85-lecie szkoły z charakterem

Nowy Sącz. „Dłoń sprawną kształcić myśli twórczej posłuszną” - to hasło przyświeca od 85 lat Zespołowi Szkół nr 3 im. Bolesława Barbackiego. Wczoraj szkoła uroczyście obchodziła jubileusz.

Uczniowie klas dziennikarskich z tej okazji również przygotowali specjalne wydanie szkolnej gazetki „Sztama”, w której przedstawiają historię placówki, ale również w rozmowach dopytują o plany na jej przyszły rozwój. Poniżej publikujemy rozmowę jednej z uczennic z dyrektorem ZS nr 3 Czesławem Leszkiem Sarotą.


W 1999 roku objął Pan stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Odzieżowych im. Bolesława Barbackiego w Nowym Sączu. Miał Pan wówczas określoną wizję naszej obecnej szkoły. Co zmieniło się od tego czasu w naszej szkole?

W tym samym roku bł. Jan Paweł II przybył z wizytą do Starego Sącza. Jego przyjazd wszystkim wierzącym dał wiele sił, pomysłów do dalszego działania na rzecz  drugiego człowieka. Ja stanąłem 1 września 1999 roku przed progiem tej szkoły, by podjąć się  wielkiego wyzwania, przekazanego mojej skromnej osobie przez Panią Barbarę Dębicką doświadczonego dyrektora, pedagoga, polonistę. Nadal realizuję wyzwania, zmierzające do ciągłego podnoszenia jakości pracy ku zadowoleniu zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych podmiotów życia szkoły. Moją wizją od samego początku była „Szkoła z charakterem”, która musi posiadać czytelne i proste zasady funkcjonowania. To było i nadal jest pierwsze założenie mojej koncepcji pracy szkoły w dobie ciągle zmieniającej się rzeczywistości oświatowej.

Jakich planów nie udało się do tej pory zrealizować?

Raczej wolałbym mówić o planach i przedsięwzięciach, które zostały zrealizowane. Wśród wielu należy wskazać na nowe kierunki kształcenia w VI Liceum Ogólnokształcącym, m.in. klasy dziennikarskie, plastyczne, językowo – ekologiczne, geograficzno – matematyczne humanistyczno – filozoficzne, a od dwóch lat humanistyczno – prawnicze. Cieszy fakt, że nadal rekrutujemy uczniów do Technikum Nr 6 o kierunku technik technologii odzieży, w którym obecnie wdrażany jest unijny projekt „Modernizacja kształcenia zawodowego”.  A co do niezrealizowanych planów to oczywiście w dalszym ciągu brak sali gimnastycznej w naszej szkole.

Od kilku lat konsekwentnie walczy Pan o tę inwestycję. Czy obecnie są na to jakiekolwiek szanse?

Problem braku sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Nr 3 jest znany wszystkim. Już moja poprzedniczka czyniła w tym zakresie starania. Mogę się tylko domyślać, że brak gruntów pod budowę sali gimnastycznej w bezpośrednim sąsiedztwie ze szkołą, a być może bariera środków finansowych są czynnikami hamującymi spełnienie moich marzeń w tym zakresie. Obecny Jubileusz jest okazją do refleksji tego, co udało się zrobić, a co jeszcze nie zostało zrealizowane. Wierzę mocno, że wszyscy, którym zależy na rozwoju szkoły, a szczególnie na rozwoju fizycznym młodzieży  będą nas wspierać w tym przedsięwzięciu. Warto dodać, że nasza młodzież, mimo ograniczonych warunków lokalowych, osiąga niejednokrotnie  wysokie wyniki w różnych dyscyplinach sportowych i w klasyfikacji szkół miasta Nowego Sącza plasuje się na wysokim miejscu.

W tym roku nasza szkoła cieszyła się ogromną popularnością. W klasach pierwszych mamy ponad 38 uczniów. Co zatem wyróżnia „szóstkę” spośród innych sądeckich szkół?

W centrum uwagi w naszej szkole jest uczeń. Ten zdolny i ten, który ma kłopoty z nauką. Nasza misja „Dłoń sprawną kształcić myśli twórczej posłuszną” wyraźnie określa cele i kierunki naszej pracy. Dbamy o bezpieczeństwo, klimat szkoły i szeroko rozumiany rozwój ucznia. Organizujemy i uczestniczymy w projektach edukacyjnych, imprezach kulturalnych i sportowych. Nasze działania odzwierciedlają ideały patrona Bolesława Barbackiego. Jednym słowem wychowujemy i uczymy. Poziom nauczania dostosowujemy do możliwości i potrzeb, tak aby zdolni uczniowie mogli rozwijać swoje zainteresowania, a słabsi uzupełniać braki i opanować zakres wiedzy niezbędny do zdania egzaminu maturalnego czy zawodowego. Warto wspomnieć, że nasza szkoła ma finalistów i laureatów prestiżowych konkursów. W opinii rodziców i uczniów nasza szkoła jest przyjazna. Panuje w niej niemal rodzinna atmosfera.

Jubileusz jest momentem spojrzenia w przeszłość, ale też w przyszłość. Czy może Pan zdradzić czytelnikom „Sztamy”, jak szkoła będzie wyglądać za kilka lat?

Sądzę, że nadal będzie zainteresowanie młodzieży tą szkołą. Zmiany związane z reformą programową, które od roku 2012 będą sukcesywnie wdrażane na pewno przyczynią się do poprawy jakości i efektywności kształcenia. Jesteśmy otwarci na nowe metody i formy pracy z uczniami, nowe technologie informacyjne stosowane w procesie kształcenia oraz przedsięwzięcia na miarę XXI wieku. No i oczywiście wierzę mocno, że spełnią się marzenia wybudowania sali gimnastycznej.

W 2012 roku przyjdzie pierwszy rocznik uczniów, realizujących nową podstawę programową. Czy Czekają nas rewolucyjne zmiany? Co to oznacza dla naszej szkoły?

W dalszym ciągu będzie trzyletni cykl kształcenia w liceum i czteroletni w technikum. Podstawą planowania procesu kształcenia będzie nowa podstawa programowa uwzględniająca cele kształcenia – wymagania ogólne, treści nauczania – wymagania szczegółowe oraz warunki i sposoby ich realizacji.  Ulegną zmianie ramowe plany nauczania przedmiotów, co będzie miało przełożenie na szkolne plany nauczania i nieco inną liczbę godzin niektórych przedmiotów  na etapie  kształcenia.

Z naszych informacji wynika, że jest Pan szanowanym i lubianym dyrektorem. Jaki jest najlepszy sposób na prowadzenie szkoły – łagodny czy surowy?

Swoją misję bycia dyrektorem szkoły pojmuję jako służbę wobec drugiego człowieka. Zawsze staram się być ludzki wobec uczniów, pracowników szkoły i rodziców. Potrafię słuchać innych, korzystać z doświadczeń np. kolegów dyrektorów. W kierowaniu zespołem ludzi bardziej preferuję połączenie łagodności ze stanowczością niż surowością. W „tworzeniu szkoły” staram się przestrzegać zasad demokracji i szeroko rozumianego partnerstwa np. w rozwiązywaniu pojawiających się problemów. Chciałbym nadal pielęgnować dobrą atmosferę pracy szkoły.

Czego można Panu Dyrektorowi życzyć z okazji jubileuszu 85-lecia
Zespołu Szkół Nr 3?

Zdrowia, dobrych pomysłów i kierunków działań na rzecz rozwoju szkoły i budowania pozytywnego wizerunku w środowisku lokalnym.


Rozmawiała: Joanna Postrożna
klasa dziennikarska
VI LO w Nowym Sączu


Fot.: Archiwum DTS

Ma indeksy w kieszeni i pasję w sercu Karpol i Andrew z decyzją o wsparciu. Zainwestują ponad 43 mln zł