Anna Chrapusta przyszyła uciętą rękę
Kraków. Pochodząca z Limanowej dr Anna Chrapusta, pracująca w Krakowie znana mikrochirurg, przeprowadziła udany zabieg replantacji lewej dłoni stolarza z Zakopanego, który uległ nieszczęśliwemu wypadkowi podczas pracy. O sprawie obszernie informują ogólnopolskie i regionalne media.
Józef Łukaszczyk, stolarz z Zakopanego, stracił lewą dłoń w wyniku wypadku przy pracy, do którego doszło 23 grudnia. Podczas heblowania maszyna wciągnęła rękaw swetra, który miał na sobie mężczyzna i ucięła lewą dłoń, powyżej nadgarstka.
Poszkodowany trafił do Szpitala Specjalistycznego im. Rydygiera w Krakowie. Pracujący tam lekarze musieli pozszywać wszystkie uszkodzone tkanki oraz naczynia krwionośne. Trwającą 11 godzin operację przeprowadziła pochodząca z Limanowej dr Anna Chrapusta, która jest uznawana za jednego z najlepszych krakowskich chirurgów.
- Musimy sobie uświadomić fakt, że przy zabiegach replantacyjnych mamy do czynienia z kończyną, która jest odcięta. Ona jest zimna, bez krwi, bez życia. I my musimy zrobić wszystko, żeby przywrócić jej temperaturę, przywrócić jej prawidłowe ukrwienie - mówiła w Faktach TVN dr Anna Chrapusta kierownik Małopolskiego Centrum Oparzeniowo-Plastycznego, Replantacji Kończyn z Ośrodkiem Hiperbarii.
Chirurdzy musieli także połączyć nerwy i mięśnie, które przecięła maszyna. Zabieg się powiódł - pomimo tego że minęło zaledwie kilka dni od operacji, pacjent rusza już palcami, a dziś ma opuścić szpital i wrócić do domu.
Przeprowadzenie skomplikowanego zabiegu było możliwe dzięki błyskawicznym działaniom Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które bardzo szybko przetransportowało pacjenta do szpitala mimo trudnych warunków pogodowych, panujących w tym czasie w Zakopanem.
Jak zauważył Zbigniew Żyła, zastępca dyrektora ds. medycznych LPR, odcięta kończyna była dobrze zabezpieczona przez załogę karetki, którzy na miejsce dotarli jako pierwsi. Ponadto, cięcie było równe, a nie szarpane, przez co dłoń nadawała się do replantacji.
- Jestem pod wrażeniem pani dr Chrapusty, która operowała ojca i przyszyła rękę. Wszystko jest OK., ręka jest ciepła, krążenie krwi bardzo dobre, rusza już palcami. Wszystko jest w porządku - mówił dziennikarzom TVN-u syn poszkodowanego stolarza.
Pacjent spędzał dużo czasu w komorze hiperbarycznej, gdzie podawano mu czysty tlen, który przyspiesza regenerację tkanek.
Materiały opisujące ten przypadek zostały wyemitowane w serwisach informacyjnych Polsatu, TVN-u oraz w „Kronice” TVP Kraków.
Anna Chrapusta urodziła się w Limanowej, ukończyła I LO w Limanowej. W 2007 roku władze miasta przyznały jej tytuł 'Przyjaciela miasta Limanowa'.
Czytaj więcej na http://annachrapusta.pl
(Fot.: Fakty TVN - screen)
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Gęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejTerytorialsi ćwiczyli w zakładzie produkcyjnym
Ćwiczenia obejmowały symulacje scenariuszy związanych z potencjalnym wtargnięciem grup dywersyjno-rozpoznawczych, co miało przygotować żołnier...
Czytaj więcej
Komentarze (16)
Nie tylko lekarka ale i inne osoby biorące udział w akcji ratowniczej spisały się znakomicie.
Gratulacje dla wszystkich.
Mistrza mego w tej sztuce będę szanował na równi z rodzicami, będę się dzielił z nim swem mieniem i na żądanie zaspokajał jego potrzeby; synów jego będę uważał za swych braci i będę uczył ich swej sztuki, gdyby zapragnęli się w niej kształcić, bez wynagrodzenia i żadnego zobowiązania z ich strony; prawideł, wykładów i całej pozostałej nauki będę udzielał swym synom, synom swego mistrza oraz uczniom, wpisanym i związanym prawem lekarskim, poza tym nikomu innemu.
Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i zdolności ku pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i krzywdy.
Nikomu, nawet na żądanie, nie podam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka na poronienie. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.
Do jakiegokolwiek wejdę domu, wejdę doń dla pożytku chorych, wolny od wszelkiej chęci krzywdzenia i szkodzenia, jako też wolny od pożądań zmysłowych, tak względem niewiast jak mężczyzn, względem wolnych i niewolników.
Cokolwiek bym podczas leczenia czy poza nim w życiu ludzkim ujrzał czy usłyszał, czego nie należy rozgłaszać, będę mi Iczał, zachowując to w tajemnicy.
Jeżeli dochowam tej przysięgi i nie złamię jej, obym osiągnął pomyślność w życiu i pełnieniu swej sztuki, ciesząc się uznaniem ludzi po wszystkie czasy; w razie jej przekroczenia i złamania niech mię los przeciwny dotknie.
Pani Doktor gratulacje!
Taką właśnie specjalistką jest Pani Doktor. Pomaga wszystkim pacjentom a gdy spotka kogoś z Limanowej lub okolicy traktuje jak brata.
Wielu doświadczyło Jej pomocy.
Takich specjalistów nam potrzeba.
Gdyby tak chciała operować w Limanowskim Szpitalu.
Może warto na ten temat z Panią Doktor porozmawiać.
Byłam u Pani Anny kiedy pies pogryzł w twarz córkę, od razu powiedziała co by zrobiła i miała racje..
Człowiek o Wielkim Sercu...