znany
Komentarze do artykułów: 2601
Proszę szanownych Klakierów! Minie niedługo 2 lata, a ja ciągle słyszę żeby jeszcze trochę poczekać. No to czekam i prostuję pogiętą felgę, pochłaniam ten pył unoszący się z pokładów pozostałego grysu, zachwycam się pozostawionymi dziurami w drogach, a nade wszystko wirtualnymi inwestycjami; pomnikiem w parku, wspaniałą ścieżką spacerową z parku na pływalnię, jeżdżę wspaniałą kolejką na Łysą, składam kwiaty pod pomnikiem w pięknym odnowionym parku, siedzę sobie na ławeczce na pięknie odnowionym Rynku, śmigam piękną drogą od cmentarza, przed samym wejściem do LDK, czynię oblucje w gorącej wodzie z kolektora słonecznego hojnie dotowanego przez Urząd......eh co za wspaniałości ....żyć a nie umierać! Ciekawe kto będzie odpowiadał za narażanie na niebezpieczeństwo poślizgu na grysie spływającym obficie z ulic na Działach na ul. Kościuszki, ciekawe?
Pchając się wszelkimi możliwymi sposobami na różne funkcje i kasę w Mieście zdawaliście sobie sprawę z ciążącej na tych stanowiskach odpowiedzialności. Miastem nie da się rządzić byle jak. Nie można zaniedbywać w karygodny sposób bieżących remontów, kosztem wygórowanych pensji, dziwacznych stanowisk i wirtualnych, póki co, inwestycji. Mieszkańcy płacą różnorakie podatki, nie po to by niszczyć zdrowie, samochody i inne mienie. Jeżeli ktoś za główny swój atut podaje skuteczność w pozyskiwaniu pieniędzy z zewnątrz, a potem w praktyce wychodzi niebywała nieporadność i sobie po prostu nie radzi, to powinien jak najszybciej zrezygnować i nie blokować stanowiska bardziej kreatywnym. Państwo Radni, jeżeli, dla świętego spokoju i zachowania diet, będziecie dalej tolerować istniejący stan rzeczy, to wyborcy Was przecież dokumentnie rozliczą. Wszechobecnego dziadostwa nie da się pokryć coraz to nowymi wrzutami dziwacznych pomysłów i obiecankami. Podam przykłady; Jakież to były szeroko zakrojone plany w zakresie renowacji Rynku. Kiedy minął termin przeniesienia pomnika ze skweru pod Biedronką. Jakie są efekty rzeczowe i finansowe, tak szumnie zapowiadanej akcji z montażem paneli słonecznych. Takich tematów i pytań jest coraz więcej. Czekamy na konkrety i prawdziwe efekty tej ekipy, która tak szydziła z poprzedników i obiecywała zupełnie nową jakość. No to mamy!:(
Z uporem maniaka powtarzam, że najważniejszą inwestycją w Mieście jest gruntowna przebudowa ulic Lipowej i Czecha wraz z poszerzeniem, lub wybudowaniem nowych szerokich mostów. Bez tej inwestycji niemożliwa będzie budowa ronda w Sowlinach i remont ul. Piłsudskiego. W czasie remontu mostu na Targowej i ul. Kopernika, będą bardzo duże utrudnienia, ale do zniesienia. Do października damy radę wytrzymać, byle wyrobili się w czasie. A dobre i czytelne oznakowanie jest konieczne, bo jeździć będą nie tylko miejscowi, ale i tacy co nie znają Miasta.
Ksiądz Włodzimierz, wspaniały katecheta. Dzieci, rodzice i dziadkowie, życzymy księże Włodzimierzu, wszelkiej pomyślności i błogosławieństwa Bożego. Dziękujemy za piękne kazania. Szczęść Boże.
Powiatowi potrzebne są dwie podstawowe, łączące się ściśle ze sobą, sprawy, a mianowicie; dobra komunikacja zewnętrzna i dodatkowe miejsca pracy, tutaj na miejscu. Każde przedsięwzięcie i lobbing w tych kierunkach jest wart najwyższego uznania, ale również obowiązkiem nie tylko Pana Starosty, ale również wszystkich samorządowców, w tym Wójtów i Burmistrzów, dlatego dziwi brak wielu z nich na takich spotkaniach. Komunikacja zewnętrzna, to droga 28, dobre połączenie z autostradą A4, ale również porządna i szybka droga w kierunku na Wieliczkę , no i trzeba zrobić wszystko, by rozpoczęto budowę obiecywanej szybkiej kolei. Natomiast co do dodatkowych miejsc pracy, moim skromnym zdaniem należy wespół, kilka samorządów, przygotować większe tereny w pełni uzbrojone pod większe inwestycje. Dobra komunikacja i tereny inwestycyjne mogą sprawić, że potencjalni inwestorzy zainteresują się naszym regionem. Ale puki co, brawo Panu Staroście za takie inicjatywy, bo tylko tam mogą się zrodzić dobre pomysły i współdziałanie. Pojedyncze samorządy nie są w stanie wiele uczynić. Siłę i potencjał daje zawsze dobre współdziałanie i to jest jedyny możliwy dobry kierunek!:)
Nie wiem czy znała, czy nie, ale niby czemu jej to miało służyć, przecież chyba nie kandydował:)
Ciekawe jakiż to stosunek może zachodzić np. pomiędzy podmiotami obcującymi na jednym forum? Być może faktyczny, a może i prawny, czy nawet rzeczywisty, albo urojony, czasem pewnie bezprawny, a nie wykluczone, że często także seksualny? No i co z tego wynika np. przy wyborach samorządowych? Zapewne zachodzi naruszenie bezstronności:)) A tak na serio, przecież lepiej dla realizacji jakichś celów, jeżeli członkowie komisji dobrze znają kandydatów, bo lepiej są w stanie ocenić ich możliwości, te realne, a nie domniemane! No ale skoro w każdym z resortów pracują wielotysięczne rzesze urzędników, to przecież każdy musi wykazać, że jest niezbędny i wymyślają niebotyczne bzdury, które potem przez lata poprawiają, a jeszcze potem dokumentnie psują, by potem apiać poprawiać i tak życie sobie, a utrapienie tych od interpretacji sobie, w koko go mać!)))
Bzurysie, dziura dziurze nierówna:)
Zwożę węgiel, bo Apacze przepowiadają ostrą zimę, bo zwożę węgiel:) i nie mam czasu szukać co to takiego ta ....filia. Przypuszczam wszakże, że zapewne to coś bardziej do strawienia niż np. 'stosunek faktyczny'. Dyskurs bardzo ładnie się rozwija, no ale idę skuli tych Apaczów do roboty, niestety:(
dzasmina, zamiast bronić głupot i nierobów, powiedz miastowym, żeby załatali tą potężną dziurę w asfalcie na Konopnickiej, obok wysepki przy szkole, bo zostawili nie wiem dla kogo, a tam jest wąsko i może dojść do nieszczęścia. Taż to przecież omalże pod Twoimi oknami, taka fuszerka.
Konia z rzędem temu, kto ściśle określi, co miał na myśli ustawodawca pisząc ' w stosunku prawnym, lub faktycznym'? Chyba ze istnieje jeszcze stosunek np. urojony, pozorny, teoretyczny, bezprawny, seksualny itd...:))) Rzeczywiście ma rację Pan Dyrektor pisząc, że trudno byłoby ustanowić kompetentną komisję konkursową, jeżeli startuje w konkursie pracownik Starostwa, skoro równocześnie minimum 3 członków komisji to też muszą być przedstawiciele Starostwa. Reasumując, czyż nie lepiej poczekać, nim się wyleje hektolitry inkaustu na klawiaturę, pisząc przerozmaite 'mondre i odkrywcze' pierdoły, a ciągnąć to jak wyżej, pod 1, to już graniczy z jakąś 'bezinteresowną' fobią, nieprawdaż?!:)
Rada Powiatu Limanowskiego jednogłośnie udzieliła absolutorium Zarządowi i Panu Staroście. Gratulacje, bo to za bardzo ciężką pracę i mądre decyzje. Proszę się nie konfundować kilkoma osobami wypisującymi tutaj różne takie swoje złośliwości i impertynencje, bo to nie ma nic wspólnego z rzeczywistą i rzeczową oceną, a tylko jest wyrazem niezadowolenia, bo zapewne dotyczą wyłącznie osobistych awersji i być może zawyżonych oczekiwań względem własnej osoby, bądź osób najbliższych. A być może nawet o zgrozo, nieuzyskania osobistych korzyści, których się niezasłużenie spodziewano. Jednogłośnie, to znaczy również docenili ci, co akurat nie sympatyzują z obecnym Zarządem. Widać nie było nic do zarzucenia. No ale trudno przecież tak sobie, zanegować choćby to, jak oceniają Powiat Limanowski instytucje i osoby z zewnątrz, przyznając co rusz, różnorakie bardzo wysokie lokaty i wyróżnienia. Jestem pewny, że do końca kadencji, jeszcze bardzo dużo dobrego zostanie w Powiecie zrobione. Tak trzymać Panie i Panowie! Brawo Radni za rzetelną i rzeczową ocenę, że wznieśliście się, być może ponad swoje ewentualne urazy, a oceniliście wyłącznie pracę i jej efekty.
Bzurys, rozumowanie może i dobre, ale jest to również rodzaj 'szkolenia'. Czemu to ma służyć? Mówisz o naiwności, a przecież, to nie mogą być normalni ludzie, tylko prymitywne osobniki o mózgu meduzy. Kara powinna być bardzo dotkliwa!
To jest bardzo duży sukces, a trzeba pamiętać, że na takie osiągnięcia trzeba sobie zapracować bardzo ciężką pracą i umiejętnościami. Brawo Panie Starosto, brawo pracownicy Starostwa. Ciekawe kiedy i jakie osiągnięcia będzie miała ekipa w Mieście, bo na razie to bardziej niż cieniutko.
Wielkiej wiary, ciepły i dobry człowiek, cieszący się jak widać bardzo dużym szacunkiem całego Episkopatu. Piękna i poruszająca homilia. Warto było oglądać. I bardzo dobrze, że związki z Limanową, tak podkreśla, a my będziemy się modlić w Jego intencji do Matki Boskiej Limanowskiej, którą tak pokochał. Szczęść Boże!
Generalnie służba zdrowia, a w szczególności każda lecznica, każdy szpital, to instytucja szczególnej wrażliwości. Nie można więc traktować w żadnym względzie, zarówno ekonomicznym, jak i medialnym tego typu jednostki, jak przysłowiowej fabryki śrubek. Ze względu na lokalizację, ukształtowanie terenu, trudne warunki komunikacji, głównie w okresie zimowym, jest to bardzo często jedyny dostępny ośrodek, gdzie może zostać uratowane czyjeś, naszych najbliższych i nasze życie i bardzo często tak się dzieje. Jako jedna z niewielu instytucji podlega tak emocjonalnej ocenie, przez wszystkich pacjentów i ich znajomych i rodziny. Dlatego Pan Dyrektor ma rację, prosząc o bardzo wyważone komunikaty i artykuły. Jest to największy 'zakład' w Powiecie i zdarzają się i będą zdarzać wszystkie możliwe przypadki, a zgony w pawilonie pulmonologii, były i są niemalże codziennością. Reasumując, czasem lepiej napisać jedno zdanie mniej, niż więcej, rzeczywiście dla dobra pacjentów, dla dobra mieszkańców. Epatowanie, natomiast tematem szpitala, w różnych konfiguracjach i przy różnych okazjach nie powinno mieć miejsca. To nie jest temat do robienia sensacji i nabijania licznika. Tłumaczenie, że inni dawali bardziej dosadne tytuły, świadczy wyłącznie o tym, że to są zwykłe brukowce i sięganie po nie powinno budzić głębokie obrzydzenie. My czytelnicy i piszący komentarze, chcielibyśmy mieć o tym portalu jednak bardzo dobre zdanie, a właścicielowi życzyć wysokich lotów, a nie gonienia za każdą sensacją.
Gratulujemy, cieszymy się bardzo i prosimy Matkę Bożą Bolesną Limanowską o potrzebne, a liczne łaski. Szczęść Boże!
Równocześnie należałoby poszerzyć istniejący wjazd na ten ciąg komunikacyjny od strony ul Krakowskiej, tak by jadący od Tymbarku nie musieli jechać aż na rondo.
Równoległa, odpowiednio szeroka i o większej nośności droga, do ulicy Piłsudskiego, to w obecnej sytuacji najbardziej realna perspektywa ograniczenia korków w Mieście. Wzdłuż ul. Lipowej i Czecha jest bardzo mało domów, zatem znaczące zwiększenie ruchu nie będzie tak bardzo uciążliwe dla mieszkańców. Również dalej pod kościołem, a potem Marka i ZA stanowi dodatkową alternatywę dla korków w Rynku. Temu przedsięwzięciu należy nadać bezwzględnie priorytet i zaangażować do lobbowania możliwie jak najwięcej osób.
A tak przy okazji, czy nie lepiej i w sumie taniej było wybudować parking w innym miejscu, a nie przed samymi oknami hotelu? Na przykład za salą widowiskową LDK, na tym pustym terenie w kierunku cmentarza komunalnego. Gdyby wtedy podjęto taką decyzję, to dzisiaj mielibyśmy dwa place, ten stary przed hotelem, na różne imprezy i całkiem nowy parking, za te same pieniądze, nieprawdaż. Zdjęcie tego łańcucha, to najgorsza decyzja z możliwych.