wasylis
Komentarze do artykułów: 2237
Nie skorzystam z Twoich rad, moja rozmowa z Bogiem nie polega na klepaniu różańca. I jeżeli "zmądrzenie" według Ciebie ma polegać na pokorze, zgadzaniu się na wszystko i przytakiwaniu- to nie, nie mam zamiaru zmądrzeć. Po to Bóg dał ludziom rozum, żeby z niego korzystali.
Przypominam Wam (przed wyborami rząd zapewne też przypomni), że jest obowiązek posiadania skrzynki na listy (Prawo pocztowe, ustawa z dnia 23 listopada 2012 r. , artykuł 127.) Mówi on o karze pieniężnej, jaka czeka osoby, które nie realizują obowiązku umieszczenia oddawczej skrzynki pocztowej bądź umieszczają taką, która nie spełnia wymogów. Wysokość kary do 10 tysięcy. Zauważyliście, że Polacy mają coraz więcej OBOWIĄZKÓW, a coraz mniej PRAW?
Chuck, co oni Ci zrobili...
Pan Starosta: "My nie ustalamy procedur, my je wykonujemy, musimy działać zgodnie z wytycznymi, które cały czas się zmieniają." Skoro musi Pan bronić Sanepidu, skoro w całej Polsce głównym źródlem zakażenia są szpitale, to znaczy że procedury albo nie są przestrzegane, albo są beznadziejnie. A to znaczy, że Sanepid służy li tylko do karania za niewymiarowy zlew i brak instrukcji mycia rąk, czyli jest aparatem represji, a nie instytucją, stworzoną na takie właśnie okoliczności, jak mamy teraz.
Zabawny, oczywiście, z zastrzeżeniem :-) Kosciół jest niewspółmiernie bardziej "dodatni" epidemiologiczny niż plener. W plenerze leśnym/parkowym/skwerowym/łąkowym/ itd powinna obowiązywać ta sama zasada co na ulicy- odległość i zero zgromadzeń. Proste, prawda? Karze się dopiero tych, którzy nie przestrzegają zgodnych z prawem zakazów. Zauważcie, że większość tych zakazów, nakazów, utrudnień, obostrzeń i obowiązków nie mają za zadania pomóc obywatelom, wogóle nie o to tutaj chodzi. Już wiecie o co? :-).
Model prognostyczny opracowuje się w oparciu o PRAWDIWE dane.
Wystarczy raz, gdzies tam u góry, pominąć drogę prawa i leci. Jakim prawem interpretację NIEZGODNYCH z prawem zakazów pozostawia się np policji?? Która ustawa reguluje, że mogę poruszać się samochodem nawet w kilka osób, a nie mogę jechać rowerem czy konno? Przykładów dowolnej interpretacji w sieci setki, a ja mam prosty sposób na to: nie przyjmować mandatów, kierować sprawę do sądu, jak mandat słuszny to płacimy, jak niesłuszny- płaci policjant. 100 % wpływów do budźetu. Można ewentualnie skubnąć go z powództwa cywilnego za stres, stracony czas, szkody moralne :-)
To naprawdę nie mieści się w głowie, nie dość że zakazy tworzone są z pominieciem prawa, to jeszcze ich interpretację powierza się "nadzorcom", czyli policjantom i innym "mundurowym", a nawet cywilom. Incydent z dzisiaj: przy kasie w sklepie kasjerka odmawia przyjęcia gotówki i żąda zapłaty kartą lub telefonem. Jaki przepis o tym stanowi i odkąd to pieniądze nie są prawnym środkiem płatniczym w Polsce???
Panie Szumowski, wybory korespondencyjne naruszają wszelkie możliwe normy proceduralne i nie są zgodne z Konstytucją. To punkt drugi. Punkt pierwszy- nie ma danych, że nie są zagrożeniem, co w obecnej sytuacji dla ministra zdrowia powinno to być wystarczającą rekomendacją, żeby przerwać ten cyrk.
To było od początku oczywiste. Masa "kwiatków" wykiełkuje jeszcze z tego na kolanie tworzonego "prawa"...
Pod płaszczykeim koronawirusa odbywa się w kraju zamach na demokrację, zawłaszczanie państwa. Idiotyczne restrykcje (które zresztą obowiązują tylko szaraków), rozmontowywanie Konstytucji, przepychanie zamrożonych, debilnych ustaw, zarządzenia umacniające obecną władzę i nadające jej kolejne przywileje. Tu już nie chodzi o wybory, ale o fakt zaistnienia precedensu. I to jest niebezpieczne.!Jeżeli ten "numer" wyjdzie, to demontaż państwa stoi otworem.
Nie jestem zwolennikiem Janusza Korwina-Mikke, ale miał rację, kiedy w sejmie wyśmiał posiedzenia, obrady, rozporzadzenia, specustawy, kolejne specustawy, poprawki do rozporzadzeń, poprawki do procedur itd. Stwierdził, że w razie pandemii oddaje się stery w państwie w ręce ministra zdrowia i wszyscy są zobligowani mu pomagać. No tak, ale w normalnym państwie... PiS ma inne priorytety. Przerażające, że wydarzenia tu opisane przytrafiły się ludziom, kiedy koronawirus raczkował. Nie chcę myśleć, co się będzie działo w apogeum. A Pan Starosta i dyrektorka Sanepidu odmawiają "zeznań" przed opinią publiczną? Chyba nie czują się winni, dopiero co Pan Uryga tak miło dziękował tej instytucji za wkład pracy...
Pacho, zmiele go maszyna polityczna. Zrobił swoje, co najwyżej przyda się jako kozioł ofiarny, odpowiedzialny za wszystkie błędy rządzących. Tak to działa, nie ma sentymentów, szczególnie w tej partii.
Dotarł do mnie żarcik: Jak błyskawicznie mieć zrobiony test? Napluć w twarz prominentnemu pisowcowi i za dzień mamy wynik :-) Duch a narodzie nie ginie, mimo przeciwności :-)
Środowisko medyczne ma w planach 'po wszystkim" zalanie sądów i sądów pracy pozwami za przymuszanie ich do pracy z narażeniem zdrowia i życia, ludzie ruszą sądowo na sanepidy i inne służby, dodajmy sprawy sądowe za nieprawnie nałożone mandaty oraz przedsiębiorcy, którzy zaskarżą państwo za utratę źródeł utrzymania itd... Zapowiada się ciekawie...
Takżeście podziękowali, że szpitale są teraz głównym ogniskiem zakażeń... Po miesiącu się opamiętali, że by się w szpitalach maseczki przydały... Środki ochrony personelu medycznego to nie kwiatki, które się wręcza z okazji ich świeta! To podstawowe wyposażenie, podobnie jak testy, bez których nie da się być bezpiecznym dla pacjentów i być bezpiecznym wsród pacjentów.
Allut, nie da się poprawić Twojej analizy, w punkt.
Tak to się właśnie robi. Małymy kroczkami zawłaszcza się kraj. Suweren zaczadzony propagandą, opozycja ograna, bo w "dobrej wierze" głosuje razem z uzurpatorem, wszystkie zakazy i nakazy dotyczą tylko szaraków i to oni poniosą wszelkie koszty niekonstytucyjnych restrykcji. A za plecami kupczy się stanowiskami, rozgraywa polityczne gierki i umacnia koryto. Wiecie, że wyszło nowe rozporządzenie, które dotyczy tzw vip-ów? Wszelkie formy leczenia (w tym również szpitalnego w izolatkach vipowskich), fizykoterapii, opieki dentystycznej, sanatoryjnej itd odbywają się bez żadnego trybu, skierowań, terminów i dotyczą nie tylko wierchuszki, ale również członków ich rodzin! i wszytskich osób!, pozostających na ich utrzymaniu. O kotach i psach nie mówi.. Specjalna kasta dopiero nam się tworzy, to dopiero początek przywilejów...
Powrotdzedaja, podejrzewam, że przeczytałeś tylko tytuł. Chodziło mi o treść, o spokój, jaki ludzie, którzy nie maja nic i są tak potężnie zagrożeni, o których świat zapomniał- zachowują się w obliczu tego, co się dzieje.