Pan Jańczyk musi powtarzać ten pisowski bełkot by nie podpaść pryncypałowi i utrzymać się w komitecie politycznym swojej partii.

Nadchodzi lepciejsza Polska.

Obowiazkowa lektura dla wszystkich dzieciaków - teoria krążenia elit Pareta

Nowelizacji powinien ulec caly taryfikator. Mandaty w Polsce sa za niskie w porownaniu do krajow o podobnym dochodzie np Slowacja czy Czechy.

Zabawna ta limanowska erekcja na punkcie Dudy.

Radni niech sie lepiej zajmą tym co należy do ich kompetencji a nie głupotami.

Lekkie stłuczki radiowozów zawsze kończą się niewielkim urazem kręgosłupa u jadących w nim funkcjonariuszy - idealna L4 na kilka miesięcy, niestety problem dla sprawcy.

Każda wolność ma swoje granice. Wielkopowierzchniowosc reklam powinna być ustawowo uregulowana tak jak ma to miejsce np w Paryżu. Jeżdzi taki jeden z drugim cymbał po zachodniej EUropie i się zachwyca nad ładem architektonicznym a w Polsce wolności do brzydoty broni jak Częstochowy.

Inna sprawa, że ta reklama jeszcze bardziej szpeci miasto.

Takie akcje to tylko strata dla gminy, funkcjonariusze niepotrzebnie tylko odrywają się od podstawowego obowiązku do jakiego została powołana mszańska SM czyli kręceniu lodów na fotoradarach i wysyłaniu korespondencji do kierowców.

Niepotrzebne przepychanki, gminny czy powiatowy to nie ma znaczenia. Snieg, piasek i bloto ma obowiazek usuwac wlasciciel przylegajacej posesji i takowych powinna scigac gmina a nie wyklocac sie z PZD o kompetencje.

W opinii przyjezdnych Limanowa chociaż pięknie położona to najbrzydsze miasto w Małopolsce.

Art. 49. § 1. Kto w miejscu publicznym demonstracyjnie okazuje lekceważenie Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej lub jej konstytucyjnym organom,podlega karze aresztu albo grzywny.

Właściciel nieruchomości ma prawa ale również obowiązki. Pretensje do uczonych mężów z Wiejskiej. Prawo jest prawo.

A dlaczego miasto ma odśnieżać chodniki? Chodniki na drogach publicznych przylegających do nieruchomości ma obowiązek odśnieżać właściciel tejże posesji. Takie prawo istnieje od połowy XIX w. a obecnie jest uregulowanie w ustawie o utrzymanie czystości w gminie i dodatkowo regulaminie gminy. Płaczecie w zimie, że zalega śnieg a na wiosnę piasek zamiast pogonić właścicieli posesji do tego do czego zmusza ich ustawodawca.

Szczescie to subiektywne odczucie. Mozna nie miec pracy i pieniedzy a pomimo tego byc szczesliwym.

Nie rozumiecie. W Policyjnej nomenklaturze Trol i Leżak znaleziony na ulicy zawsze będzie traktowany priorytetowo, potraktowanie go tak jak sugerują niektóre osoby naraża funkcjonariuszy na ewentualne szykany ze strony pismaków w przypadku gdyby takiemu bałwanowi nie daj boże coś się stało.

Granda, to się nadaje do prasy.

A po co tam czarni skoro nie dolozyli ani zlotowki.

Jak nikt? Za zgoda zarzadcy drogi oraz osoby niepelnosprawne moga wjechac za B-1.