowania. Uczyniła to w wystąpieniu wideo, przekazanym w sobotę przez dziennik "Bild". "Spotykajcie się ze znacznie mniejszą liczbą osób, czy to na zewnątrz, czy w domu - oświadczyła Merkel. - Powstrzymajcie się od wszelkich podróży, które nie są naprawdę istotne, od wszelkich uroczystości, które nie są naprawdę konieczne". "Proszę, zostańcie w domu, kiedy tylko jest to możliwe, gdzie to możliwe" - wezwała kanclerz Niemców. "Dla własnego zdrowia i zdrowia wszystkich, których możemy uratować przed chorobą. Aby mieć pewność, że nasz system opieki zdrowotnej nie zostanie przytłoczony, aby szkoły i przedszkola dla naszych dzieci pozostały otwarte. Dla naszej gospodarki i naszej pracy" - zaapelowała. Merkel oceniła, że Niemcy znajdują się "w bardzo poważnej fazie pandemii koronawirusa". Zauważyła, że pandemia rozprzestrzenia się szybciej niż pół roku temu. "Względnie spokojnie skończyło się lato, teraz czekają nas trudne miesiące" - oznajmiła. "O tym, jak zimą będą wyglądać nasze święta, zadecydują najbliższe dni i tygodnie" - dodała. "Musimy teraz zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby wirus nie rozprzestrzeniał się w sposób niekontrolowany" - ostrzegła kanclerz i zaznaczyła, że liczy się każdy dzień. Każda osoba może przyczynić się do ponownego spadku liczby infekcji, przestrzegając minimalnych odległości i zasad higieny, a także stosując ochronę ust i nosa - przypomniała. "Nauka mówi nam jasno: rozprzestrzenianie się wirusa zależy bezpośrednio od liczby kontaktów i spotkań, które każdy z nas ma" - powiedziała Merkel. Kanclerz podkreśliła, że Niemcy stosunkowo dobrze przetrwały pierwsze sześć miesięcy pandemii. Jej zdaniem udało się to, ponieważ "trzymaliśmy się razem i przestrzegaliśmy zasad". "Z rozwagi i zdrowego rozsądku" - dodała. Ograniczenie kontaktów to "najskuteczniejszy środek, jaki mamy obecnie przeciwko pandemii" - skonstatowała. Jak ogłosił berliński Instytut Roberta Kocha (RKI) w sobotę stwierdzono w Niemczech 7830 nowych infekcji koronawirusem. Zmarły 33 kolejne osoby. Dzień wcześniej RKI informował o 7334 nowych zakażeniach i 24 zgonach. |
Może Cię zaciekawić
Małopolska: Prokuratura zbada, czy kurator Nowak źle rozliczała kilometrówki
O możliwości popełnienia przestępstwa zawiadomiło śledczych małopolskie kuratorium oświaty. „Podkreślam, to jest podejrzenie, a nie stwier...
Czytaj więcejWniosek o wakacje składkowe - ostatnie dni by skorzystać w 2024 roku
W całym kraju do 26 listopada wpłynęło blisko 900 tys. wniosków o wakacje składkowe.Zgodnie z nowymi przepisami przedsiębiorcy mogą raz w roku...
Czytaj więcejPiłkarska LM - 100 goli w Champions League kolejnym kamieniem milowym Lewandowskiego
W UEFA Champions League - elitarnych rozgrywkach, które wyłaniają najlepszą klubową jedenastkę Starego Kontynentu - Lewandowski po raz pierwszy ...
Czytaj więcejTransmisja obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r.
Poniżej prezentujemy harmonogram obrad: Plan obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r. ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Nowe ostrzeżenie IMiGW na noc i poranek
Ostrzeżenie meteorologiczne: oblodzenie Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80%Czas obowiązywania: od 2024-11-27 00:00&nb...
Czytaj więcejKarol Nawrocki kandydatem na prezydenta
W niedzielę w krakowskiej hali Sokoła odbyła się Konwencja Obywatelska, z udziałem różnego rodzaju środowisk społecznych, naukowych, gospodar...
Czytaj więcejOstrzeżenie: uwaga na oblodzenie! W nocy nawet - 8 st. C
Prognozowane są oblodzenia mokrych nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu, co może znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo mieszk...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcej- Małopolska: Prokuratura zbada, czy kurator Nowak źle rozliczała kilometrówki
- Wniosek o wakacje składkowe - ostatnie dni by skorzystać w 2024 roku
- Piłkarska LM - 100 goli w Champions League kolejnym kamieniem milowym Lewandowskiego
- Transmisja obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r.
- Kolejne osoby pozywają Skarb Państwa za smog
Komentarze (0)