Nawet i Słopnice kiedyś dopadnie niż, spadek. Na cywilizację nie ma mocnych. Dobrze, że przynajmniej siures i lesbijanka się nie rozmnażają.

Dzięki naszym podatkom powstało to wspaniałe miejsca. Oczywiście nie miałem na myśli siuresa i lesbijanki, bo oni oczywiście ciągną. I to niekoniecznie pieniądze.

No tak, sam sobie ustalił kiedyś termin. Nie dotrzymał go. Dostał dodatkowy. Próbuje udawać, że nic nie było. Dobrze, dostał wystarczająco dużo czasu. I co? Jak zwykle gołe słowa. W rzutkach zawsze koło tarczy, prawda? Dobrze, więc ciotka przepisze ci tę szopę? Czy jeszcze chce żebyś ją przewijał?

O pianie możesz pomarzyć, tak to w szambie się możesz myć. Albo gnojówce. Dlatego żeś gnój.

Twój komentarz jest zupełnie bez sensu, coś się tam naprułeś, ale sam nie wiesz, po co. I zostaw bezdomne psy, co one ci, ty kretynie, zrobiły, że sobie nimi mordę wycierasz? Jedyną osobą, która szcza dookoła tutaj jesteś ty. Jeszcze tego nie skumałeś? Tak się cofasz geometrycznie w rozwoju?

Ale się napociłeś, ty śmieciu. Nie szkoda ci czasu? Naszczał to ci wujek na głowę, jak przychodził ci do łazienki. Weź się w końcu za życie, syfiarzu. Gdzie się nie pojawisz, to zawsze jest ściek. Smród niebywały.

Skoro tak twierdzisz, to ty właśnie poczytaj dokładnie komentarze, zamiast sam siebie kolejny raz poniżać. Nie pomylę się, jeśli napiszę, że ty przyszedłeś szukać mojej uwagi, prawda? Dokładnie. Skoro widzisz, o czym jest artykuł, to jaki ma sens ma twój komentarz? Albo jesteś hipokrytą, albo nie rozumiesz po polsku.Tak czy siak jesteś debilem. A teraz do budy i żryj, ty przygłupie.

A tak właściwie to dlaczego ja ci daję jakikolwiek czas? Przecież powinieneś od razu wyłożyć na stół dowody. A nie, jeszcze lepiej. Przecież ty wiele miesięcy temu pisałeś, że w ciągu kilku dni czy 2-3 tygodni wszystko ujawniasz - swoją drogą co to za afera, że ktoś ma dom i adres? I co? Uciekłeś, skunksie, wtedy do nory i zamilkłeś. Teraz znowu zaczynasz swoją narrację i kiedy nadchodzi sprawdzam, to cię nie ma. TCHÓRZ! Jak tam mieszka się w komórce? Jak się myłeś w grudniu, skoro rzeka musiała być zamarznięta? Brudny chodziłeś?

Widzę, że aluzja z pudłem nie podziałała. Wcale mnie to nie dziwi w twoim przypadku. Jedziemy dalej, bo jeszcze troszkę mam ci do napisania. Dlaczego wypierasz się tego, że ciotka nie chce ci przepisać szopy? I że mieszkasz w komórce z karaluchami cały czas? Próbujesz obśmiać, świetnie, tylko potwierdzasz to swoimi reakcjami. Co do twoich twierdzeń, powtarzasz od kilku dobrych miesięcy, za niedługo będzie już rok. Rok te same bzdury. Więc... Czekam na dowody, masz czas do północy. Miało być do 18:00. Ale znaj me dobre serce. Żebyś się nie tłumaczył, że byłeś zajęty. Masz czas do północy, ażeby przedstawić swoje dowody.

Po raz kolejny, dlaczego obchodzą cię czyjeś sprawy prywatne, żenujący stalkerze? Długo jeszcze będziesz ignorował to wysoce niewygodne pytanie? Dlaczego chcesz ujawniać czyjeś dane i uważasz, że miałoby być to kompromitujące? Dlaczego nie ujawnisz swoich danych, tylko, żałosny tchórzu, chowasz się za nickiem? Od tego powinieneś zacząć? TCHÓRZ! Te same pytanie powtarzane w kółko, zero reakcji, nieustanna ucieczka! TCHÓRZ!

Napisałem do psychola, że jest stalkerem, a znowu sam to udowadnia. Można mieć jeszcze mieć jakieś wątpliwości, że to osoba zaburzona? Pudło. Wiesz co to jest? Taki kartonowy pojemnik. Widać, że lubisz te pojemniki. Jak pisałem, może ty najpierw napiszesz o swojej norze? Kiedy ciotka przepisze ci te szopę do spania? Nadal mieszkasz w tej komórce z karaluchami? Tylko nie uciekaj od odpowiedzi.

Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć, gdzie mieszkam, ty żałosny stalkerze, to sprawdź moje IP. Ale nie, przecież ty jesteś niedorajdą. Pójdzie w pięty i zaraz zacznie pisanie się o psychiatryku, strachu i braku kontroli nad sobą, bez żadnego merytorycznego odniesienia się. Zawsze to robisz, kiedy idzie ci w pięty. Więc czekamy. Pokaż jak bardzo wyprowadziłem cię z równowagi, bo już widzę, jak zaczniesz, jak zwykle zresztą, jak przekręcasz wszystkie pociski w twoją stronę.

Widzę, że portalowy wirus znowu się rozprzestrzenia. Czas znowu wprowadzić kwarantannę. Rozumiem, że ty nie masz domu, jesteś bezdomny, dlatego zawsze wygrażasz ludziom, że ujawnisz ich dane, jak imię i nazwisko czy adres. Oczywiście obiecałeś zrobić to dawno i jak zwykle, niedorajdo, nie zrobiłeś nic. Bo nic nie wiesz. Rozumiem, że ujawnienie czyjegoś adresu miałoby tę osobę skompromitować, tylko nie wiem, jak. Że ma dom, a ty nie masz? No to chyba ty się powinieneś wstydzić. To tylko pokazuje, że jesteś kim? Stalkerem. Chcesz ujawniać czyjeś dane, ale sam jesteś tchórzem, który chowa się za nickiem. Jeśli kiedykolwiek będziesz faktycznie mógł i chciał ujawnić czyjeś dane, to powinieneś wcześniej ujawnić swoje. Inaczej z megapały zrobi się z ciebie megamegapała. Ale dla ciebie to zaszczyt być stalkerem, prawda?

O, proszę, nawet po Wigilii tutaj wpadłeś i szukałeś mojego komentarza. Rozumiem, że ty próbowałeś i jednak się nie udało. Przynajmniej zaszczekałeś jak zawsze.

A i zapomniałbym o Szubrycie.

Musimy wspierać nasze Kalety, duma regionu. Sponsorzy powinni się zainteresować, a przecież bogaczy w powiecie, jak i starym nowosądeckim nie brakuje. Florki, Bubule, Włodarczyki, Gaiki, Korale.

Znowu tracisz panowanie nad sobą. Poproś siuresa o leki.

Chciałaś być taka mądra, że ci się literki poplątały. To nie niemiecki, jeśli jesteś w stanie zrozumieć do czego piję. Ale zapewne zmienisz temat. Dwukropek, pauza, nawias, dwukropek, pauza, nawias...

Jak zwykle ten ułom pokazuje poziom swojego niedorozwoju. Nawet mnie rozśmieszył swoją powagą.

A ty nadal po polsku nie umiejesz? Do budy i żryj gruz. Dwukropek, pauza, nawias, dwukropek, pauza, nawias...