toll123
Komentarze do artykułów: 82
'Po pewnym czasie płynący w pobliżu potok zmienił koryto, zalewając drogę, z której nadal korzysta rolnik, m.in. do spędzania bydła na pastwisko. Gdy deszcze są ulewne, przejazd przez drogę jest niemożliwy, a woda zalewa okoliczne domy.' To zdanie to kłamstwo tam nigdy nie bylo drogi tylko był potok po którym ludzie zaczeli jezdzic do pól zeby sobie droge skrócic któredy panie Staszku mialby ten potok plynac ze zmienił bieg. Ten grabaz cały czas kłamie i wmawiam innym bzdury.
Sam wysłalem @maila do pana redaktora zeby mógł zbadac sprawe, teraz załuje redaktor nie przedstawil tej sprawy tak jak wyglaga ona w rzeczywistosci widac szuka sensacji skupia sie na osobie pana starosty a nie pobliskich mieszkańców. Pan Stanisław S. który usypał ta drogę robi z sasiadami co chce i pozostaje bezkarny nawet wójt ma go dosyc bo codziennie go nachodzi w gminie i straszy prokuratorą dlatego starosta im pomaga. Nie piszcie ludzie głupot jak sprawy nie znacie. Szkoda ze ten portal powoli traci na jakosci tylko szuka sensacji.
bunioz dostaniesz snikersa
Widzę w końcu że są osoby podobnie myślące jak ja będę musiał zainicjować jakiś apel do organizatorów tj. władz gmin i powiatu bo to oni są głównymi organizatorami w przyszłym roku o trochę rozsądnijsze podchodzenie do sprawy organizacji imprez w takich miejscach.
TakaJedna temat który poruszyłem w Zakopanym wałkuje się od kilku lat już nie jedną pracę magisterską pisano o tym jak tatry są zadeptywane przez turystów którzy nie stosują się do zakazów i schodzą w wyznaczonych szlaków ponadto tatry to o wiele większy kompleks górski niż masyw Mogielicy Ćwilina czy Śniżnicy nawet razem wziętych a są to pojedynćze wyspy zwierzyna przy takiej ilości ludzi samochodów, nagłośnienia, które organizatorzy taszczą na szczyt nie ma nawet gdzie uciekać za kilka lat nie będzie jej wogóle w górach bo albo Myśliwi wybiją albo ludzie wypłoszą jak podkreślił krk jest to zwyrodnienie które niestety trzeba leczyć zkakazać organizacji imprez w takich miejscach i uświadomić co poniektórym że to szkodzi środowisku i nam samym tak samo jak wypuszczanie szamba do rzeki.
Nie mam nic do zdobywania gór sam chodzę po górach i lasach kiedy tylko mam wolny czas ale nie całymi stadami wyrażam swój protest i to już nie pierwszy raz przeciwko organizacji takich akcji na ich szczytach lub w okolicach szczytów rezerwatów, terenów chronionych można taką impreze zorganizować gdzie indziej na terenach zurbanizowanych centrach wiosek i nie deptać i płoszyć.
A zapomniałem że dla ciebie liczy się tylko czubek twojego nosa nic poza nim więc lepiej z takimi jak ty nie dyskutować i nie narażać się na głupie odzywki.
Kolego sonar8 gdyby babcia miała wąsy to była dziadkiem Ty może już ale Twoje dzieci albo wnuki obudzą się pewnego dnia i nie będą wiedziały jak wygląda motyl nie mówię już o cietrzewiu czy głuszcu bo one już są na wymarciu spotkać je u nas to jak wygrać w totka a kiedyś jeszcze 50 lat temu na Ćwilinie to było normalne spotkać Głuszca albo jak smakuje borówka przez takich jak Ty wielkich odkrywców.
Jak można organizować taką impreze na terenach chronionych przecież to jest karygodne a gdzie władze Nadleśnictwa Limanowa 2 tyś osób w takim miejscu pomyślcie gdyby 2 tysiące żubrów przeszło przez Słopnice czy Jurków deptało wszystko po drodze dostawiało swoje odchody wchodziło na wasze posesje deptało ogródki grządki itp. jakbyście reagowali byłoby to zjawisko dla mieszkańców niecodzienne tak samo jest dla ptactwa robactwa i wszelakiej innej zwierzyny na górze Mogielica czy każdej innej depczecie, straszycie i płoszycie zwierzynę ta akcje Odkryj Beskid Wyspowy to samo zło dla przyrody naszych okolic nawołuje nie chodzić na te akcje jeśli chcecie zwiedzić Mogielice idzcie sami w niedzielne popołudnie czy inny dzień bo jeden Żubr w Słopnicach byłby nie zauważony gdyby przez nie przechodził tak samo jest z wami. Nie można by tej akcji zorganizować w Jurkowie, Słopnicach, Kamienicy i innych miejscowościach byłoby z większym pożytkiem i mniejszymi kosztami.
Zastanawia się ktoś jak wielką ingerencją w środowisku naturalnym Łopienia jest wejście tak ilości osób to nie ma nic wspólnego z naturą. Tak ogromna liczba osób sieje spustoszenia i ma niodwracalne skutki w naturze ta cała akcja odkryjmy beskid wyspowy nie ma nic wpólnego z naturą
Jeśli ktoś coś wiem na temat tego ciemnego samochodu który został wyciągnięty z rowu a który odjechał z miejsca wypadku niech zgłosi to na policje to bardzo ważne wstępnie był to granatowy Golf III jeśli ktoś zapamiętał numery rejestracyjne lub jakiś szczegół a może ktoś zna tą osobę nie to zgłosi na policje.
Powiem tak dając na Caritas 1 zł tylko 30 groszy trafia do potrzebujących reszta ginie gdzieś po drodze zabierają urzędnicy i kościół dając na orkiestre 1 zł na konkretny cel przeznaczane jest 1 zł dlaczego tak jest zbierają wolontariusze praktycznie wszystko to wolontariat artyści też grają charytatywnie a koszty następnej orkiestry czyli (fajerwerki, elektrycznośc, wynajem sal) finansowane są z procentu bankowego z kasy nazbieranej w konkretnym roku.
Drogi Pawell03 remontowana droga ma być przez Zamieście a nie Lipowe (czytaj ze zrozumieniem), od mleczarni w Słopnicach do Jurkowa jest jeszcze około 12 km więc droga skraca się o 3-4 km ale biorąc pod uwagę różnice wzniesień na tych odcinkach (stromy podjzad pod Chyszówki potem pod Lipowe od mleczarni) i ilość paliwa konieczną do nich pokonania droga żaden zdrowo myślacy mieszkaniec Jurkowa jej nie wybierze ze względów ekonomicznych. Droga ta może stanowić jakąś alternatywe dla DK28 ale nie znaczącą bo dla DK28 już istnieje droga alternatywna przez Podłopień dołem Piekiełko i Łososine jak już wspomniałem oprócz walorów krajobrazowych i turystycznych droga ta nie niesie ze sobą żadnego pożytku dla przeciętnego mieszkańca powiatu są bardziej priorytetowe inwestycje w naszym powiecie. Nie jestem przeciwnikiem budowania dróg ale nich budują tam gdzie trzeba a nie po peryferiach.
Tam miało być 'Budowana droga...'
Pawell03 z tych miejscowości które wymieniłeś to tylko mieszkańcy Chyszówek skracają trase do Limanowej przez Słopnice, a mieszkańcom pozostałych wiosek trasa się wydłuża jak nie wierzysz to sprawdz sobie na http://maps.google.com/ albo gdzieś indziej wiem co mówie, a Ty nie opowiadaj bajek a z tym 20 minut to już całkiem przesadziłeś bo czas dojazdu np z Jurkowa do Limanowej DK28 wynosi około 20 minut czyli przez Słopnice wynosiłoby 0 minut haha ze Mszanej tj około 30-35 minut DK 28 więc nie wymyślaj kolego. Budowana oprócz walorów turystycznych nic za sobą nie niesie dla przeciętnego mieszkańca powiatu nic nie znaczy. Niesie korzyści może tylko dla około 2% mieszkańców powiatu. A np wyremontowanie drogi przez bulwary w Limanowej przyniosło by większy efekt napewno częsciowo rozładowałoby ruch w Limanowej. Ale nie mi o tym decydować ja moge jedynie wyrazić swoją opinie.
a i jeszcze takie pytanie ciekawe komu ma służyć ta droga Zamieście-Chyszówki-Jurków-Łętowe chyba nielicznym??
no tak budują remontują drogi przez bory lasy a przez miasto Limanowa przejechać to trzeba stać w korkach i na niektórych odcinkach można zawieszenie urwać
Oj przydało by się opisać w mediach co poczynia sobie Doktor Dubiel w Dobrej i Jurkowie bo to przechodzi ludzkie pojęcie na siłę zmuszają do podpisania deklaracji żeby lekarz Kryzia był lekarzem rodzinnym, cytuje tutaj Doktra Dubiela po rozmowie telefonicznej z przed kilku tygodni 'nie można wybrać innego lekarza bo to odgórna decyjza żeby Kryzia był państwa lekarzem rodzinnym', a kiedyś rok może dwa temu to pielęgniarki nawet podsuwały deklaracje do podpisu z już wpisanym nazwiskiem doktora Kryzi. Jak tak można.
to kto w końcu jest tym prezesem Dobrzanki Szyrszeń czy wójt Węgrzyn
w Dobrej dane z trzech komisji i przewaga około 300 głosów Benka