wasylis
Komentarze do artykułów: 2237
Za dużo chyba było uspokajania ze strony rządu i służb sanitarnych, kilka restrykcyjnych posunięć nie przysporzyłoby im popularności, ale być może zwiększyło bezpieczeństwo. Andri018, po pierwsze ludzie przemieszczają sie nie tylko dla przyjemności, niektórzy pracują. A po drugie jeżeli zachorują, nie zrobią tego Tobie na złość i mają prawo do leczenia tam, gdzie są ubezpieczeni.
Z przeglądu epidemii wynika, że w przeszłości pojawiały się przeważnie w okresie wojen, biedy, głodu i znikomej świadomości higienicznej. Ktoś się pokusi o analizę, skąd się biorą teraz i dlaczego nadal jesteśmy wobec nich bezradni?
"Radny Władysław Lachor, choć jak sam zaznaczył, nie prowadził statystyki, z całą pewnością stwierdził jednak, że dzieci wiejskich szkołach osiągają lepsze wyniki od ich rówieśników z miasta." Acha... To ja twierdzę z całą pewnością, chociaż nie prowadzę statystyk, że łaciaty kot jest bardziej łowny niz biały.
Za małolatów pijących "z gwinta" Piccolo dostanie się Wam :-) Nie korciło Was podkecić jeszcze atmosferę :-)
Powrotdzedaja, większość ludzi na tym portalu ma ciebie dość. Ktoś proponował administratorom bana, chyba go dostałeś na parę dni, bo był chwilowy spokój. Jak widać nie pomogło, zgłaszam naruszenie i będę to robił za każdym chamskim wpisem. Albo nauczysz się funkcjonować w przestrzeni publicznej, albo ją opuscisz.
Powrotdzedaja, powielasz wszystko co do ciebie napisałem i odrzucasz w moją stronę jak ostatni głup. Jaki masz poziom inteligencji? Taki jak numer butów?
Właśnie o takiej jałowiźnie mówiłem :-)
Kojot, odnoszę wrażenie, że Ty nie przywajasz informacji, które czytasz. Nie chce mi się prowadzić takich jałowych wojenek i to wyplutych kompletne z treści.
O sygnalistę zapytałem, bo w dość wrednej formie "poprosiłeś" o informacje. I nie przeceniaj swojej roli w tej politycznej układance, zdziwiłbyś się, jak mało znaczysz dla swoich panów.
Kojot, skoro pracownicy i zarządzający szpitalem mówią to publicznie i to pod własnym nazwiskiem, to przecież nie kłamią i tak szczerze mówiąc średnio mnie obchodzi dla jakiej gazety udzielają wywiadu.
Nie sieję paniki, ale mam kontakt ze znajomymi we Włoszech i z pierwszej ręki wiem, w którym kierunku to może pójść. A możesz mi wierzyć, że zaczyna się tam robić tragicznie. Musiałbym poszukać materiału, to był wywiad dla Gazety Wyborczej.
Sygnalista? :-)
Oooo, zaczynasz mnie straszyć? Nie musisz się wysilać z donosami, fakt jest ogólnie znany, bo publicznie powiedział to Sebastian Ciemnoczołowski, pracownik Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, a fakt kłopotów z zaopatrzeniem w jednorazowe akcesoria potwierdził Marek Działoszyński, prezes zarządu szpitala.
Flerow pisze: "Przecież przynależność do partii ,ub, czy ormo to powód do dumy i chwały za zasługi w umacnianiu systemu narzuconego przez sowieckiego okupanta Polski". Też nie daje mi to spokoju. Dopiero co huczne obchody stulecia odzyskania niepodległości były. Jak się ma do tego dominacja sowiecka w naszym kraju ze wszystkimi "dobrodziejstwami"? Rozliczanie poszczególnych ludzi z jednoczesnym zamykaniem oczu na upokażającą zależność całego państwa?
Rysio68 dobre :-) Tylko w roku 2006 co najwyżej posrać się można było :-)
Porównanie z lekarzem dobre, szczególnie w skali globalnej na pewne rzeczy trzeba czasu. Ale nie wydaje mi się, że droga PiS-u wiedzie do uzdrowienia. Bo skoro tyle się "znalazło", taka dobra wola przywódców i poczucie misji naprawczej, to dlaczego wszystko, za co się weźmie PiS- zamienia się w porażkę?. Mówisz o zohydzaniu przez opozycję twarzy PiSu, ale chyba sam nie jesteś dumny z Zielińskiego, Misiewicza, Macierewicza, Kurskiego, Piotrowicza i wielu, wielu innych. Ja poczekam na partię, która bedzie miała charyzmatycznego przywódcę, który zgromadzi wokół siebie ludzi mądrych, fachowych, otwartych na dialog i porozumienie, dla których nadrzędnym celem będzie dobro kraju i WSZYSTKICH Polaków. Utopia? Zapewne. Więc liczę się z tym, że umrę bezpartyjny :-).
Kojot, już raz prosiłem, nie wdeptuj mnie na siłę w struktury PO czy innego ugrupowania, bo to nie moja bajka. A wracając do służby zdrowia... Najprawdopodobniej PiS straci prezydenta przez ten cyrk z telewizją publiczną, dąsami Dudy, szantażami i opozycyjnym podjudzaniem, że 2 miliardy na onkologię....itd. Rzecz jasna nie można tego traktować poważnie, ale zauważ, że o ile 2 miliardy są sumą abstrakcyjną, to podzielone przez 365 dni dają 5,5 miliona dziennie! A to już do ludzi przemawia, chociażby w świetle masowych zbiórek na chore dzieci. Widzisz to co ja? 365 ciężko chorych dzieci wyleczonych albo z nadzieją na wyleczenie.? Taki będzie tok myślenia wyborców.
Trochę się zagalopowaliśmy, artukuł o zarazie i przygotowaniach, może wróćmy do tematu.
Kojot, nie musisz mnie tak dobitnie uświadamiać :-). Musisz jednak przyznać, że politycy PiS-u pomagają jak mogą w ośmieszaniu własnej partii, na talerzu sie podają totalnym, jak ich nazywasz. Do tego sposób rządzenia PiS-u też jest daleki od dialogu, więc szkoda nawet mówić o wypracowywaniu jakichś wspólnych celów.
Kojot, jaka opozycja? PiS rzadzi samodzielnie, a "opozycja" to tylko nazwa, nieudolność tej formacji jest porażająca. Patrzysz bardzo jednostronnie, mnie jako bezpartyjnemu sceptykowi łatwiej chyba o obiektywizm. PiS to cyniczna partia, a założenia początkowe, dzięki którym przekonali ludzi do siebie- rozmyły się, bo zamiast trwałych wartości, opartych na ekonomii, uzależnili Polaków od plusów, skłócili ich, struktury wewnątrzpartyjne przypominają układ mafijny, a o "twarzach" PiSu lepiej milczeć, bo wstyd. A Ty mówisz o misji naprawy państwa...