zajec
Komentarze do artykułów: 1363
Ileś tam lat temu był wywiad z piekarzem : czy w związku z podwyżką cen mąki planujecie podnieść ceny chleba ? Piekarz spojrzał z politowaniem : panie redaktorze ,przecież mąki w chlebie prawie nie ma.
Pracowałem 5 lat dłużej, żeby dostać wyższą emeryturę, którą mi teraz znacjonalizowano dla tych, co im sie robić nie chce.
Swego czasu ks Tischner powiedział: Ileż to dziewczyn zostałoby starymi pannami ,gdyby nie ta wódka...
Swego czasu ks Tischner powiedział: Ileż to dziewczyn zostałoby starymi pannami ,gdyby nie ta wódka...
Swego czasu ks Tischner powiedział: Ileż to dziewczyn zostałoby starymi pannami ,gdyby nie ta wódka...
Rządzą samodzielnie juz 6 lat. Powinno byc lepiej, a tu dziadostwo, dziadostwo. W całym kraju społeczne zbiórki dla chorych dzieci, służba zdrowia ucieka w prywatny sektor, teleporady to skandal. Dentystyka tylko na prywat, dzieci 100 ma próchnice . Czytam, że jakiś szpital dostał złomowane łóżka z Niemiec i dyrektor jest wdzięczny... Skandal. Cały Naród składa się na Służbę Zdrowia , składka coraz większa a efektów brak.
W roku 59 do naszej szkoły przyszedł świeży transport mleka w proszku i oleju z Ameryki na dożywianie dzieci. Śmierdziało wszędzie, bo kucharkom mleko się przypaliło. Ja występowałem w sweterku z pięciu różnych włóczek, tornister miałem z tektury. W szkole wszystko było poaustriackie , drewniane ławki i tablice. Pan woźny palił węglem w piecach, paliła sie słaba, goła żarówka. Kochane dzieci, zagaił Pan Kierownik: macie wielkie szczęście żyć w ustroju socjalistycznym, ustroju sprawiedliwości społecznej i demokracji. Nasza Partia troszczy sie o was wszystkich ,abyście w pokoju mogli sie uczyć i dobrobycie. Obecnie wszyscy budujemy socjalizm , jako drogę do komunizmu.....Ja tego z pewnością nie doczekam,,,,,ale może doczekam. Potem wytrąbił nos w rękę, rękę wytarł o podszewkę w kieszeni i był koniec wykładu o wyższości ustroju nad ustrojem.
Po 45 roku władza postawiła na szkołę komunistyczną, która będzie wypuszczać świadomych komunistów do budowy komunistycznego społeczeństwa , żyjącego w komunistycznej demokracji i komunistycznej ekonomii. Do tego celu powołano liczne szkoły wyższe, a nawet akademie polityczne kształcące zastępy politruków, którzy w terenie mieli zmieniać świadomość społeczną obywateli. Po latach system pękł jak bańka mydlana , mimo angażowania wielkich środków. Teraz rządowi wydaje się, że może wystąpić w roli kolejarza- zmienić zwrotnicę i zaraz społeczeństwo zgłupieje w inny sposób.
Pani kurator tłumaczy swoją wypowiedź posiadaniem wykształcenia historycznego. I słusznie. Cóż to jest za wykształcenie ? 40lat temu miałem znajome z Uniwersytetu we Wrocławiu. One wcale się nie uczyły, tylko cały czas imprezy i szukały chłopaków z perspektywami. Na koniec studiów wystarczyło przepisać kilka rozdziałów z kilku różnych książek do pracy magisterskiej i nowiutki magister był gotowy.
Po mniejszych podwyżkach w 1970roku był krwawo stłumiony grudzień, ale rząd ustąpił i Gomułka odszedł. Za 10 lat rząd ogłosił, że krwią płakać będziemy, ale będziemy spłacać długi. Poszło 30lat i klęska PiSowskiej ekonomii nie wiadomo, gdzie nas zaprowadzi. 75 lat po wojnie , ludzie chcieliby trochę stabilności, a tu, co rok musi coś pierdolnąć.
U mnie z nowego ładu emeryturka w dół, składka zdrowotna w górę.
Mój ojciec po powrocie "od Andersa" nie chciał się z władzą układać i mimo, ze miał kwalifikacje by uczyć niemieckiego w liceum, wolał kopać rowy pod rurociągi koło Gorlic. No i co pokazać chciał ? Gówno pokazał, tylko bieda taka była, że jak mama prała mi spodnie, to w piżamie chodziłem, a później nie chcieli mnie przyjąć do żadnej szkoły
Piosenka taka była : moze to sycko bez te dipole, bo waryjota momy
To koniec pisowskiego cudu gospodarczego opartego na wyzysku kiepsko opłacanych pracowników i taniej energii.6 lat bezwstydnej konsumpcji przy braku inwestycji, tego nie da sie już ukryć nawet zamykając TVN. Miesiąc temu chciałem kupić taką szafeczkę, kosztowała 390 zł. W piątek kosztowała już stówkę więcej.
Faktycznie , lepiej pojechać do Czeremchy, jest tam stara babka szeptucha. Ona uzdrawia prawdziwie , toczy jajko po ciele, toczy, a jajko zbiera choroby. Babka jajko toczy, szepcze modlitwy starocerkiewne, choroby w jajo wchodzą. To jajo trzeba zabrać ze sobą i zakopać na cmentarzu, na poświęconej ziemi inaczej choroby wyjdą z jaja i mogą wrócić. Zapewne można w ten sposób złapać kowida do jaja, można samemu spróbować.
Podobno terytorialsom przestaje się podobać , ale to chyba plotka, chyba nie możliwe, żeby to prawda była.
Daniłko, z Mińska nadajesz ? Masz już swój cmentarzyk ?
Niedawno rząd nawoływał, by oszczędzać na emeryturę, bo będzie niska. Zaraz obniżył oprocentowanie lokat do zera, a teraz resztę pochłonie inflacja. Jedyna rada , to kupować wódeczkę do spiżarki na przyszłość.
Lasy wycięte, nie ma się gdzie schronić.
Już oparzenie 20% powierzchni ciała stanowi zagrożenie dla życia .